Bieganie rzeźbi sylwetkę ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
załóż proszę temat w odpowiednim dziale, czyli w tym przypadku "zacznij biegać"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
1. Po dwóch dniach.Szwedzia pisze:Po jakim czasie mozna zaobserwowac zmiany w sylwetce, co tak
naprawde zaczyna sie zmieniac w naszym wygladzie kiedy biegamy regularnie???
Pozdrawiam
2. Jesteśmy piękni i wspaniali.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
rzeczywiście. przepraszam, moja culpa.
na przykład ja odkąd zacząłem biegać częściej jestem brudny, spocony i ubłocony. miewam tłuste włosy w pracy i twarz wykrzywioną bólem po ciężkim treningu.
na przykład ja odkąd zacząłem biegać częściej jestem brudny, spocony i ubłocony. miewam tłuste włosy w pracy i twarz wykrzywioną bólem po ciężkim treningu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
Fuj;
To ty się pocisz jak biegasz?
Hmm; e tam; to już lepiej byś zbierał znaczki pocztowe.
To ty się pocisz jak biegasz?
Hmm; e tam; to już lepiej byś zbierał znaczki pocztowe.
-
- Wyga
- Posty: 86
- Rejestracja: 13 paź 2013, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Szwedzia pisze:Po jakim czasie mozna zaobserwowac zmiany w sylwetce, co tak
naprawde zaczyna sie zmieniac w naszym wygladzie kiedy biegamy regularnie???
Pozdrawiam
Szwedzia, zależy wszystko od ilości biegania, jedzenia i tego co jest do spalenia
ale jako weteran aerobików, zumby, jogi, ketli i bóg wie czego jeszcze mogę napisać, że bieganie jest najlepiej pali tłuszcz z tego czego ja w życiu próbowałam. Tyle, że pali równomiernie - ręce, uda, brzuch no i naturalnie biust

- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
mnie się nic nie spalilo jeszczeDorkaG pisze:Szwedzia pisze:Po jakim czasie mozna zaobserwowac zmiany w sylwetce, co tak
naprawde zaczyna sie zmieniac w naszym wygladzie kiedy biegamy regularnie???
Pozdrawiam
Szwedzia, zależy wszystko od ilości biegania, jedzenia i tego co jest do spalenia
ale jako weteran aerobików, zumby, jogi, ketli i bóg wie czego jeszcze mogę napisać, że bieganie jest najlepiej pali tłuszcz z tego czego ja w życiu próbowałam. Tyle, że pali równomiernie - ręce, uda, brzuch no i naturalnie biust

- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Qba, przecież dział to "Zawodnicy, Trenerzy, Sylwetki, Wywiady" No wszystko się zgadza, przecież temat jest o sylwetceQba Krause pisze:załóż proszę temat w odpowiednim dziale, czyli w tym przypadku "zacznij biegać"

Ostatnio zmieniony 04 lis 2014, 15:32 przez Skoor, łącznie zmieniany 1 raz.
- blackfish
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 483
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 15:29
Komentarz i odpowiedź miesiąca. Wymiata!Skoor pisze:Qba, przecież dział to "Zawodnicy, Trenerzy, Sylwetki, Wywiady" No wszystko się zgadza przecież, temat jest o sylwetceQba Krause pisze:załóż proszę temat w odpowiednim dziale, czyli w tym przypadku "zacznij biegać"

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 04 lis 2014, 19:47
- Życiówka na 10k: 45:00
- Życiówka w maratonie: brak
Witam
Samym bieganiem sylwetki mięśniowej nie zbudujesz, ale to nie znaczy że masz przestać biegać i przerzucić się na siłownię.
Po prostu biegaj i urozmaicaj treningi ćwiczeniami ogólnorozwojowymi (pompki, brzuszki, rozciąganie itp.) a zobaczysz że nabierzesz
sylwetki a na dodatek będziesz lepiej i szybciej biegać.
Pozdrawiam
Samym bieganiem sylwetki mięśniowej nie zbudujesz, ale to nie znaczy że masz przestać biegać i przerzucić się na siłownię.
Po prostu biegaj i urozmaicaj treningi ćwiczeniami ogólnorozwojowymi (pompki, brzuszki, rozciąganie itp.) a zobaczysz że nabierzesz
sylwetki a na dodatek będziesz lepiej i szybciej biegać.
Pozdrawiam
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
DorkaG pisze: ale jako weteran aerobików, zumby, jogi, ketli i bóg wie czego jeszcze mogę napisać, że bieganie jest najlepiej pali tłuszcz z tego czego ja w życiu próbowałam. Tyle, że pali równomiernie - ręce, uda, brzuch no i naturalnie biust
No nie wiem czy tak równomiernie.

Mnie tam głównie biust kasuje do zera.
Jakaś dziwna zależność w sumie.
Nogami przebieram a cycki znikają.
Gubię po drodze, czy jak

- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
a mi tam się nic nie zmienia, ale to chyba z racji tego, że nie mogę się rozstać z piwkiem
Cava, cycki to w zasadzie sam tłuszcz zgromadzony w jednym miejscu, no ok w 2 miejscach
więc jego ubytek będzie tam najbardziej widoczny. Nie wiem... to taka moja cyckowa teoria tylko 

Cava, cycki to w zasadzie sam tłuszcz zgromadzony w jednym miejscu, no ok w 2 miejscach


- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
na znikające cycki najlepsza czekolada :-D