Komentarz do artykułu Premiera nowego magazynu dla biegaczy „RUN TIMES”!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13600
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
A po bieżni się nie biega? Tylko te 3h i 3h i 3h... to już naprawdę nudne.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
Rolli - a kto Ci powiedział, że od pewnego czasu nie noszę się z zamiarem napisania do Ciebie w kwestii biegania na bieżni...
Dlaczego nie do Kszczota czy Lewandowskiego? Bo nie mają pojęcia o bieganiu amatorskim po czterdziestce...
Nie znam Twojego e-maila, ale Ty znasz mojego - naczelny@runtimes.pl
P.S. Nie lekceważ potęgi 3h, bieżnie raz po raz rozwijają, a potem zwijają. Trójka jest wieczna.
Jak Święta Trójca.
Pozdrawiam
S.
Dlaczego nie do Kszczota czy Lewandowskiego? Bo nie mają pojęcia o bieganiu amatorskim po czterdziestce...
Nie znam Twojego e-maila, ale Ty znasz mojego - naczelny@runtimes.pl
P.S. Nie lekceważ potęgi 3h, bieżnie raz po raz rozwijają, a potem zwijają. Trójka jest wieczna.
Jak Święta Trójca.
Pozdrawiam
S.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13600
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Przeczytaj najpierw na dole, co mówi moja żonka... A pisać po polskiemu tez mi bardzo ciężko.Quentino pisze:Rolli - a kto Ci powiedział, że od pewnego czasu nie noszę się z zamiarem napisania do Ciebie w kwestii biegania na bieżni...
Dlaczego nie do Kszczota czy Lewandowskiego? Bo nie mają pojęcia o bieganiu amatorskim po czterdziestce...
Nie znam Twojego e-maila, ale Ty znasz mojego - naczelny@runtimes.pl
P.S. Nie lekceważ potęgi 3h, bieżnie raz po raz rozwijają, a potem zwijają. Trójka jest wieczna.
Jak Święta Trójca.
Pozdrawiam
S.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
Rolli, zaskoczyłeś mnie! Takie zdanie mogła powiedzieć tylko T. Dibaba.
Tak...pisanie po polskiemu jest dużo łatwiejsze niż po polsku, więc nie przesadzaj.
Po polskiemu to nawet cichy cały felieton napisał i (prawie...) żyje...
Pozdrawiam!
S.
Tak...pisanie po polskiemu jest dużo łatwiejsze niż po polsku, więc nie przesadzaj.
Po polskiemu to nawet cichy cały felieton napisał i (prawie...) żyje...
Pozdrawiam!
S.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Sorry Cichy, ale to Ty zaczałeś jakieś osobiste wycieczki, o ego Roberta, o prezencie na urodziny, takie są potem konsekwencje.cichy70 pisze: nie widzę dalszego sensu przepychanek slownych z Tobą, napisałeś co miałeś do napisania, w pierwszym swoim poście, po co powtarzasz to wciąż i wciąż ? nie zaśmiecaj tego wątku ciągłymi komentarzami na mój temat, załóż sobie osobny topic i tam pisz do woli, choćby co 5 sekund.
ps
a jak już komuś tak strasznie wyrzucasz brak wielkich liter, to naucz się pierw pisać używając polskich znaków, bo to chyba bardziej razi.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Powiedzieć, że dalsza dyskusja sensu nie ma to nic nie powiedzieć.Robert pisze:Nie wiem - byc moze, ale przeczytalem jedynie kilkanascie stron jakiejs jego powiesci dawno temu - wiecej nie dalem rady, tak zmudnie mi to szlo. Nie wiem o czym bylo - b. szybko zapomnialem. Jestem swiadomy, ze dostal jakies tam nagrody literackie - ale po ostatnich faktach opisujacych procedure nominacji do tych nagrod (literat poszedl lozka ze starsza pania krytyk, potem wskoczyl do lozka panu z jury...) - niskie mam o nich mniemanie. O Pilchu wiem jedynie tyle, ze czytanie go jest meczace.mihumor pisze:rozumiem, ze Pilch to też grafoman bo Ci do gustu nie przypada?
