Nastroje przed "Dębno 2003"

[Puman]

Jeśli chodzi o rekordy życiowe...Debiutant to ma fajnie, jaki czas by nie wykręcił, to i tak zrobi życiówke

(Edited by Puman at 7:48 am on April 10, 2003)

[PiotrP]

likend bedzie ladny, ale mnie cos znow lamie w kosciach. terapie czosnkowa nie moge zastosowac bo mnie z biura wypedza

u mnie kazdy czas to bedzie zyciowka

[Pit]

Już czekam na to Dębno i na wiosnę i poprosze ten zestaw razem.
Przez zwały sniegu zrobił mi się wybitnie pasywny BPS. Ostatnie dwa tygodnie przed startem to tylko jeden trening biegowy skończony nieomal skręceniem kostki. Trenuję mentalnie i wyrabiam w sobie głód biegania. ciekawe jaki bedzie efekt?
Do zobaczenia pod flagą Bydgoszczy

[stachnie]

Quote: from Puman on 8:45 am on April 10, 2003
Jeśli chodzi o rekordy życiowe...Debiutant to ma fajnie, jaki czas by nie wykręcił, to i tak zrobi życiówke

Właśnie tak miałem rok temu w Dębnie  ;)  a z życiówki byłem zadowolony.

Teraz mam lekką tremę - czy uda mi się pobiec w okolicach 3:10. Jeśli w przyszłym roku chcę "zaatakować" 3:00, to by wypadało...


Pozdrawiam,

Sławomir Stachniewicz.

[marcin70]

www.icm.edu.pl i kliknijcie na mapę pogody. Dębno to okolice Gorzowa, więc tam należałoby patrzeć. Wg ICMu będzie dobrze. A ja od wczoraj mam cholerny katar!!

[PiotrP]

jak wybiegam 4:00 bedzie gut!!!

[neo]

A czy wiecie kto będzie najprawdopodobniej najmłodszym uczestnikiem maratonu w dębnie?:)

[Bennet]

Najprawdopodobniej Ty neo

[PiotrP]

Donosze. ze w Debnie jest juz nastroj maratonu. miasto przygotowane

[neo]

13 kwietnia będę miał 18 lat i 29dni:)

[marcin70]

Dębno zmieniło wystrój strony www, warto obejrzeć

[arturro]

cześć
uspokoiliście mnie, bo ja teżnie mogłem znlaeźć tematu dębno i już mi sie wydawało, że to, co czytałem wczesniej i w czym zabierałem głos, to była tylko internetomorgana. a tak przy okazji, to o co chodzi z tymi badaniami lekarskimi, bo mi chyba coś umknęło?
pozdrawiam

[neo]

Ja w środę byłem u lekaża, i tak się przejełem że wyszło 140/80 p82, wcześniej w domu miałem 120/70 i puls 65
Pani doktor kazała mi w takim razie co dzień przychodzić dwa razy dziennie na mierzenie. Za czwartym razem było już 120/70 przy pulsie 82. Jutro, a już właściwie dzisiaj:) idę na ostatnie mierzenie. No i pani doktor zadecduje:) Trzymać kurdem za mnie kciuki!

[maryha28]

przed pierwszym maratonem lekarz stwierdził że to niezdrowe tak biegać i nic nie podpisze więc trzeba było po znajomości. HE.HE. A teraz ten sam lekarz jak usłyszał, że to nie pierwszyzna to i serce obejzał i zważył. Cóż za postęp w medycynie na przestrzeni roku.

[PiotrP]

neo to za pare latek bedziesz walczyl o 2:05
Co do lekarza, jak tez sie denerwuje jak mi mierza tetno? Wystarczy, ze z kims rozmawiam w czasie pomiaru to juz jest b. dobre 110/70, czy cos takiego!

W okolicach Debna. piekne slonce. ale jeszcze zimno!