Quote: from Ziut on 10:31 am on Oct. 25, 2002
Centrum maratonu mieścić sie będzie na Placu Piłsudskiego. Swoje pierwsze kroki kierujcie nie na Plac Zamkowy (gdzie jest START) lecz w okolice hotelu Europejski od strony ulicy Ossolińskich. Pod zadaszeniami będzie znajdował sie sekretariat zawodów. W odległosci około 150-200 metrów bedą szatnie w namiotach.
MARATON WARSZAWSKI
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 593
- Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
UWAGA UWAGA, DOWIEDZIAŁEM SIĘ OD PAWŁA ŻE TRASA JEST ZMIENIONA. JEST DUŻO LEPSZA. CAŁA KRÓLEWSKA JEST NASZA, CZĘŚĆ KRAKOWSKIEGO NA PRZECIW BRISTOLU. JEST MNIEJ BIEGANIA PO PARKU SASKIM. NIE MA BIEGANIA PO PLACU TEATRALNYM. PĘTLA JEST DŁUŻSZA. SZCZEGÓŁY NA PEWNO PRZEKAŻĄ OFICJALNI ORGANIZATORZY.
(Edited by FREDZIO at 7:12 pm on Oct. 25, 2002)
(Edited by FREDZIO at 7:12 pm on Oct. 25, 2002)
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
EMTE i Darek Błachnio (życiówka około 2:30) występowali w WOT. Bardzo dobrze wypadli. Chłopaki wyluzwoane, chyba ta dziennikarka im się podobała. Wszystko powiedzieli jak trzeba. Ona też to dobrze prowadziła.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
SEKRETARIAT, ZGLOSZENIA, NUMERY STARTOWE - WSZYSTKO W OGRODKU PRZY HOTELU EUROPEJSKIM OD STRONY PLACU PILSUDSIEGO
START BEZ ZMIAN NA PLACU ZAMKOWYM.
Dojście od Placu Zamkowego Hotelu europejskiego około 400m. Będą ludzie, którzy zabłąkanym wskażą drogę.
Parkować można też na ulicy Karowej, Senatorskiej, Bielańskiej, na Krakowskim Przedmieściu itd. itp. Pamiętajcie, że od 12.00 zacznie się wyłaczanie z ruchu ulic. Kto przyjedzie wcześniej będzie parkował bliżej i bez nerwów.
Do jutra.
Przebieg trasy niech do końca pozostanie tajemnicą. Jedno gwarantujemy - trasa będzie miała atest.
START BEZ ZMIAN NA PLACU ZAMKOWYM.
Dojście od Placu Zamkowego Hotelu europejskiego około 400m. Będą ludzie, którzy zabłąkanym wskażą drogę.
Parkować można też na ulicy Karowej, Senatorskiej, Bielańskiej, na Krakowskim Przedmieściu itd. itp. Pamiętajcie, że od 12.00 zacznie się wyłaczanie z ruchu ulic. Kto przyjedzie wcześniej będzie parkował bliżej i bez nerwów.
Do jutra.
Przebieg trasy niech do końca pozostanie tajemnicą. Jedno gwarantujemy - trasa będzie miała atest.
ENTRE.PL Team
- emte
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 464
- Rejestracja: 11 sty 2002, 20:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wesoła
Fakt, dziennikarka była OK. Trasa zmieniona w trybie pilnym i na poduszkach - pomysł oczywiście nie był nasz, ale na pewno maraton na niej skorzysta. Centrum zawodów znajduje się w tej sytuacji całkowicie w okolicach mety (ul. Moliera), ale nikt nie będzie się błąkał. Marek.
Marek T.
- lezan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 555
- Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Australia
Jestem pelen uznania dla emte i wszystkich organizatorow! Serdeczne gratulacje, czekam z niecierpliwoscia na pobiegowe relacje.
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 476
- Rejestracja: 22 cze 2001, 19:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Na gorąco: to była najlepsza impreza w jakiej brałem udział...
Tłumy biegaczy (start musiano przesunąć o pół godziny z powodu nawałnicy chętnych)
Doskonała obsługa techniczna, wszystko filmowane, kapitalny speaker, niesamowite uderzenie z armaty aż Zygmunt na kolumnie podskoczył, "wściekły szał" po starówce, okrzyki "do broni", "ludzie! wojna! itp., ulewny deszcz na połówce, Janek cały w liściach akacji, grupa uciekinierów z Shawshank...
