Mar_jas - komentarze

[le0n71]

Aż do Gdańska Cię poniosło?? Brawo za wynik!!

[mihumor]

Fajny wynik na zachętę, trzeba tylko regularnie i konsekwentnie a wyniki same przyjdą (przybiegną). Ładnie masy chwyciłeś od czasu jak Cię widziałem - jest potencjał znaczy się bo jak się przeliczy czas na kilogramy i wprowadzi taki współczynnik do mnożenia z wynikiem to fiu fiu . Powodzenia w kolejnym sezonie, będzie pięknie

[panucci10]

Gratulacje chłopie! Żeś wykręcić czas że hoho! To chyba przez tą drugą "połówkę" która Cie tak mocno wspiera i kibicuje co:)!?
Brawa raz jeszcze!!!

[Krzychu M]

Nie no poszalałeś w tym Gdańsku. Graty grubasie!
Powiem szczerze,że z tą masą nie dawałem Ci wielkich szans na życiówkę a co dopiero na złamanie 1:30.
Moja waga też idzie w górę....najbardziej z tego cieszy się moja żona,która wczoraj mi powiedziała...wreszcie nie wyglądasz jakbyś miał białaczkę.

[kachita]

No faktycznie jakiś taki misiowaty się zrobiłeś Gratuluję wyniku!

[Sylw3g]

Kolejny, który złamać 1:30

Żebyś ty tak bez uszczerbku na zdrowiu i samopoczuciu stracił ze 20kg...

Gdybyś leciał w Krakowie, to by można było zrobić jakiś temat grupowy "Mar_jas vs Panu vs Sosik" i śledzić międzyczasy. Z nimi byś nabiegał pewnie nieco lepszy czas. Miło widzieć, że na koniec sezonu zagościło trochę radości. Nie ma nic gorszego, jak dostać jakimś gwoździem na sam koniec sezonu. To strasznie podłamuje...

[Krzychu M]

Rytmy Ci łatwo wchodzą,bo masa duża i na krótkich odcinkach pomaga....trochę jak sprinterom.
Mnie ostatnio 300-setki wchodziły łatwo po 56-58 sek,ale wczorajsze 2x6x500m/p.1'30" długa 5' po 3:55/km były
meczarnią....a wiosną jako progowe po 4:00 biegaliśmy na odcinkach kilku kilometrowych.
Teraz mógłbym się ścigać na 200-400m....na dłuższych płuca mi wysiadają.
Niemniej jak na razie nie zamierzam pozbywać się mojej "nowej" wagi.....dobrze się z nią czuję....a i żona
już nie patrzy na mnie z obrzydzeniem.

[mar_jas]

Rytmy Ci łatwo wchodzą,bo masa duża i na krótkich odcinkach pomaga....trochę jak sprinterom.
Mnie ostatnio 300-setki wchodziły łatwo po 56-58 sek,ale wczorajsze 2x6x500m/p.1'30" długa 5' po 3:55/km były
meczarnią....a wiosną jako progowe po 4:00 biegaliśmy na odcinkach kilku kilometrowych.
Teraz mógłbym się ścigać na 200-400m....na dłuższych płuca mi wysiadają.
Niemniej jak na razie nie zamierzam pozbywać się mojej "nowej" wagi.....dobrze się z nią czuję....a i żona
już nie patrzy na mnie z obrzydzeniem.

Mam w domu to samo, ale jednak mimo wszystko zamierzam "schuść" do Orlena, najlepiej w okolice 80kg...wiem że mogę, wiem że dam radę...i wiem że do startu tak trzeba...potem się z powrotem zapuszczę

W niedziele w Katowicach zaczyna się CityTrail czyli szybkie ściganie po krosie na 5km....zobaczymy w jakiej jestem dyspozycji

[sosik]

Kurcze 19:26 na ciężkiej trasie - zaczynasz z wysokiego "C"
Będę miał dodatkową motywację, co by na Marzannie dotrzymać Tobie i Wojtkowi kroku.
Trzymam kciuki, aby dalej tak ładnie szło.

[panucci10]

Powiem szczerze, że Ci się chce w takiej zabawie uczestniczyć to Cie podziwiam ! Nie chciało by mi się tak latać za cholere!
Gratki za zajecie 5 miejsca!

[kachita]

Park Południowy to jedyny oświetlony park na Krzykach, więc chyba trafiłeś do innego A pogoda we Wro dzisiaj faktycznie dość błe, ale na szczęście nie wiało zbyt mocno.

[mar_jas]

Jak patrze na mapę to poleciałem jakoś po ciemku za parkiem skowronim, a potem wracając wpadłem do tego południowego, tam było oswietlenie, ale takie mdłe że mi sie źle robiło

Wojtek, mi się czasem chce urozmaicić treningi...a to jest fajna alternatywa zamiast wybiegania

[kachita]

tam było oswietlenie, ale takie mdłe że mi sie źle robiło

No to faktycznie to był Południowy

[le0n71]

Super czas i to chyba nie na asfalcie?

[sosik]

Gratulacje! Świetny wynik i to na początku planu. Marzanna zapowiada się interesująco