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
jakie osobiste wycieczki ? po prostu napisałem o swoich odczuciach, tak jak robert o swoich.
tyle, że ja nie wałkuje tego przez 5 stron.
zauważ, że nigdzie nie bronię tego co napisałem w RT, natomiast uważam, że wałkowanie mojej grafmanii " w każdym poście" roberta nie wnosi nic nowego, do jego pierwszej wypowiedzi. i tyle.
jest wiele naprawdę ciekawych artykułóww RT, a w tym temacie w sumie cisza.
to mnie boli.
bo na temat komentarzy kasy przed świętami nawet mi się pisać nie chce.
za to widzę, że aż się ktoś na forum zapisał coby wspomóc "akcje"
fajnie, że się rejestrują kolejni użytkownicy, aby nie z tego samego adresu IP
tyle, że ja nie wałkuje tego przez 5 stron.
zauważ, że nigdzie nie bronię tego co napisałem w RT, natomiast uważam, że wałkowanie mojej grafmanii " w każdym poście" roberta nie wnosi nic nowego, do jego pierwszej wypowiedzi. i tyle.
jest wiele naprawdę ciekawych artykułóww RT, a w tym temacie w sumie cisza.
to mnie boli.
bo na temat komentarzy kasy przed świętami nawet mi się pisać nie chce.
za to widzę, że aż się ktoś na forum zapisał coby wspomóc "akcje"
fajnie, że się rejestrują kolejni użytkownicy, aby nie z tego samego adresu IP
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- małymiś
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1527
- Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
- Życiówka na 10k: 0:53:02
- Życiówka w maratonie: brak
RT? Russia today? Poza tym spoko, ale nie odniosłem wrażenia świeżości poruszanych tematów. Fajnie gdyby było więcej autorów. Pomysł z tekstami biegaczy z innych krajów jest fajny. Może Yared coś wam napisze
Poza tym kolażówka mnie rozwaliła...
Poza tym kolażówka mnie rozwaliła...
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Artykuły Rolliego o bieżni to bym czytał!! Mogę się nawet podjąć zredagowania pod względem językowym :D.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
dokładnie - też bym chętnie poczytał.MikeWeidenbaum pisze:Artykuły Rolliego o bieżni to bym czytał!! Mogę się nawet podjąć zredagowania pod względem językowym :D.
biegam ultra i w górach
- Mama Kin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1178
- Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: somewhere else
mnie się wstępniak podoba, ma taką świeżość w sobie
edit: ups, to nie wstępniak,tylko felieton z 61 strony, reszta się zgadza.
edit: ups, to nie wstępniak,tylko felieton z 61 strony, reszta się zgadza.
go get 'em tiger
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
Najpierw przeczytałem wątek, a dopiero potem - magazyn.
Jest dużo lepiej niż się spodziewałem po komentarzach.
Nie wiem po co te teksty po angielsku - przecież pismo jest ewidentnie adresowane do polskojęzycznych czytelników. Anglojęzyczni mają znacznie większy wybór czasopism.
Zastanawiam się, czy cykl artykułów dla "łamaczy trójki" będzie się cieszył takim wzięciem jak spodziewa się Redakcja. Spodziewałbym się raczej, że osoby przy takim doświadczeniu biegowym dobrze wiedzą czego potrzebują w treningu, a przynajmniej wiedzą, gdzie szukać informacji. Nie sądzę, aby czekali na nowe czasopismo, aby się o tym dowiedzieć.
Podziwiam forumowego Jabbura, który ma trening pod trójkę poukładany jak w pudełku Bento. (Życzę Jabburowi jak najlepszych wyników, ale dzięki temu, że walczy, a jeszcze nie wygrał jego blog jest nie tylko ciekawy, ale i bardzo pouczający!).
Najbardziej mnie jednak zaskoczyło, że osoba odpowiedzialna za numer nie potrafi przyjąć na klatę negatywnych komentarzy.
Nie wróżę dużych szans na utrzymanie się pisma, ale już raz w podobnej sprawie się bardzo myliłem. Spodziewałem się, że nurkowe czasopismo internetowe nuras.info padnie, a ukazał się już 59. numer.
Dlaczego tak myślę w tym przypadku? Bo wydawaniem zajęli się biegacze, a to się sprawdza w jednorazowych akcjach i fanzinach. Duża szansa, że tu będzie jak w szpitalu gdzie dyrektor jest lekarzem... Zarządzać czasopismem powinien manager. No, chyba, że naczelny jest kierownikiem artystycznym, a ktoś inny robi za nadzorcę.
