
Ja po Skrzycznem jakoś boję się biegania po górach, nawet w wakacje odpuściłem, boję się o kolana. Nie masz żadnych bólów (bóli ?) przeciążeniowych?
Moderator: infernal
A mammclakiewicz pisze:Oj Bieszczady są piękne. Trochę już za bardzo się niektóre miejsca skomercjalizowały ale klimat jeszcze pozostał. Miałem kiedyś okazję brac udział w imprezie z lokalnymi zakapiorami w "Ranczu". W środku nocy nagle skądś pojawiła sie gitara, wokół stołu krążyła ukraińska wóda a rano obudziłem się ze złamanym śródstopiem i paczką ukraińskich fajek w kieszeni![]()
Ja po Skrzycznem jakoś boję się biegania po górach, nawet w wakacje odpuściłem, boję się o kolana. Nie masz żadnych bólów (bóli ?) przeciążeniowych?
Pewnie...na 42 :uuusmiech:Sylw3g pisze:Fajnie, że byłeś na SilesiiDzięki
Na którym byłeś kilometrze? Pamiętasz?