Komentarz do artykułu Premiera nowego magazynu dla biegaczy „RUN TIMES”!

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

Bacio pisze:
To skąd na terenie zakładów papierniczych Kwidzyn ciężarówki pełne ściętych drzew? Skąd przenośniki transportowe drzew?

Z przyczyn zawodowych widziałem nie raz. Ale biegacze być może też mogą to zauważyć w czasie Biegu Papiernika. Nie znam trasy biegu, ale przechodzi przez teren IP.
A więc masa celulozowa powstaje w wyniku roztworzenia drewna. Drewno do produkcji celulozy pochodzi z kosmetycznej przecinki lasu tzn las sadzi się gęsto, później kosmetyczne wycina się słabsze schorowane egzemplarze i tak powstaje ładny stary las :) Do tego wykorzystuje się drewno po wiatrołomach i innych klęskach przyrodniczych. Do tego wykorzystywana jest makulatura czyli wszelkiego rodzaju kartony i gazety (niestety większość pism kolorowych jest tak nafaszerowana chemią, że nie da się ich wykorzystać w ponownym przerobie, tak więc ideałem byłoby gdyby gazety wydawane były na "zwykłym" papierze gazetowym a nie na tym gładziutki błyszczącym...). To przemysł meblarski "grabi" lasy bo wykorzystuje tylko i wyłącznie zdrowe, stare drzewa. Tyle w skrócie o przemyśle papierniczym od człowieczka który papier produkuje.

Aby zakończyć OT:
Poczytałem i podoba mi się. Nie wszystko, ale to chyba normalne. Jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził :) Prenumeraty na razie nie zamówię, ale będę czytał co by zobaczyć jak się będziecie rozwijać.

Z papierniczym pozdrowieniem :hejhej:
New Balance but biegowy
ocobiegatu
Wyga
Wyga
Posty: 120
Rejestracja: 28 kwie 2010, 22:15
Życiówka na 10k: 46.40
Życiówka w maratonie: 4.14

