Jak poderwać biegaczkę

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
Bartek Sz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1114
Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

Z serkiem??? :hej:
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
sok
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 26 lip 2001, 15:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hmmmm sposób plum jest zdecydowanie najlepszy pomyslcie czy nie byloby wam milo gdyby do was taka usmiechnieta buzia podeszla (podbiegla) i usmiechajac sie do was spytala: "czesc, jak kondycja?"  przy tym usmiechnela siem slicznie i pobiegla dalej zaloze siem zeby was korcilo kim ona jest i milo by wam bylo nie mam racji?
(swoja droga byc moze nie mam...?)
-soczeq-
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

;) ja bym zaproponował jej wspólne bieganie...
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Cieplo , cieplo - ja tak wlasnie postepowalem .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Spidi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 30 paź 2014, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Odświeżam, bo pojawił się nawet mały przewodnik na ten temat :hej:

http://biegologia.pl/poderwac-biegaczke ... dzialania/
gocu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 763
Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

plum pisze: ice tea na pobliskiej stacji benzynowej,
Nie znoszę, gdy ludzie traktują stację benzynową jak restaurację lub monopolowy.
Kolaj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 654
Rejestracja: 23 lis 2012, 18:53
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:50
Lokalizacja: Piaseczno k/Warszawy

Nieprzeczytany post

Spidi pisze:Odświeżam, bo pojawił się nawet mały przewodnik na ten temat
Ubawiłem się dwukrotnie. Najpierw, kiedy zobaczyłem, że ktoś odgrzebał wątek sprzed 13 lat. Niezły wyczyn! Z zawodu musisz być archeologiem ;) Drugi raz, czytając ten artykuł. Przezabawny!
gocu pisze:Nie znoszę, gdy ludzie traktują stację benzynową jak restaurację lub monopolowy.
W czymś konkretnym Ci przeszkadzają, czy to taki zwykły, ludzki hejt? Skoro na stacji jest sklep, sprzedają alkohole a czasem nawet i restauracja jest, to chyba po to, żeby można było z tych dobrodziejstw skorzystać. Czy to zupełnie nie tak?
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

:ojoj: przezabawny artykuł??
raczej pusty i nic nie wnoszący
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Kolaj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 654
Rejestracja: 23 lis 2012, 18:53
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:50
Lokalizacja: Piaseczno k/Warszawy

Nieprzeczytany post

katekate pisze::ojoj: przezabawny artykuł??
raczej pusty i nic nie wnoszący
Oczywiście, że nic nie wnoszący. Właśnie dlatego traktuję go wyłącznie w kategoriach żartobliwych. Nie sądzę, żeby był pisany na poważnie. Podobnie, jak i ten wątek.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

gocu pisze:
plum pisze: ice tea na pobliskiej stacji benzynowej,
Nie znoszę, gdy ludzie traktują stację benzynową jak restaurację lub monopolowy.
Z ta stacją to akurat był rodzaj żartu - ironii.

katekate pisze::ojoj: przezabawny artykuł??
raczej pusty i nic nie wnoszący
Ano, właśnie.
Idiotyczny wręcz.
Diana12345
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 28 wrz 2014, 17:33
Życiówka na 10k: 38:16
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ej no nie jest zly arytykul, zartobliwy, posmiac sie mozna i git :)
MariNerr
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 499
Rejestracja: 02 wrz 2013, 22:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Nie ma co narzekać, zawarta jest tam dość istotna informacja o tym, że biegacz podrywacz powinien zwracać baczną uwagę na to, by nie pomylić biegaczki z panią uprawiającą fitness. :uuusmiech:
kiss of life (retired)
Ludziowiec
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 189
Rejestracja: 26 lut 2013, 08:20
Życiówka na 10k: 42:02
Życiówka w maratonie: 3:20:20
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Z tym podejściem i zapytaniem "Jak kondycyjka?" to jakoś tak Maklakiewiczem trąca... "Jak Kondycja" brzmi krótko, poważnie, esencjonalnie. Facet podbiega, poważnie pyta i dostrzega "nowalijkę" na trasie poświęcając czas miłym pozdrowieniem (bo pytanie można tak odebrać).

Ale żeby już następne spotkanie "pchnąć" na tea jakiekolwiek, to chyba tempo na poniżej trzy (poniżej trzy spotkania, rzecz jasna).

A gdzie "Szanowna Pani pozwoli, że pomogę/potowarzyszę... Kwiat jakiś polecę, zerwę i w zębach potrzymam, coby rąk Pani Szanownej nie krępował. Ot, tam, będzie dwa kilometry podbiegnę i przyniosę. Raczy Pani łaskawa zwolnić tempo, ażebym zdążył przed końcem biegu..."

A może "O widzę dzisiaj, dzień na bieganie..."

Nie wiem zresztą, ale akcenty może rozłożyć na "powyżej cztery..."?

Może kiedyś tak wyczuć by w "czasie treningu" machnąć koło - dwa, by na koniec właśnie w "tym miejscu" zwolnić/wyhamowywać trening...

Jeno wtedy należy być uważnym by "odpowiednio wyglądać" zwracając się an face... Wygląd, choćby na tasie biegowej, to poza słowem i taktem, rzecz ważna.
A jeśli biegnąca jest w fazie treningu, to czego można spodziewać się na zaczepkę/powitanie/próbę nawiązania kontaktu? Czy czegoś w ogóle mona się spodziewać?_

A co jeśli "zawodniczka" wygląda na lepszą od Nas, a przy tym niezmiernie atrakcyjną kobietę...?

Wtedy jest dopiero zagwostka :hej:
Jeśli pokonasz co wcześniej nie znałeś, to poznanie właśnie rozpocząłeś od siebie.
Awatar użytkownika
MEL.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1590
Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
Życiówka na 10k: 46:56
Życiówka w maratonie: 3:43
Lokalizacja: Las Kabacki
Kontakt:

Nieprzeczytany post

O! Jaki starty temat!

Artykuł całkiem fajny, nie wiem czego się czepiacie. I wcale nie wiem, czy aż tak żartobliwy. Może tu na sali sami Don Juani, ale wiem, że niektórzy (szczególnie młodzi) mogą mieć problem z nawiązaniem kontaktu, niekoniecznie w celach matrymonium lub jego wcześniejszej wersji.

Ja bym się czepiała tylko tych dzieci, bo sama dzieci mam, a w związku żadnym nie jestem, więc rozumiem, że to poradnik dla tych, co nie chcą "baby dzieciatej". Z tymi fitneskami marzącymi o podobnych sobie partnerach też przesada. No w każdym razie jedna z dwóch znanych mi fitnessek jest żoną redaktora szkieleta, który to nie cieszy się może piękną powierzchownością, ale za to jakie głębokie wnętrze. Nie róbmy z fitnessek malowanych lal (choć może na pierwszy rzut oka tak wyglądają).
Michal28l
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 15 kwie 2007, 21:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków-Podgórze

Nieprzeczytany post

Na litość !!! Ledwo szurając nogami spytać czy mam dobrą technikę;)
ODPOWIEDZ