Półmaraton Żywiecki
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 08 mar 2003, 23:22
Witam serdecznie. Mieszkańców Podbeskidzia i Śląska, ale nie tylko - chciałbym zaprosić na kolejną edycją Półmaratonu Żywieckiego. Nie jestem broń Boże współorganizatorem, ale zależy mi przede wszystkim na promocji tego regionu. Jeżeli macie konto w portalu gazeta.pl, możecie skomentować tą imprezę - na stronie: http://www.nasze.podbeskidzie.glt.pl Zapraszam do komentarzy i co najważniejsze do udziału w imprezie!
- Kuba C
- Wyga
- Posty: 80
- Rejestracja: 22 mar 2002, 15:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Kuba--------------------------------------------
KKB Dystans Kraków
KKB Dystans Kraków
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1475
- Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
*******************************************
Imprezy z miesiąca 12 i z roku 2003 w dowolnej gminie.
Szukany tekst w nazwie lub opisie to "maraton" .
Wynik wyszukiwania:
Data rozpoczęcia
Miejscowość
Nazwa imprezy
2002-04-14
Żywiec
Półmaraton o Puchar starosty Żywieckiego.
********************************************
!!! fajne !!!
Imprezy z miesiąca 12 i z roku 2003 w dowolnej gminie.
Szukany tekst w nazwie lub opisie to "maraton" .
Wynik wyszukiwania:
Data rozpoczęcia
Miejscowość
Nazwa imprezy
2002-04-14
Żywiec
Półmaraton o Puchar starosty Żywieckiego.
********************************************
!!! fajne !!!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 08 mar 2003, 23:22
Jeśli chcesz się zapisać, to trzeba na zywiecczyznie troszkę poszukać, jest to w fatalnym miejscu umieszczone to fakt - ale proszę od razu link: http://www.zywiecczyzna.pl/szczegoly.php?618,
a informacje są też na forum www.nasze.podbeskidzie.glt.pl
a informacje są też na forum www.nasze.podbeskidzie.glt.pl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1475
- Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
ale ja znalazłem!! tylko że w wyszukiwarce imprez jest fleksien (tzn. bug) !!
w grudniu pokazuje imprezę z kwietnia - a w zasadzie "Półmaraton o Puchar starosty Żywieckiego" przez cały rok.
w grudniu pokazuje imprezę z kwietnia - a w zasadzie "Półmaraton o Puchar starosty Żywieckiego" przez cały rok.

- Bartek Sz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1114
- Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
- miroszach
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
- Życiówka na 10k: 38:06
- Życiówka w maratonie: 3:07:51
- Lokalizacja: Jasło
Ja jednak w ostatniej chwili zmieniłem zdanie i zamiast pojechac na maraton do Dębna zawitałem w Żywcu. Mój czas to 1h 40min i 35 sekund. Jestem zadowolony z tego wyniku. Był to mój pierwszy półmaraton w życiu i oczywiście wynik jest moją życiówką. Trasa naprawdę wymagająca, jedna górka za drugą, więc nie narzekałem na brak podbiegów. Na przedostatnim mnie poważnie zachwiało, bałem się upadku. Sam nie wiem jak ten ból wytrwałem ale byłem na ostanim kilometrze w stanie jeszcze zafiniszować.
Organizacja na piątkę, pogoda idealna, ani nie było śniegu, ani upału. Prawie wszyscy ( tzn rekordowa ilość 274 zawodników) biegli na kuso. Ciekaw jestem jak wyglądał pogda w Dębnie, do którego pierwotnie zamierzałem się wybrać. Posiłki , upominki i medale nie ominęły żadnego zawodnika. Wyjechałem gdy na trasie było jeszcze tylko dwóch zawodników, bardzo więc prawdopodbne, że wszyscy zawodnicy ukończyli bieg.
Ja mierząc międzyczasy ustanowiłem trzy nowe życiówki do Bazy Krzyśkka, pomimo wyjatkowo górzystego terenu. Jestem więc i zadowolony i w życiowej formie.
Pozdrawiam wszystkich uczestników maratonu w Dębnie.
Organizacja na piątkę, pogoda idealna, ani nie było śniegu, ani upału. Prawie wszyscy ( tzn rekordowa ilość 274 zawodników) biegli na kuso. Ciekaw jestem jak wyglądał pogda w Dębnie, do którego pierwotnie zamierzałem się wybrać. Posiłki , upominki i medale nie ominęły żadnego zawodnika. Wyjechałem gdy na trasie było jeszcze tylko dwóch zawodników, bardzo więc prawdopodbne, że wszyscy zawodnicy ukończyli bieg.