Nieprzeczytany post

Co do Lipca to najważniejsze jest dla mnie ,że jest autorytetem w sportach wytrzymałościowych. To przecież perełka.
Kiedyś jako zawodnik w piątce na świecie , jako trener wytrenował Katarzynę Kwokę pod spektakularnie pobity w Lugano rekord Polski w chodzie sportowym ( rekord z brodą ). I z wieści z netu , a również od tych co go poznali osobiście ( zwłaszcza z blogu Szkieleta) fajny facet. Udziela porad. A w dodatku zna się na sporcie od innej strony (Festiwal Biegowy w Krynicy) . Co tu więcej wymagać ? Kto taki pisze na RW albo Bieganie ? Może ktoś wskaże ?
Sprawy poza sportem nie powinny nikogo interesować a zwłaszcza to co było a i nie wiadomo do końca jak było , bo chyba nikt aż tak bardzo tych spraw nie śledzi. Im wyżej u władzy tym bardziej można komuś "wyrobić papiery".
Na przykład tuż przed wyborami wyrabia się papiery prezydentowi Wrocławia. Poszło w świat ,że wziął łapówkę i jest śledztwo w prokuraturze w Gliwicy. Okazało się ,że lekarka co doniosła , nie donosiła na prezydenta a prezydent tylko się pojawił w tekście doniesienia a on sam o niczym nie wie i chce aby prokuratura wskazała o co w ogóle chodzi.
Sprawy prywatne . lustracje to raczej nie tutaj. A ponadto nikt nie jest aniołkiem. Wystarczy spojrzeć w swoje lusterko a w nim wyobrazić sobie licznik złych uczynków. Każdy z nas prędzej czy później by odwrócił głowę.. :hahaha:
Ważne jest kto jest jakim człowiekiem tu i teraz i jaki będzie w przyszłości.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ja też sobie ściągnąłem i napisze coś od siebie jako czytelnika choć przyznam, ze niewiele przeczytałem bo ostatnio strasznie zabiegany jestem :hahaha: Napiszę kilka uwag
1.Biorąc jakikolwiek periodyk biegowy do reki nie spodziewam się, że wszystko w nim mnie zainteresuje - to jest po prostu nie możliwe i takie patrzenie na temat jest życzeniowe czy wręcz marzycielskie. Jestem prenumeratorem "Biegania" i w tym czasopiśmie czytuję po 2-3 artykuły, oglądam obrazki a ostatnio doszedłem do wniosku, ze lepsza jest część triatlonowa choć z triatlonem mam tyle wspólnego co z mercedesami. Jak złapię jeden fajny artykuł o treningu czy motywacji, jeden ciekawy wywiad (ostatnio z triatlonistą amatorem był świetny) to już dla mnie jest dobry numer - a to pewnie z 5-6 stron na numer.
Dlatego warto to uwzględnić przy ocenach.
2. Bieganie choć proste jest tematycznym morzem, ludzie czego innego w nim szukają i widzą je bardzo odmiennie - to też widać w ocenach i tego nawet na 800 stronach nie da się załatwić.
3. Kocham bieganie i ono jest dla mnie najważniejsze, jeśli w tym temacie jest ok to reszta niedociągnięć ma dla mnie znaczeni jedynie formalne a ja zbytnio się nie przyczepiam do rzeczy niespecjalnie dla mnie ważnych - zapewne to zaślepienie ale tak już mają neofici - rzecz jednak do poprawy i do wybaczenia w debiucie.
4. Nie bardzo rozumiem sens drukowania po angielsku, czy to w ramach akcji uczmy się języka wraz z Donaldem?
5. Brakuje mi części turystyczno-biegowej, opisów fajnych biegów gdzieś w świecie - taki opis tak dojechać korzystnie, jak przemieszkać, jaka pogoda, jaka trasa, jakie klimaty, co zwiedzić na szybko , co zjeść. Tylko nie chodzi mi o takie relacje szczątkowe jak w "Bieganiu" bo to jest za mało i nie wnosi praktycznie żadnej informacji i wartości powyżej stereotypów typu "bieg nie dla miłośników wypasionych pakietów" i da sę pojechać do Moskwy. Nie idzie o opisy Berlinów czy Londynów, nie idzie o opisy naszych tam wyczynów i przeżyć biegowych jeno o opisanie samej imprezy i uroków do zaliczenia przy bieganiu.
6. Część treningowa dla trójkołamaczy- myślę, że jest dosyć uniwersalna, kwestie motywacyjne są identyczne jak dla każdej bariery i dla każdego, każdy ma swój Everest i pewne metody motywacyjne jak i taktyczne są identyczne, kwestie logistyki i szczegółów również, z tego każdy biegacz może skorzystać i wykorzystać. Kwestie treningowe do innych dystansów - nie da się pobiec dobrze maratonu bez innych dystansów, trzeba się po drodze zmierzyć z 10km i z połówką - pewnie znajdą się w dziale opisy jak to można rozgryźć - można na wiele sposobów, nie ma recept uniwersalnych. To wymaga czasu i trzeba się czegoś po drodze nauczyć bo trening to nie tylko plan ale i nauka. Można w tym dziale coś wrzucić kobiecego, o ich "trójkach", które może są gdzieś dalej w czasie ale niosą podobne problemy, zwycięstwa, dramaty czy wielkie wzruszenia, jest tu wiele świetnych historii z życia wziętych, że się da biegać coś z niczego i łoić skórę wielu facetom. To też kawałek naszego biegowego świata - bardzo zresztą cudny :spoczko: Mam nadzieję, ze to też się pojawi ku uciesze płci pięknej i ku budowania po tej stronie pozytywnej motywacji.
Na razie tyle choć to i tak dużo, najpierw muszę poczytać bo niewiele przyznam ze skruchą przeczytałem - sorry - zabiegany jestem ostatnio :spoczko:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Quentino pisze:Kachita - tak, to prawda. Nie jestem specem od ekologii, ale...mam jakieś takie dziwne przeświadczenie, że setki milionów internautów, ażeby korzystać z "ekologicznego złącza" w swoim codziennym życiu, przyczynia się do...większej degradacji środowiska niż czytelnicy czasopism biegowych, i jednego magazynu...
Dlatego postulujemy o wersję na czytniki (epub, mobi), które prądu żrą zdecydowanie mniej niż komputer czy tablecik, na którym trzeba niewygodnie przedlądać pdfa ;)
Poza tym gdzie przechowujemy książki i magazyny? Na półkach. A z czego robi się półki - no właśnie :sss:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

touche :hahaha:
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
blackfish
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 483
Rejestracja: 09 wrz 2014, 15:29