Jest dużo lepiej niż się spodziewałem po komentarzach.
Nie wiem po co te teksty po angielsku - przecież pismo jest ewidentnie adresowane do polskojęzycznych czytelników. Anglojęzyczni mają znacznie większy wybór czasopism.
Zastanawiam się, czy cykl artykułów dla "łamaczy trójki" będzie się cieszył takim wzięciem jak spodziewa się Redakcja. Spodziewałbym się raczej, że osoby przy takim doświadczeniu biegowym dobrze wiedzą czego potrzebują w treningu, a przynajmniej wiedzą, gdzie szukać informacji. Nie sądzę, aby czekali na nowe czasopismo, aby się o tym dowiedzieć.
Podziwiam forumowego Jabbura, który ma trening pod trójkę poukładany jak w pudełku Bento. (Życzę Jabburowi jak najlepszych wyników, ale dzięki temu, że walczy, a jeszcze nie wygrał jego blog jest nie tylko ciekawy, ale i bardzo pouczający!).
Najbardziej mnie jednak zaskoczyło, że osoba odpowiedzialna za numer nie potrafi przyjąć na klatę negatywnych komentarzy.
Nie wróżę dużych szans na utrzymanie się pisma, ale już raz w podobnej sprawie się bardzo myliłem. Spodziewałem się, że nurkowe czasopismo internetowe nuras.info padnie, a ukazał się już 59. numer.
Dlaczego tak myślę w tym przypadku? Bo wydawaniem zajęli się biegacze, a to się sprawdza w jednorazowych akcjach i fanzinach. Duża szansa, że tu będzie jak w szpitalu gdzie dyrektor jest lekarzem... Zarządzać czasopismem powinien manager. No, chyba, że naczelny jest kierownikiem artystycznym, a ktoś inny robi za nadzorcę.
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
Bacio - dzięki za Twoją opinię. Mam nadzieję, że będzie miała taką wartość jak ta w sprawie tego nurkowego pisma:-)
Nie będę odnosił się do poszczególnych wątków, za wyjątkiem jednego - działu 3h.
Z mojej obserwacji wynika, że grupa do łamania trójki, o której wspominasz, czyli zapewne z poziomu poniżej 3:10, jest bardzo mała liczebnie. Porządny tłok wśród zainteresowanych zaczyna się już poniżej 3:30 i głównie do nich kierujemy te teksty i relacje. Poza tym, dość sporo biegaczy którzy złamali 3h, a także ci którzy nigdy się do tego poziomu nie zbliżą, po prostu są tym zainteresowani.
Pozdrawiam serdecznie.
S.
Nie będę odnosił się do poszczególnych wątków, za wyjątkiem jednego - działu 3h.
Z mojej obserwacji wynika, że grupa do łamania trójki, o której wspominasz, czyli zapewne z poziomu poniżej 3:10, jest bardzo mała liczebnie. Porządny tłok wśród zainteresowanych zaczyna się już poniżej 3:30 i głównie do nich kierujemy te teksty i relacje. Poza tym, dość sporo biegaczy którzy złamali 3h, a także ci którzy nigdy się do tego poziomu nie zbliżą, po prostu są tym zainteresowani.
Pozdrawiam serdecznie.
S.
- kamilv
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 259
- Rejestracja: 15 paź 2013, 19:31
- Życiówka na 10k: 43:53
- Życiówka w maratonie: 3:40:00
Dyskusję równie fajnie mi się czyta jak zerowy numer...
Przeczytałem na razie ponad połowę. Jest taki twórczy bajzel, czasem z naciskiem na to pierwsze a czasem na drugie, ale dobrze mi się to czyta. Przykuło moją uwagę, w przeciwieństwie do B czy RW, które raz na kilka miesięcy przeglądam na półce w księgarni i odkładam nie kupując, tylko felietony Pana Jacka Fedorowicza czytam w sieci. Pierwszy numer kupię w sklepie, jak tak będzie dalej to pewnie zaprenumeruję.
Co mi się najbardziej podoba? Właśnie ta różnorodność.
Od dawna lubię teksty obu panów Q, obaj mają coś ciekawego do powiedzenia. Zawsze fajnie mi się czyta Mihumora, bardzo lubię ciche pisanie (Cichy po prostu jest z małego cichego ).