Ja mierząc międzyczasy ustanowiłem trzy nowe życiówki do Bazy Krzyśkka, pomimo wyjatkowo górzystego terenu. Jestem więc i zadowolony i w życiowej formie.
Pozdrawiam wszystkich uczestników maratonu w Dębnie.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
To dzień regenerownia
[/i][/b]
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Gratulacje. Dziekuje.
Pogoda w Dębnie była wyśmienita.
Pozdrawiam. Kazig.
Pogoda w Dębnie była wyśmienita.
Pozdrawiam. Kazig.
-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 19 paź 2001, 17:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Ponownie jak Miroszach chciałbym wskazać na bardzo dobrą organizację półmaratonu, jednakże to nic przy wspaniałych walorach widokowych trasy i wyśmienitej pogodzie ( co najlepsze, to jeszcze tydzień wcześniej było na trasie tyle śniegu, że organizatorzy myśleli, że wszystkim biegaczom wydadzą narty
)
Ja też mam życiówkę - to była moja pierwsza połówka - czas 1:50:32. Jestem zadowolony z biegu, nie miałem żadnego postoju na trasie a ostatni podbieg jakoś wyjątkowo dobrze mi poszedł, mimo iż organizatorzy straszyli nim przed biegiem nowych uczestników.
Pozdrawiam-Ermo.

Ja też mam życiówkę - to była moja pierwsza połówka - czas 1:50:32. Jestem zadowolony z biegu, nie miałem żadnego postoju na trasie a ostatni podbieg jakoś wyjątkowo dobrze mi poszedł, mimo iż organizatorzy straszyli nim przed biegiem nowych uczestników.
Pozdrawiam-Ermo.
-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 19 paź 2001, 17:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Dodam jeszcze, że wyniki są już do pobrania na www.zywiecczyzna.pl.
- stachnie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:10:04
- Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
- Kontakt:
Gratuluję! Właśnie się zastanawiałem, dlaczego Cię nie było.Quote: from miroszach on 9:09 pm on April 13, 2003
Ja jednak w ostatniej chwili zmieniłem zdanie i zamiast pojechac na maraton do Dębna zawitałem w Żywcu. Mój czas to 1h 40min i 35 sekund.
Myślę, że to dobry punkt wyjścia przed startem w Krakowie. 3:30 raczej nie złamiesz, ale 3:40 jest w Twoim zasięgu.
S.
- miroszach
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
- Życiówka na 10k: 38:06
- Życiówka w maratonie: 3:07:51
- Lokalizacja: Jasło
Mój oficjalny wynik jest jednak 1h 42min i 9 sekund.
Stachnie ale mnie zaskoczyłeś tym finiszem dzisiaj na Błoniach. Dałem czadu ale jednak mi uciekłeś parę metrów . Jeszcze raz gratuluję.
NAd czasem w Krakowie się jeszcze zastanawiam.
Stachnie ale mnie zaskoczyłeś tym finiszem dzisiaj na Błoniach. Dałem czadu ale jednak mi uciekłeś parę metrów . Jeszcze raz gratuluję.
NAd czasem w Krakowie się jeszcze zastanawiam.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
To dzień regenerownia
[/i][/b]
- stachnie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:10:04
- Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
- Kontakt:
Chyba na początku zbyt ostro poszedłeś do przodu. Ja się przyczaiłem na końcu (przez większość biegu miałem za sobą jednego lub dwóch zawodników) i dopiero na ostatniej pętli przyspieszyłem. Nb. podobną taktykę zastosowałem w Wiązownej.Quote: from miroszach on 10:07 pm on April 15, 2003
Stachnie ale mnie zaskoczyłeś tym finiszem dzisiaj na Błoniach. Dałem czadu ale jednak mi uciekłeś parę metrów .
S.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 10 paź 2011, 17:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam.Biegam 1,5 roku, zapisałem się na półmaraton żywiecki.Teraz Mam obawy czy dam sobie radę zwarzając na trudną trase z powodu licznych podbiegów i krótkiego limitu czasu - 2:30.Biegam po płaskim terenie po 10km /3razy w tygodniu. 2 razy przebiegłem 20km na treningu w czasie ok 2h.Teraz został miesiąc na poprawę siły nóg(chyba już za poźno).Zastanawiam się czy nie odpuścić sobie tego Żywca:( i zadebiutować gdzieś na łatwiejszym terenie?