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Poza tym gdzie przechowujemy książki i magazyny? Na półkach. A z czego robi się półki - no właśnie :sss:
No ja np. mam metalowe :bleble:
Quentino
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1168
Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
Życiówka na 10k: 41:27
Życiówka w maratonie: 3:24:39
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kachita - :-)
I sprawa byłaby prosta, gdyby nie rzeczywistość...a czytniki to się biorą z powietrza i z tego co beknie miś koala...
miszel
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 18 sty 2012, 13:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ocobiegatu pisze:Co do Lipca to najważniejsze jest dla mnie ,że jest autorytetem w sportach wytrzymałościowych. To przecież perełka.
Kiedyś jako zawodnik w piątce na świecie , jako trener wytrenował Katarzynę Kwokę pod spektakularnie pobity w Lugano rekord Polski w chodzie sportowym ( rekord z brodą ). I z wieści z netu , a również od tych co go poznali osobiście ( zwłaszcza z blogu Szkieleta) fajny facet. Udziela porad. A w dodatku zna się na sporcie od innej strony (Festiwal Biegowy w Krynicy) . Co tu więcej wymagać ? Kto taki pisze na RW albo Bieganie ? Może ktoś wskaże ?
Sprawy poza sportem nie powinny nikogo interesować a zwłaszcza to co było a i nie wiadomo do końca jak było , bo chyba nikt aż tak bardzo tych spraw nie śledzi. Im wyżej u władzy tym bardziej można komuś "wyrobić papiery".
Na przykład tuż przed wyborami wyrabia się papiery prezydentowi Wrocławia. Poszło w świat ,że wziął łapówkę i jest śledztwo w prokuraturze w Gliwicy. Okazało się ,że lekarka co doniosła , nie donosiła na prezydenta a prezydent tylko się pojawił w tekście doniesienia a on sam o niczym nie wie i chce aby prokuratura wskazała o co w ogóle chodzi.
Sprawy prywatne . lustracje to raczej nie tutaj. A ponadto nikt nie jest aniołkiem. Wystarczy spojrzeć w swoje lusterko a w nim wyobrazić sobie licznik złych uczynków. Każdy z nas prędzej czy później by odwrócił głowę.. :hahaha:
Ważne jest kto jest jakim człowiekiem tu i teraz i jaki będzie w przyszłości.
Autorytetem? Dopingowicz autorytetem?
Robert
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 791
Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ocobiegatu pisze:Co do Lipca to najważniejsze jest dla mnie ,że jest autorytetem w sportach wytrzymałościowych. To przecież perełka.
Nie widze tutaj buzki, ale napisz, ze jednak zartujesz...
Czlowiek zawieszony na kilka lat za branie koksu, autorytetem sportowym?

O ile wiem, Lance Armstrong nie publikuje juz nigdzie tekstow jak trenowac sporty wytrzymalosciowe - a mialby wiele do napisania, oj mialby - ale to kwestia decyzji redakcji, czy chce miec tego typu autora, ich wybor.

Ogolnie im wiecej czytam o T. Lipcu, tym bardziej wydaje mi sie osobistoscia podejrzana - jakos tak za duzego pecha mial w zyciu. A to go na dopingu zlapali, a to mu sie lapowka przykleila do rak - nie wydaje mi sie, abym chcial go poznac osobiscie.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12931
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Z zainteresowaniem przeczytałbym o skutkach ubocznych stosowania dopingu, nie od strony lekarzy, ale zawodnika. Czy to wychodzi od razu, czy po latach? A może w ogóle nic nie dzieje się z organizmem, a tylko straszy się amatorów, psując koniunkturę dostawcom suplementów pierwiastka PB.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

kiedyś na jakimś Discovery oglądałam program o byłych 'sportowcach' amatorach stosujacych doping, mieli problemy natury psychicznej, problemy z ukl.wydalania, krwionośnym itd. ciekawe..
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Poza tym gdzie przechowujemy książki i magazyny? Na półkach.
a gdzie trzymasz swoje czytniki?
Obrazek
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12931
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Takie uświadamiające rzeczy są bardzo istotne.
Zwykle dostajesz do czytania laurkowe teksty zachęcające do biegania. Bo to takie zdrowe, proste, tanie itp. do porzygu powtarzane kawałki. Tymczasem wielu amatorów wpada w nałóg biegania. A kto myśli, że w sporcie amatorskim nie ma skrajnych emocji i doping to bezsensowna bzdura, ten jest naiwny jak poranek w tvn.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

ano, problem jest duży, szeroko stosowany, cała sztuka to nie dac się złapać ;-)
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Z zainteresowaniem przeczytałbym o skutkach ubocznych stosowania dopingu, nie od strony lekarzy, ale zawodnika. Czy to wychodzi od razu, czy po latach? A może w ogóle nic nie dzieje się z organizmem, a tylko straszy się amatorów, psując koniunkturę dostawcom suplementów pierwiastka PB.
chyba nie trzeba daleko szukać http://www.sportfan.pl/artykul/kiedys-k ... owcow-2884 albo http://www.plywacy.com/artykul/historia ... u-nrd.html
"Podczas igrzysk w Montrealu jakiś dziennikarz zapytał trenera pływaczek NRD, dlaczego jego podopieczne mają takie niskie głosy. Odpowiedział: one nie mają śpiewać, tylko pływać" :hej: - pytanie zatem, czy biegacze muszą wyglądać.....? :usmiech:
ODPOWIEDZ