ZACZYNAM ....z niczym;)

[Skoor]

Ale jeszce dla pocieszenia Ci powiem, że mnie zaczyna brzuch boleć... Chyba okres się zbliża

[katekate]

albo w ciązy jesteś

[Skoor]

Nie bo nie rzygam rano to nie to, ja wiem co to ale nie powiem

[katekate]

jakaś ebola

[Skoor]

ebole to ja w domu mam, nawet dwie te ebole... takie dwie małe ebole...

[beata]

Kojer, fajne te Twoje koty, a jakie mają umaszczenie .
Cichy i jego banda - wiadomo .
Poza tym wszystkie koty są fajne .

Moje zrobiły się na zimę bardzo puchate. I codziennie domagają się wyjścia choć na chwilę na balkon. No, w sumie - ja też wychodzę na zewnątrz, to co się kotom dziwić, zwłaszcza że tam ciągle skrzeczą sroki, które trzeba postraszyć .

[franklina]

łooo matko aleście sie rozpisali i ile kotów!!kazdy piekny...mojemu musze cyknąc słit focie to tez sie pochwale

katka no niiieee,nie mam kasiory kupiłam firanki

a ja laysy i carlsberg dzisiaj

[cichy70]

to ja sobie pozwolę na raz jeszcze - kłębowisko żmij

[katekate]

łanne te kotki

franklinko no szkoda nie chce mi sie tam biec....
dziś w końcu polatałam wyszło ładne 9,5k i 8 przebiezek :uuusmiech:
ktoś tu jeszcze biega?

[franklina]

ja nie biegam,ja człapie jutro poczłapie

katkuś zem Cie dzisiaj dopingowała bo na endo widziałam jak lecisz

na niedziele z kolezanka jestem umówiona na bieganie -a jak nawali to sama sobie polece


macie jakis dobry sposób na ODWYK słodyczowy?

musze chyba znowu prace zmienic bo taaaakie pysznosci codziennie dostajemy ze no nie da sie,nie da sie nie oblizac noża,nie da sie nie zauwazyc jak krem wycieka z drozdzówki,bita smietana kusi na tortach a beziki kruszą sie po nacięciu kostki z adwokatem...no obłęd...

Ostatnio nawet nagotowałam sobie owsianki,myslałam ze sie zapcham,ze zapomne,nie zauwaze...wziełam jabłka na chwile kryzysu...no i juz miałam wychodzic,juz prawie ubrana na dowidzenia i...i uległam!!!FUCK! FUCK! FUCK!


nie mam silnej woli


a dupa rosnie

[katekate]

mam sposób na słodycze trzeba biegać
ja się już poddałam, codziennie czekolada, dziś milka trudno trzeba się nauczyć z tym zyć

[franklina]

katkuś ja to bym musiała biegac PRZED praca i PO pracy,minimum po 10km i to codziennie

no nie wiem,jakos sie tak nastawiłam ze niby po swietach jakos sie ogarne,zeby tylko przetrwac TĄ rocznice...no i swiateczne zarełko....i pomyslec ze mi kiedys jeden batonik w tyg wystarczał


ostatniomówie :niiieee,po prostu nie kupie nic słodkiego to nie bedzie kusło w domu...Ale zapomniałam ze mamy mega chlebek,swiezutki,chrupiaca skórka,no poezja...i zeżarłam pół naszego chleba z dzemem

[katekate]

ja też mam słabośc do świeżego chleba z masłem na grubo i miodem
jak życ??

[franklina]

kużwa-oto jest pytanie

[Skoor]

Dziewczyny, jak ja moge bez mojego ulubionego... zlotego, gazowanego pyyyyyyysznego piwka zyc to i wy mozecie bez slodkosci. Troche tej... no... Szybkiej woli