Które rękawiczki ? Gdzie jest różnica ?
-
- Wyga
- Posty: 103
- Rejestracja: 19 mar 2014, 18:24
- Życiówka na 10k: 56
- Życiówka w maratonie: brak
Mam pytanko.
Na allegro są rękawiczki "Do biegania". Obstawiam, że to lepsza rzecz, niż zwykłe bawełniane rękawiczki. Ale są rękawiczki za 20 zł, a są za 100 zł. W czym różnica ? Jakie polecilibyście ?
Na allegro są rękawiczki "Do biegania". Obstawiam, że to lepsza rzecz, niż zwykłe bawełniane rękawiczki. Ale są rękawiczki za 20 zł, a są za 100 zł. W czym różnica ? Jakie polecilibyście ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
bawełniane za 3 zyla z osiedlowego ryneczku.
-
- Wyga
- Posty: 103
- Rejestracja: 19 mar 2014, 18:24
- Życiówka na 10k: 56
- Życiówka w maratonie: brak
No takich w domu mam dużo, ale one wydają mi się słabą opcją bo zaraz to nasiąknie i będzie sauna w środku. A takie "do biegania" są chyba z lepszego materiału. Jednak jak więcej osób powie co ty, to zostane przy rynkowych 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Ja kupiłem takie jakieś za 20 pln z decathlona. Są niezłe, tj. moim zdaniem na temperatury rzędu 0-10 stopni. Jak zimniej to już ta wyższa seria decathlonowa pewnie, ale nie testowałem. Do zwykłego szurania po mieście (bez terenów, użerania się z plecakami itp), gdzie tak naprawdę nic tą ręką nie robisz - nie ma sensu.
Aha - te, które mam (20 pln) nie nadają sie do obsługi smartfona (samsung galaxy costam)
Aha - te, które mam (20 pln) nie nadają sie do obsługi smartfona (samsung galaxy costam)
biegam ultra i w górach 

- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
w wersji narciarskiej też za 20zet są takie z palcami do ekranów dotykowychmarek84 pisze:
Aha - te, które mam (20 pln) nie nadają sie do obsługi smartfona (samsung galaxy costam)

używam najczęściej z bazarku za 3zeta, a na duże mrozy skórzanych ale zamszowych, fajnie oddychają
- LoveBeer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 952
- Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
- Życiówka na 10k: 34.00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Nowy Targ
- Kontakt:
czym sie roznia tak od strony uzytkowej ? mysle ze przede wszystkim trwaloscia. ale rzeczywiscie takze materialami, a tym samym tym ile chlona wilgoci, co przeklada sie na to jak dlugo bedzie w nich cieplo. sa rekawiczki z windstoperami, ze skladana warstwa wiatroszczelna (nike czy odlo robia takie np), czy 2 palczaste - ja mysle ze na podstawowa rekawiczke wystarcza cieplejsze (ale bez zadnych membran) rekawiczki pokroju tych najtanszych kalenji - nie sa specjalnie cieple, ale swietnie odprowadzaja wilgoc - jesli natomiast komus marzna rece (jak mnie) to niestety trzeba sie nastawic na wiekszy wydatek - ja np kupilem w przecenie rekawiczki na biegowki w deca, one sa fajne ale na krotsze dystanse, bo potem jak sie napija to sa nie do wytrzymania
backupowo na dluzsze bieganie bardzo czesto mam rekawiczki puchowe z 2 palcami - da sie je zwacuumowac
do minirozmiarow, a juz nieraz mi zycie ratowaly. kupilem 2 pary rok temu w deca po afair 19 od sztuki (!!!!) na dlugie wybiegania w zimie czesto mam ze soba w plecaku nortfejsy waciaki takie jakich uzywaja na biegunach (serio
) - ale te rzeczy to juz raczej nie do biegania tylko 'jakbyco'.
no ale podstawowe pytanie jak dlugo biegasz, jakie dystanse - jesli do godziny to mysle ze obleci w czymkolwiek, wiec bierz co najtansze



no ale podstawowe pytanie jak dlugo biegasz, jakie dystanse - jesli do godziny to mysle ze obleci w czymkolwiek, wiec bierz co najtansze

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dłonie mam dość wrażliwe na zimno i lubię mieć komfort, więc robię tak:
1) na temperatury powyżej 2 stopni - jedwabne rękawiczki Kalenji (takie czarne, cieniutkie);
2) na niższe temperatury - standardowe rękawiczki przeznaczone do biegania, najlepiej z jakąś warstwą zabezpieczającą przed wiatrem, choćby od zewnątrz;
3) na duże mrozy - rękawice turystyczne lub narciarskie softshell albo z membraną.
Co do pkt. 2, bardzo drogich nie kupuję a spośród tych co mam trudno było by zgadnąć podczas przymiarki w seklepie czy są ciepłe, czy nie.
1) na temperatury powyżej 2 stopni - jedwabne rękawiczki Kalenji (takie czarne, cieniutkie);
2) na niższe temperatury - standardowe rękawiczki przeznaczone do biegania, najlepiej z jakąś warstwą zabezpieczającą przed wiatrem, choćby od zewnątrz;
3) na duże mrozy - rękawice turystyczne lub narciarskie softshell albo z membraną.
Co do pkt. 2, bardzo drogich nie kupuję a spośród tych co mam trudno było by zgadnąć podczas przymiarki w seklepie czy są ciepłe, czy nie.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W tym roku Decathlon też zrobił. 60zł kosztują.LoveBeer pisze:sa rekawiczki ..., ze skladana warstwa wiatroszczelna (nike czy odlo robia takie np),
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
- kuczi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1809
- Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
- Życiówka na 10k: 41:20
- Życiówka w maratonie: 3:30:12
- Lokalizacja: Sieradz
- Kontakt:
4F też robi, kupiłem w promocji za 24 zł bodajżeKangoor5 pisze:W tym roku Decathlon też zrobił. 60zł kosztują.LoveBeer pisze:sa rekawiczki ..., ze skladana warstwa wiatroszczelna (nike czy odlo robia takie np),

- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8930
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Ja kupiłem w Decathlonie te rękawiczki:
http://www.decathlon.pl/rkawiczki-do-bi ... 81422.html
Używam do biegania i czasami na rower. Jak kupowałem kosztowały mniej niż 60zł.
Są bardzo wygodne, dodatkowo są odblaskowe.
W rzeczywistości prezentują się lepiej niż na zdjęciu. Może faktycznie nie są tanie, ale ja jestem z nich bardzo zadowolony.
Bluzę do biegania na obecną porę roku od około miesiąca mam:
http://www.decathlon.pl/bluza-kiprun-ev ... 12458.html
ta bluza również chroni dłonie - bez palców i na razie, jak dla mnie, jest to rozwiązanie wystarczające i rękawiczek nie nakładam.
http://www.decathlon.pl/rkawiczki-do-bi ... 81422.html
Używam do biegania i czasami na rower. Jak kupowałem kosztowały mniej niż 60zł.
Są bardzo wygodne, dodatkowo są odblaskowe.
W rzeczywistości prezentują się lepiej niż na zdjęciu. Może faktycznie nie są tanie, ale ja jestem z nich bardzo zadowolony.
Bluzę do biegania na obecną porę roku od około miesiąca mam:
http://www.decathlon.pl/bluza-kiprun-ev ... 12458.html
ta bluza również chroni dłonie - bez palców i na razie, jak dla mnie, jest to rozwiązanie wystarczające i rękawiczek nie nakładam.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Nessi
- Stary Wyga
- Posty: 176
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 12:31
- Życiówka na 10k: 47,48
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kęty
- Kontakt:
Różnica zawsze jest w materiale i jego funkcjach. Bawełniane rękawiczki to nie wiem do czego się nadają, bo nawet na budowie się nie sprawdzają. Wszystko jest kwestią budżetu. My polecamy uszyte z Polartecu doskonale dopasowane rękawiczki na chłodne dni.
http://www.e-nessi.pl/pl/p/Rekawiczki-T ... rettyPhoto
Osobiście testowałem na -10 i dawały radę. Mała uwaga, dobrze zrobić rozgrzewkę już w rękawiczkach a nie zakładać rękawiczki na zmarznięte dłonie.
http://www.e-nessi.pl/pl/p/Rekawiczki-T ... rettyPhoto
Osobiście testowałem na -10 i dawały radę. Mała uwaga, dobrze zrobić rozgrzewkę już w rękawiczkach a nie zakładać rękawiczki na zmarznięte dłonie.
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Też strasznie marzną mi dłonie. Aktualnie biegam w Craft Thermal Glove (te najcieńsze z oferty) i świetnie się sprawdzają. Momentami jest mi gorąco w dłonie, także na pewno do minus 5-10 dadzą radę. Na większe mrozy też coś mają. Świetnie odprowadzają wilgoć, trzymają temperaturę, a przy tym są lekkie.
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Też mam Krafty (zestaw rękawiczki + czapka) i muszę powiedzieć, że mam mieszane uczucia.
Czapka OK. Jakaś membrana p.wiatrowa z przodu całkiem nieźle się spisuje.
Z rękawiczek nie jestem zadowolony. To że marzną mi w nich ręce to jedno (są cienkie, być może mam wrażliwe dłonie). Poniżej 5st ich nie zakładam. Wolę cienkie polarowe za dwie dychy z marketu.
Ale to, że się prują sukcesywnie we wszystkich możliwych miejscach to już porażka. Nie kosztowały 5zł, więc spodziewałem się staranniejszego wykończenia.
A wracając do wątku.
Jak jest w miarę ciepło 5-10st. to używam Kraft'ów lub innych cienkich rękawiczek z Lidla/Biedronki za kilkanaście złotych. Krafty trochę wygodniejsze do trzymania czegoś w ręku, bo mają wtopione gumki antypoślizgowe. Innych zalet nie widzę.
Jak jest ok. 0-5st. zakładam polarowe rękawiczki. Mam tylko taniochy z marketów.
Istotnie poniżej zera zakładam rękawice narciarskie (też jakieś najtańsze). Pewnie dziwnie to trochę wygląda, ale za to w nich jest mi zazwyczaj bardzo ciepło.
Czapka OK. Jakaś membrana p.wiatrowa z przodu całkiem nieźle się spisuje.
Z rękawiczek nie jestem zadowolony. To że marzną mi w nich ręce to jedno (są cienkie, być może mam wrażliwe dłonie). Poniżej 5st ich nie zakładam. Wolę cienkie polarowe za dwie dychy z marketu.
Ale to, że się prują sukcesywnie we wszystkich możliwych miejscach to już porażka. Nie kosztowały 5zł, więc spodziewałem się staranniejszego wykończenia.
A wracając do wątku.
Jak jest w miarę ciepło 5-10st. to używam Kraft'ów lub innych cienkich rękawiczek z Lidla/Biedronki za kilkanaście złotych. Krafty trochę wygodniejsze do trzymania czegoś w ręku, bo mają wtopione gumki antypoślizgowe. Innych zalet nie widzę.
Jak jest ok. 0-5st. zakładam polarowe rękawiczki. Mam tylko taniochy z marketów.
Istotnie poniżej zera zakładam rękawice narciarskie (też jakieś najtańsze). Pewnie dziwnie to trochę wygląda, ale za to w nich jest mi zazwyczaj bardzo ciepło.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 13 lis 2014, 10:49
- Życiówka na 10k: 35:58
- Życiówka w maratonie: 02:57:55
Co do rękawiczek, kiedyś kupiłem sobie Mizuno, teraz posiadam Undera Armor-a.
Wolę zainwestować te 100 zł i mieć gwarancję, aniżeli jakieś bawełniane.
Odzież techniczna znacznie jest droższa, trwalsza i co najważniejsze na takie rękawiczki zawsze jest gwarancja.
Inwestuję w zdrowie. Chronię stawy, bo one pierwsze siadają.
Wolę zainwestować te 100 zł i mieć gwarancję, aniżeli jakieś bawełniane.
Odzież techniczna znacznie jest droższa, trwalsza i co najważniejsze na takie rękawiczki zawsze jest gwarancja.
Inwestuję w zdrowie. Chronię stawy, bo one pierwsze siadają.