mama na pewno mowila, zeby nie brac cukierkow od nieznajomych panów :Dkachita pisze:ASK, przyjmujesz cukierki od nieznajomego?
Teksty przechodniów podczas biegu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 763
- Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ciesz się, że nie biegłeś w Japonii, to imię bawi Japończyków do łez.Sharkish pisze:W zeszłym miesiącu biegnę maraton w Moskwie a na numerze startowym mam napisane Marcin. Na końcówce na samym środku trasy stoi hiperaktywny gościu, który w bardzo sympatyczny sposób każdego po imieniu zachęca do ostatnich kilku kilometrów wysiłku. Podbiegam a on (w tłumaczeniu): "Mar..., Marc..., March, no q... kto coś takiego wymyślił???"
- eXf
- Dyskutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 25 maja 2012, 08:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ubiegła sobota. Park, wolny truchcik. Z przeciwka powolutku na rowerach nadjeżdżają gentleman i białogłowa, na oko 45+. Kiedy się zbliżali do mnie pan mówi do towarzyszki:
- Widziałaś tego biegnącego debila?
W tym momencie zorientował się, że powiedział to na tyle głośno, że nie mogłem nie usłyszeć, więc po chwili dodał:
- Z tej dwójki, co biegła wcześniej?
- Widziałaś tego biegnącego debila?
W tym momencie zorientował się, że powiedział to na tyle głośno, że nie mogłem nie usłyszeć, więc po chwili dodał:
- Z tej dwójki, co biegła wcześniej?
-
- Wyga
- Posty: 66
- Rejestracja: 21 paź 2014, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jakiś czas temu dość późnym wieczorem truchtam sobie i mijam Pana idącego w mocno za ciasnych butach. Usłyszałem tylko bełkotliwe: "ludzie to jednak mają zdrowie..." Rozwalił mnie tym kompletnie
- Tomasz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 427
- Rejestracja: 03 mar 2014, 18:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Pewnie niósł je w ręce i szedł na boso z wielkimi pęcherzami na piętachSammi pisze:Jak wywnioskowałeś, że buty są za ciasne ?degi pisze:mijam Pana idącego w mocno za ciasnych butach
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Sammi pisze:Jak wywnioskowałeś, że buty są za ciasne ?degi pisze:mijam Pana idącego w mocno za ciasnych butach
Za ciasne buty są synonimem bycia naprutym jak Messerschmitt.
- kuczi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1809
- Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
- Życiówka na 10k: 41:20
- Życiówka w maratonie: 3:30:12
- Lokalizacja: Sieradz
- Kontakt:
Dzisiaj po kilometrowej rozgrzewce stanąłem w parku i się rozciągam a ekipa sprzątająca grabi liście. Jeden z panów załaduje :
Pan - nie lepiej setkę wypić?
Ja- swoje już w życiu wypiłem :P
Wracam po 15 km a pan nadal grabi liście, spojrzał i mówi - ja już po śniadaniu
Pan - nie lepiej setkę wypić?
Ja- swoje już w życiu wypiłem :P
Wracam po 15 km a pan nadal grabi liście, spojrzał i mówi - ja już po śniadaniu
-
- Wyga
- Posty: 66
- Rejestracja: 21 paź 2014, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Po tym, że miał problem ze stabilnym postawieniem stopy?Sammi pisze:Jak wywnioskowałeś, że buty są za ciasne ?
I zaraz będziesz tłumaczył co ma wspólnego nawalony facet z Messerschmittemmclakiewicz pisze:Za ciasne buty są synonimem bycia naprutym jak Messerschmitt.
- małymiś
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1527
- Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
- Życiówka na 10k: 0:53:02
- Życiówka w maratonie: brak
Scena jak z filmików SA Waradegi, biegnę sobie, na pustym zablokowanym barierkami z dwóch stron skrzyżowaniu stoi policjantka. Światło pali się czerwone kilka minut i żaden pojazd nie podjeżdża. Tylko ja. Biegnę i krzycze pani Policjant?! A pani do mnie: czerwone! Nadmiernie ze w okolicy było jeszcze z piec par krawężników i suka, z których nikt nie zadał sobie trudu zatrzymania mnie (choćby werbalnie) a już nie mówiąc o jakimś biegu....
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 763
- Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
"Biegnę i krzycze pani Policjant?!" - możesz mi wyjaśnić o co ci chodzi w tym zdaniu?
" Nadmiernie ze w okolicy było jeszcze z piec par krawężników i suka, z których nikt nie zadał sobie trudu zatrzymania mnie (choćby werbalnie) a już nie mówiąc o jakimś biegu...." - a w tym?! Ludzie, ogarnijcie się, postarajcie się jakoś te kilka zdań napisać poprawnie, bo czasem tego bełkotu naprawdę nie można zrozumieć...
" Nadmiernie ze w okolicy było jeszcze z piec par krawężników i suka, z których nikt nie zadał sobie trudu zatrzymania mnie (choćby werbalnie) a już nie mówiąc o jakimś biegu...." - a w tym?! Ludzie, ogarnijcie się, postarajcie się jakoś te kilka zdań napisać poprawnie, bo czasem tego bełkotu naprawdę nie można zrozumieć...
- małymiś
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1527
- Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
- Życiówka na 10k: 0:53:02
- Życiówka w maratonie: brak
Gocu, dla Ciebie: krzyczałem do Pani Policjant "Pani Policjant". Ale kto to jest krawężnik, albo suka i jak się przyczyniają do bezpieczeństwa publicznego to tłumaczył nie będę. A już taka pani co udaje ze kieruje ruchem drogowym to mnie rozwala.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 499
- Rejestracja: 02 wrz 2013, 22:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Podczas rozgrzewki przed biegiem jakaś babcia: "Fajnie się pan wygina, ale do ... (tu nie dosłyszałem dokąd) jeszcze kawałek drogi".
kiss of life (retired)
- Dymion
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 27 sie 2014, 19:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
- mamusiu, mamusiu, dlaczego ten pan tak biegnie?
- ćwiczy serduszko i płucka.
- ćwiczy serduszko i płucka.