Trzymam kciuki za powodzenie przedsięwzięcia.
Przeczytałem na razie ponad połowę. Jest taki twórczy bajzel, czasem z naciskiem na to pierwsze a czasem na drugie, ale dobrze mi się to czyta. Przykuło moją uwagę, w przeciwieństwie do B czy RW, które raz na kilka miesięcy przeglądam na półce w księgarni i odkładam nie kupując, tylko felietony Pana Jacka Fedorowicza czytam w sieci. Pierwszy numer kupię w sklepie, jak tak będzie dalej to pewnie zaprenumeruję.
Co mi się najbardziej podoba? Właśnie ta różnorodność.
Od dawna lubię teksty obu panów Q, obaj mają coś ciekawego do powiedzenia. Zawsze fajnie mi się czyta Mihumora, bardzo lubię ciche pisanie (Cichy po prostu jest z małego cichego ).
Trzymam kciuki za powodzenie przedsięwzięcia.
Znaczy igiełki mu się rozczochrały, temu jeżyku?Robert pisze:po prostu drazni mnie coraz wieksza niechlujnosc powszechnie uzywanego jezyka
CH, jak chojak i choinka, bo to samo prasłowiańskie pochodzenie słowa, wszystko to sterczy a przynajmniej powinnoQuentino pisze:Kurcze, uśmiechnijcie się trochę, nawet jeśli pogoda za oknem chujowa (nigdy nie wiem czy przez samo czy przez ceha).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
Kamil - Twoja uwaga "twórczy bajzel" trafia do mojego kajecika pt. "Konstruktywna krytyka". Dzięki.
Bardzo się cieszę, że najbardziej podoba Ci się różnorodność. Na tym bardzo mi zależało.
Nie każ mi tylko, kojarzyć choinki z innym słowem na "ch"...święta idą...zlituj się...
No właśnie, święta idą...w przyszłym tygodniu, oficjalnie przedstawimy listę laureatów konkursu "100 dla STU". Zostało jeszcze trochę miejsc, ale do końca tygodnia powinniśmy mieć komplet.
Pod koniec przyszłego tygodnia, przedstawimy konkurs, który na pewno spodoba się wszystkim naszym Prenumeratorom.
zarówno tym dotychczasowym jak i przyszłym.
Nasza akcja POSZUKIWANY, POSZUKIWANA ( strona 67 wersji cyfrowej). Jedną parę "zlokalizowaliśmy" - czytelnicy pomogli.
Ale z parą po prawej stronie ciągle jest...niewiadoma.
Chciałbym bardzo podziękować za wszelkie pozytywne i negatywne komentarze. Niezależnie od opinii, które przeczytałem od poniedziałku, że nie radzimy sobie z krytyką, że o "przyjmowaniu na klatę" nie wspomnę. Wspomnę tylko - wąską klatkę, moją konkretnie.
Serdecznie pozdrawiam.
S.
Bardzo się cieszę, że najbardziej podoba Ci się różnorodność. Na tym bardzo mi zależało.
Nie każ mi tylko, kojarzyć choinki z innym słowem na "ch"...święta idą...zlituj się...
No właśnie, święta idą...w przyszłym tygodniu, oficjalnie przedstawimy listę laureatów konkursu "100 dla STU". Zostało jeszcze trochę miejsc, ale do końca tygodnia powinniśmy mieć komplet.
Pod koniec przyszłego tygodnia, przedstawimy konkurs, który na pewno spodoba się wszystkim naszym Prenumeratorom.
zarówno tym dotychczasowym jak i przyszłym.
Nasza akcja POSZUKIWANY, POSZUKIWANA ( strona 67 wersji cyfrowej). Jedną parę "zlokalizowaliśmy" - czytelnicy pomogli.
Ale z parą po prawej stronie ciągle jest...niewiadoma.
Chciałbym bardzo podziękować za wszelkie pozytywne i negatywne komentarze. Niezależnie od opinii, które przeczytałem od poniedziałku, że nie radzimy sobie z krytyką, że o "przyjmowaniu na klatę" nie wspomnę. Wspomnę tylko - wąską klatkę, moją konkretnie.
Serdecznie pozdrawiam.
S.