Ale najważniejsze było dla mnie doświadczenie że żyję w naprawdę wolnym, cywilizowanym kraju, gdzie mieszka masa "nowoczesnych ludzi", w najlepszym rozumieniu tego słowa...
Tłumy biegaczy (start musiano przesunąć o pół godziny z powodu nawałnicy chętnych)
Doskonała obsługa techniczna, wszystko filmowane, kapitalny speaker, niesamowite uderzenie z armaty aż Zygmunt na kolumnie podskoczył, "wściekły szał" po starówce, okrzyki "do broni", "ludzie! wojna! itp., ulewny deszcz na połówce, Janek cały w liściach akacji, grupa uciekinierów z Shawshank...
Ale najważniejsze było dla mnie doświadczenie że żyję w naprawdę wolnym, cywilizowanym kraju, gdzie mieszka masa "nowoczesnych ludzi", w najlepszym rozumieniu tego słowa...
Janusz
- miroszach
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
- Życiówka na 10k: 38:06
- Życiówka w maratonie: 3:07:51
- Lokalizacja: Jasło
Gratuluję wszystkim!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zrobiliście chłopaki naprawdę Wielką rzecz.
Zrobiliście chłopaki naprawdę Wielką rzecz.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
To dzień regenerownia
[/i][/b]
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
UWAGA, mozna składać zamówienia na zdjęcia z MARATONU. Proszę wejść na http://fredzio.com
Jest tam narazie pięć fotek-zajawek.
Jest tam narazie pięć fotek-zajawek.
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
jest mi zimno, to skutek biegania wczoraj, nie jestem wyspany dotarliśmy z Bennetem do Bydgoszczy o 4 rano aktualnego czasu. Ale było warto. jadąc wiedzieliśmy, że będzie to impreza "amatorska", wracjąc miałem pewność, że była profesjonalna. I to zrobiona "z jajem". Pewnie się przeziębiłem, ale było warto. Wg mnie brakło kostek cukru i ciepłej herbaty obok wody i powerade. to tak na przyszłość. pewnie resztę dorzucę później bo teraz jeszcze nie funkcjonuje tak jak powinienem. Jednym zdaniem: Pokazliście, że "można"
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
no i spotkaliśmy się dużą grupą "biegania" plakietki zrobione przez PAwła zdały egzamin. Swoją drogą również druk numerów startowych na folii albo czymś takim jest super. Można to przy każdej następnej okazji sru na plecy i widać kto zacz. No i biegł z nami Forrest. Przemek. Zaabawa. Było super.
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1865
- Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Bardzo miałem ochotę na wypad do W-wy i ten właśnie maraton, ale nie dało rady. Trzymałem za Was kciuki i bardzo mnie cieszą te pierwsze pozytywne oceny. Czy będę jakieś migawki w TV? Wczoraj gdzieś tylko wspomniano, że wygrał ktoś z Litwy.
biegowa recydywa
- Kociemba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 412
- Rejestracja: 30 sie 2002, 20:02
Ja również dziękuję organizatorom za wspaniałe przeżycia !!!
To pierwsza impreza w jakiej brałem udział i podobnie jak sympatyczni "skazańcy" stałem się na zawsze "więźniem Maratonu Warszawskiego". Rozmawiałem z zawodniczką z okolic Torunia, która była zachwycona trasą, twierdząc że tak powinny wyglądać wszystkie maratony dla tych co chcą pokochać bieganie: wesoło, zabawnie, w ciągłym kontakcie z innymi biegaczami, i kilkakrotnie z czołówką maratonu
. Szarża na rynek była przeżyciem z gatunku mistycznych (rozpierająca radośc).
Biegłem w Biegu Przyjaciół zaliczając 4 okrążenia. Joycat - gratuluję 6-ciu kółek.
To pierwsza impreza w jakiej brałem udział i podobnie jak sympatyczni "skazańcy" stałem się na zawsze "więźniem Maratonu Warszawskiego". Rozmawiałem z zawodniczką z okolic Torunia, która była zachwycona trasą, twierdząc że tak powinny wyglądać wszystkie maratony dla tych co chcą pokochać bieganie: wesoło, zabawnie, w ciągłym kontakcie z innymi biegaczami, i kilkakrotnie z czołówką maratonu

Biegłem w Biegu Przyjaciół zaliczając 4 okrążenia. Joycat - gratuluję 6-ciu kółek.
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- gawel
- Wyga
- Posty: 142
- Rejestracja: 26 cze 2001, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Czy ktoś wie jakiej długości były pętle?
[url]http://www.napieraj.pl[/url]