Buty do biegania z zamiarem chodzenia.

Kolaj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 654
Rejestracja: 23 lis 2012, 18:53
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:50
Lokalizacja: Piaseczno k/Warszawy

Nieprzeczytany post

Ja chodze w Asicsach Kayano a to z tego powodu, że po zakupie okazało się, że nie da się w nich biegać. A chodzić się da, więc się nie zmarnują.
Ostatnio zmieniony 12 lis 2014, 15:47 przez Kolaj, łącznie zmieniany 1 raz.
PKO
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A takie? Ładne, elastyczne, mały drop i bez systemów wspierających stopę jak Asics

Obrazek
Ostatnio zmieniony 12 lis 2014, 15:50 przez Skoor, łącznie zmieniany 2 razy.
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kolaj pisze:Ja chodze w Asicsach Kayano a to z tego powodu, że po zakupie okazało się, że nie da się w nich biegać. A chodzić się da, więc się nie zmarnują.
U mnie podobnie rzecz się ma i miała. Zaczynałem w butach X, potem z lekkim stresem decydowałem się na lżejsze i cieńsze Y, szybko się przestawiałem i już nie wyobrażałem sobie powrotu do biegania w cięższych i sztywniejszych X - które jednakowoż wciąż były niezłe do chodzenia, do lasu, ogrodu.... A że pierwsze X kupowałem na początku zimy to miały nawet membranę GTX - więc teraz mam z nich nienajgorsze turystyki :)

Obecnie biegam w Merrellach Glove - chodzę w nich regularnie takoż. Osobiście nie miałem nigdy wygodniejszych i wszechstronniejszych butów na suchą pogodę niż Road Glove "jedynki". A że mam wersję szaro-pomarańczową, to i całkiem ładne są cholery na dodatek :)

W sumie więc ideę popieram. Co więcej, też bym teraz poszedł do sklepu i w dziale "biegowe" (uups, przepraszam... Running) kupił coś, co niby jest do biegania, ale wiadomo, że do biegania by się (dla mnie) nie nadawały tylko były kupowane z założenia do chodzenia.
Awatar użytkownika
Sammi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 448
Rejestracja: 24 sty 2014, 16:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolskie

Nieprzeczytany post

Kolaj pisze:Ja chodze w Asicsach Kayano a to z tego powodu, że po zakupie okazało się, że nie da się w nich biegać. A chodzić się da, więc się nie zmarnują.
Ale które ? 20 ? Niezłe są, te różno kolorowe esy-floresy są piękne, z drugiej strony te systemy w tym bucie... nie za dużo czasem ? No i cena, najczęściej grubo powyżej 400 PLN.

A co było z nimi nie tak ?
Skoor pisze:A takie? Ładne, elastyczne, mały drop i bez systemów wspierających stopę jak Asics
Ładne, szczególnie ten kolor powala, w moim guście. Przed chwilą czytałam, że biega się w nich jak w kapciach :hej:
Skoor, biegasz w nich, że je proponujesz ?

hassy - zauważyłeś czy szybciej się niszczą jeśli w nich chodzisz i biegasz ?

___________________________________________
Czytanie przez 2h o butach do biegania, jednak źle na mnie wpływa. Teraz to ja już kompletnie nie wiem co wybrać, niby mi się nie spieszy, bo chciałabym te buty jakoś na wiosnę (styczeń/luty), ale chciałabym już coś wybrać i mieć spokój. Tyle tego jest.. Wielki wybór.

Mam też jeden problem, chyba będe zmuszona kupić przez internet na ślepo, albo jechać do Wrocka 55 km :trup:
Tylko nie wiem czy tam będą takie jakie bym chciała.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sammi, w tych akurat nie, ale w ich bardziej minimalistycznej wersji czyli mt00, te co Ci pokazalem to mt10. Taki but minimalistyczny przejsciowy czyli lekki, elastyczny z dropem o ile dobrze pamietam 4mm. No i jest ladniejszy od mt00.
Awatar użytkownika
Mama Kin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1178
Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: somewhere else

Nieprzeczytany post

Sammi pisze:chciałabym te buty jakoś na wiosnę (styczeń/luty)
eee... na kiedy?? :ojoj:
go get 'em tiger
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sammi pisze:hassy - zauważyłeś czy szybciej się niszczą jeśli w nich chodzisz i biegasz ?

Mam też jeden problem, chyba będe zmuszona kupić przez internet na ślepo,
Ad. 1) no trudno to wyczuć, bo to by wymagało układu porównawczego - a skoro w nich chodzę i biegam to nie wiem jak szybko by się zużywały gdybym tylko biegał :) Na zdrowy rozum oczywiście bieganie i chodzenie szybciej zużyje kapcie niż samo bieganie. Ale jaka to będzie różnica w czasie nie podejmuję się powiedzieć, tym bardziej, że przecież zależy to od tego kto ile biega i chodzi, po czym itd.

Ad. 2) Tego bym nie robił (kupować buty na ślepo w necie, znaczy się).

No i patrzę, że na bosaka popylasz co nieco (gratulacje!), więc może to zużywanie butów nie będzie tak znaczne? ;)
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hassy pisze:Tego bym nie robił (kupować buty na ślepo w necie, znaczy się).
Oj tam, kupując w Polsce odesłanie kosztuje 10 zł. Można nawet 2 rozmiary zamówić i spokojnie w domu przymierzyć.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wojtek pisze:Nastepnym tematem beda buty na wyjscie do kosciola.
:bum:

wojtek czasami trzeba pojechać aż na inny kontynent aby mieć trzeźwe spojrzenie na niektóre sprawy... albo i nie. :oczko:

To niesamowite ile niektórzy mają do powiedzenia w tym temacie. A przecież najprostsza odpowiedź brzmi: Tak buty do biegania nadają się jak najbardziej do chodzenia (może z wyjątkiem lekkoatletycznych butów z kolcami). Niektórzy to zaraz zaczną radzić, że najlepiej jest cały rok chodzić w sandałach... bo jest taka książka... itd. :spoko: :spoko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

moja siostra lat 5 uparla się kiedyś i chodziła w korkach, można? można.
;-)
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Można też w takich http://www.hervia.com/womens-c1/shoes-c ... nge-p12202

Obrazek

Wczoraj w tramwaju mi oczy wypadły ;).
Awatar użytkownika
Sammi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 448
Rejestracja: 24 sty 2014, 16:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolskie

Nieprzeczytany post

Mama Kin pisze:
Sammi pisze:chciałabym te buty jakoś na wiosnę (styczeń/luty)
eee... na kiedy?? :ojoj:
Nie śpieszy mi się z tymi butami, wolałabym właśnie na wczesną wiosnę, teraz tylko oglądam/czytam co by tu wybrać, bo kupna na ostatnią chwilę nie chcę. Ojj nie.
Kangoor5 pisze:
hassy pisze:Tego bym nie robił (kupować buty na ślepo w necie, znaczy się).
Oj tam, kupując w Polsce odesłanie kosztuje 10 zł. Można nawet 2 rozmiary zamówić i spokojnie w domu przymierzyć.
Albo wziąć ze 2-3 pary różnych butów gdyby jedne były nie wygodne czy coś w tym stylu, a nóż widelec zdecyduję się na dwie pary (bo taka opcja też mi pasuje), zwłaszcza, że już przy zakupie za ponad 200zł przesyłka darmowa.
hassy pisze:No i patrzę, że na bosaka popylasz co nieco (gratulacje!), więc może to zużywanie butów nie będzie tak znaczne? ;)
A no tak, tylko że do sklepu w centrum mego miasta (co prawda małego) nie pójdę boso :D owszem do lasu, na pola z psem to bardzo chętnie. :usmiech:
zoltar7 pisze:To niesamowite ile niektórzy mają do powiedzenia w tym temacie. A przecież najprostsza odpowiedź brzmi: Tak buty do biegania nadają się jak najbardziej do chodzenia (może z wyjątkiem lekkoatletycznych butów z kolcami). Niektórzy to zaraz zaczną radzić, że najlepiej jest cały rok chodzić w sandałach... bo jest taka książka... itd. :spoko: :spoko:
To wydaje się prosta sprawa, generalnie mogłabym wybrać pierwsze lepsze w miarę rozsądnej cenie, ale ja nie chcę kupić niewypału (co prawda, mogę zwrócić, ale nie będe kupować i zwracać w nieskończoność). Dlatego radzę się i pytam, które mi polecacie, bo nie chcę po roku kupować następnej pary. Zwłaszcza, że zastanawiam się nad dwoma parami, a to już będzie wydatek rzędu około 500-400zł jak nie lepiej (chyba że znajdę coś z wyprzedaży bo takie też widziałam już za 150 PLN).
kojer pisze:Można też w takich
Wczoraj w tramwaju mi oczy wypadły ;).
O Jezu! Dziewczyna chciała być "feszyn" :D Jak to można nosić ja się pytam!
szymto
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 34
Rejestracja: 23 lip 2013, 16:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

NB MB1010 cholewka popękała po ok 250 km. także minimali nie polecam, za to Brooks Cascadia 8 bardzo trwałe i wygodne tylko że z protektorem i jak chodzisz z pieskiem po lesie to przed domem trzeba dobrze wytupać błotko co by se nie nanieść :oczko: .
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:
wojtek pisze:Nastepnym tematem beda buty na wyjscie do kosciola.
:bum:

wojtek czasami trzeba pojechać aż na inny kontynent aby mieć trzeźwe spojrzenie na niektóre sprawy... albo i nie. :oczko:

To niesamowite ile niektórzy mają do powiedzenia w tym temacie. A przecież najprostsza odpowiedź brzmi: Tak buty do biegania nadają się jak najbardziej do chodzenia (może z wyjątkiem lekkoatletycznych butów z kolcami). Niektórzy to zaraz zaczną radzić, że najlepiej jest cały rok chodzić w sandałach... bo jest taka książka... itd. :spoko: :spoko:
już dawno z niczym i nikim tak się nie zgadzałem, ale jak widać, żadna z powyższym odpowiedzi, nie została właściwie zrozumiana :usmiech:
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No to chyba, dążąc do niedrążenia prostego skądinąd tematu, czas byłby sposobny na przytoczenie wierszyka (lekki edyt), który jakiś czas temu zarzuciłem:

Udaj się do sklepu
Kup wygodne buty
Chodź w nich... i/lub biegaj
Nie zawracaj dupy
:)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