Początki i dylematy odnośnie biegania i pomoc w treningu.
-
- Stary Wyga
- Posty: 173
- Rejestracja: 06 cze 2014, 13:49
- Życiówka na 10k: 40:25
- Życiówka w maratonie: 3:37:05
Rzeczywiście Dawidzie obecnie nie działa link. Jak wczoraj go wstawiałem to było ok. Ale nie widzę nawet tych spodni na stronie. Ja nie korzystam z opaski i smartfona. Zainwestowałem w Garmina 10 i jestem zadowolony.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 20 sty 2014, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polanka Wielka koło Oświęcimia.
Jak na razie się dobrze biega drugi trening i super się biegło. A do opaski się powoli przyzwyczaję. Ja wybrałem telefon bo mam fajna aplikacje co daje pogląd na wyniki i przebiegnięte kilometry i mam do tego przy telefonie odtwarzacz muzyki, na razie mi starcza.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 20 sty 2014, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polanka Wielka koło Oświęcimia.
Witam mam drobny problem. Ostatnio mi się zdarzyło kilka razy, że aplikacja nie chciała złapać zasięgu(sygnału) gps. Wcześniej lepiej i szybciej łapała. Dziś na przykład około 20 min. łapałem sygnał i nie złapałem. Biegłem na czas a potem ręcznie wpisałem 7 km, Ale to jedną trasę pamiętam jak biegałem 7 km. i wpisałem, a biegam różne trasy by się nie nudziły i ciężko obliczyć 7 km. tak na oko Wiecie od czego to zależy? Macie też takie problemy? A i mam zainstalowaną aplikacje gps status. Mogę jeszcze jakoś wspomóc łapanie sygnału?
-
- Stary Wyga
- Posty: 173
- Rejestracja: 06 cze 2014, 13:49
- Życiówka na 10k: 40:25
- Życiówka w maratonie: 3:37:05
Czasami tak jest, że wolniej łapie sygnał. Ale czy Ty przypadkiem podczas łapania chodzisz z telefonem? Ja zegarek/telefon odkładam i spokojnie czekam. Chociaż kiedyś w zegarku nie mogłem złapać przez ponad 5 minut. Zwykle to trwa mniej więcej minutę, lub nawet krócej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 20 sty 2014, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polanka Wielka koło Oświęcimia.
Zanim wyjdę na trening, pierw załączam aplikacje zostawiam telefon na polu i ubieram się na trening. Jak nie złapie zazwyczaj czekam chwile, patrzę, ile złapało sygnału, żółte kropki i kreski. Cyfry pokazują, ile złapało satelity. Jak nic nie drga to chodzę i zerkam, ile łapie i sygnał skacze czasem krok i zmienia złapanie satelity raz jest np. 10 za chwilę 2. Ale, jak już złapie sygnał zielone się pokazuje, to trzyma dobrze sygnał i zasięg. Czyli mam rozumieć, że nie chodzić tylko w miejscu czekać na złapanie sygnału? A nie powinno być tak , że jak w jednym miejscu łapie sygnał, to aplikacja czy telefon nie powinna zapamiętać lokalizacje i łapać na jej podstawie sygnał?
-
- Stary Wyga
- Posty: 173
- Rejestracja: 06 cze 2014, 13:49
- Życiówka na 10k: 40:25
- Życiówka w maratonie: 3:37:05
Mi poradzili, żebym położył zegarek (w Twoim przypadku telefon) i czekał. Podobno wtedy szybciej złapie sygnał. Jak już pisałem czasami wystarczy kilkanaście sekund nawet, czasami to trwa aż kilka minut. Nie wiem, od czego to zależy, ale tak jest.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 20 sty 2014, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polanka Wielka koło Oświęcimia.
Hejka dawno nie pisałem. U mnie ok nie zwalniam tempa, dziś pierwszy raz 8 km przebiegłem w czasie: 46.19 min. i pierwszy raz miałem średnie tempo 5.46 min/km. Jest super co raz bardziej się nakręcam na bieganie , jest siła jest moc
:uuusmiech:

-
- Stary Wyga
- Posty: 173
- Rejestracja: 06 cze 2014, 13:49
- Życiówka na 10k: 40:25
- Życiówka w maratonie: 3:37:05
Brawo, brawo, Brawo! Za pokonany dystans jak i tempo (choć to nie jest dla nas amatorów ważne). Fajnie, że pokonujesz kolejne bariery. Na wiosnę postaraj się o udział w zawodach. To dopiero przeżycie. A jak mobilizuje - zresztą jak wystartujesz to sam się przekonasz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 20 sty 2014, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polanka Wielka koło Oświęcimia.
Dzięki, że jeszcze jest odzew i zainteresowanie moim tematem i bieganiem. A plany mam takie, teraz cały grudzień biegam 8 km. A w styczniu jak się fajnie mi będzie biegać, zamiast 9 km od razu myślę spróbować biegać 10 km. Bo trochę niecierpliwy jestem i mnie już korci pobiec 10 km. Myślę, że już po roku czasu organizm się przyzwyczaił i mi nie zaszkodzi taki przeskok? No wiadomo, że tempo nie jest tak bardzo ważne, ale mnie motywuje nakręca jak lepiej, szybciej biegam. Oczywiście planuje zawody i myślę, że nie jedne, bo uwielbiam sport rywalizacje, to mobilizuje nakręca. A jutro jadę już 2 raz na spotkanie klubu biegowego zadyszka w Oświęcimiu bo się zapisałem, 1 raz było super fajnie ciepło mnie przyjęli i na wiosnę myślę, u siebie w jakimś biegu wystartować. Pozdrawiam.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 20 sty 2014, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polanka Wielka koło Oświęcimia.
Hej byłem dziś 2 raz na spotkaniu klubu z Oświęcimia. I się okazało, że w sobotę mają zakończenie grand prix i bieg na 8 km. I zachęcili mnie i się zapisałem. Także w sobotę mój debiut biegowy trzymajcie kciuki i o wsparcie proszę i rady przed biegiem :uuusmiech: