Komentarz do artykułu Zamówienia publiczne na obsługę medyczną warszawskiego Biegu Niepodległości
- Gwynbleidd
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 830
- Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
- Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
- Życiówka w maratonie: powyżej trzech
Adam, Ty myślisz kategoriami prywatnego przedsiębiorcy: zrobić tak, żeby było jak najlepiej, tu: jak najbezpieczniej.
Ludzie z Aktywnej Warszawy myślą kategoriami urzędników państwowych: zrobić tak, żeby nikt się nie przyjebał.
Ty próbowałeś, i co? Zrobili jak robią od początku roku i zawsze było ok, dowiedziałeś się że Twoje założenia są błędne, że wszystko się zgadza z Rozporządzeniem Ministerstwa Zdrowia dotyczącego minimalnych wymagań dotyczących zabezpieczenia pod względem medycznym imprezy masowej. Także uważam że sorry, ale ze swoich założeń wstępnych wywiązali się w 100% A jeśli nawet, jak na BW, stanie się coś złego, to prokurator może i coś znajdzie na zwycięzcę przetargu, ale na pewno nie na jego organizatora. To w końcu zawodowcy
Ludzie z Aktywnej Warszawy myślą kategoriami urzędników państwowych: zrobić tak, żeby nikt się nie przyjebał.
Ty próbowałeś, i co? Zrobili jak robią od początku roku i zawsze było ok, dowiedziałeś się że Twoje założenia są błędne, że wszystko się zgadza z Rozporządzeniem Ministerstwa Zdrowia dotyczącego minimalnych wymagań dotyczących zabezpieczenia pod względem medycznym imprezy masowej. Także uważam że sorry, ale ze swoich założeń wstępnych wywiązali się w 100% A jeśli nawet, jak na BW, stanie się coś złego, to prokurator może i coś znajdzie na zwycięzcę przetargu, ale na pewno nie na jego organizatora. To w końcu zawodowcy
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 710
- Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A jak mają myśleć?
Jak zaczną wydziwiać z super hiper kryteriami, to zaraz będzie gadka, że przetarg ustawiony pod konkretną firmę.
Nie dogodzisz.
W ogóle powinni napisać w regulaminie: "Każdy startuje na własną odpowiedzialność"
I będzie święty spokój z zabezpieczeniami.
Jak zaczną wydziwiać z super hiper kryteriami, to zaraz będzie gadka, że przetarg ustawiony pod konkretną firmę.
Nie dogodzisz.
W ogóle powinni napisać w regulaminie: "Każdy startuje na własną odpowiedzialność"
I będzie święty spokój z zabezpieczeniami.
-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 13 sie 2009, 10:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:49:05
Nie jestem fanem ustawy PZP, więcej uważam, ze to jeden z bardziej szkodliwych dokumentów w rozwoju firmy. Ale to przecież nie jest tak, jak napisał Adam w artykule.
Nowelizacja ustawy nakazuje (oprócz prostych przypadków) podanie dodatkowego kryterium oprócz najniższej ceny. Poprzednio mogłeś to zrobić, ale było ryzyko, ze ktoś się przyczepi.
Co Ci się Adam nie podoba konkretnie w załączniku pierwszym, albo jakie kolejne kryterium byś dodał? Jest czas, w którym mają dotrzeć, który o ile pamiętam jest zbieżny z tym podawanym przez firmę medyczną reklamowaną ostatnią na portalu. Jakość - jak to zmierzysz? Można dodać było doświadczenie np. "zabezpieczenie co najmniej 5 imprez masowych na x osób". I tego poprzednia ustawa nie zabraniała. I ja kiedyś dodawałem podobne kryteria, jeśli nie były z kosmosu o przechodziły spokojnie.
Uważam, ze przykład z Poznania jest pod publiczkę.
Nowelizacja ustawy nakazuje (oprócz prostych przypadków) podanie dodatkowego kryterium oprócz najniższej ceny. Poprzednio mogłeś to zrobić, ale było ryzyko, ze ktoś się przyczepi.
Co Ci się Adam nie podoba konkretnie w załączniku pierwszym, albo jakie kolejne kryterium byś dodał? Jest czas, w którym mają dotrzeć, który o ile pamiętam jest zbieżny z tym podawanym przez firmę medyczną reklamowaną ostatnią na portalu. Jakość - jak to zmierzysz? Można dodać było doświadczenie np. "zabezpieczenie co najmniej 5 imprez masowych na x osób". I tego poprzednia ustawa nie zabraniała. I ja kiedyś dodawałem podobne kryteria, jeśli nie były z kosmosu o przechodziły spokojnie.
Uważam, ze przykład z Poznania jest pod publiczkę.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Chodzi o to, że nie podali sposobów jakim ma byc zapewnione te 5 minut. Świetny przykład to Ośrodek Sportu z Gdyni, w ich wymaganiach jest wszystko, mimo, że to Państwowe tobjakis widać mozna. W Warszawie to wyglada na działania pozorowane.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 23 paź 2014, 23:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jak do tej pory to organizatorzy Półmaratonu Praskiego i Biegnij Warszawo zaliczają wtopy. W ubiegłym roku śmierć uczestnika, w tym brak wody, który jak wynika z podlinkowanego wywiadu spowodował wzrost liczby uczestników wymagających pomocy medycznej.Adam Klein pisze:Chodzi o to, że nie podali sposobów jakim ma byc zapewnione te 5 minut. Świetny przykład to Ośrodek Sportu z Gdyni, w ich wymaganiach jest wszystko, mimo, że to Państwowe tobjakis widać mozna. W Warszawie to wyglada na działania pozorowane.
A tu nagle troska o to jak będzie na Biegu Niepodległości choć WOSIR/Aktywna Warszawa zorganizował już grubo kilkadziesiąt imprez biegowych i do tej pory nie było jakiejś wtopy narażającej zdrowie/życie uczestników. Czyżby jakaś sponsorowana krucjata bo na Biegnij Warszawo frekwencja maleje, a na Biegu Niepodległości ciągle rośnie?
-
- Wyga
- Posty: 69
- Rejestracja: 03 mar 2013, 19:21
- Życiówka na 10k: 52
- Życiówka w maratonie: 4:15
Przecież obsługę zmienili po zeszłorocznej tragedii. A tekst sprowadza się do tego, czy musi dojść do podobnej w BN, żeby i tam coś się zmieniło...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 710
- Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Co to za różnica jakim sposobem?Adam Klein pisze:Chodzi o to, że nie podali sposobów jakim ma byc zapewnione te 5 minut.
5 minut to 5 minut. Czy ktoś będzie jeździł na hulajnodze, czy będzie stał ratownik z pełnym wyposażeniem co 100 metrów.
-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 13 sie 2009, 10:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:49:05
chodzi Ci o przetarg na " Usługa organizacji zabezpieczenia medycznego imprez sportowych Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w roku 2014" z 19 lutego 2014?Adam Klein pisze:Chodzi o to, że nie podali sposobów jakim ma byc zapewnione te 5 minut. Świetny przykład to Ośrodek Sportu z Gdyni, w ich wymaganiach jest wszystko, mimo, że to Państwowe tobjakis widać mozna. W Warszawie to wyglada na działania pozorowane.
Oni podali liczbę quadów jawnie, rzecz, która łatwo oprotestować jeśli się bardzo chce , choć w tej chwili i tak to jest trudniejsze niż kiedyś. Wystarczy,że oprotestujesz sam środek lokomocji (dlaczego quad a nie motocykl crossowy?) i udowodnisz, ze magiczne 5 minut zapewnisz inaczej. Poza tym użycie quada nie gwarantuje w żaden sposób 5 minut.
Mogę się zgodzić z Tobą, że SIWZ w warszawie mógł być napisany inaczej, ale nie ma to nic wspólnego z samą ustawą PZP oraz jej nowelizacją. A zacząłeś artykuł od walenia w ustawę.
EDIT: A na wyżej wymieniony przetarg (gdzie zresztą też jedynym kryterium oceny było 100% ceny) wpłynęła jedna oferta. A takie oferty kiedyś był mocno oprotestowywane (jako pisanie siwz pod konkretną firmę). Sorry, nie cierpię tej ustawy, ale gdybym chciał wziąć udzłał w tym przetargu to mógłbym napsuć krwi orgom.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Oczywiście, krucjata. Rozumiem, że dopiero jak umrze człowiek to mówimy o wtopie? Organizacja Biegu Powstania, była jedną dużą wtopą.montenegro pisze:A tu nagle troska o to jak będzie na Biegu Niepodległości choć WOSIR/Aktywna Warszawa zorganizował już grubo kilkadziesiąt imprez biegowych i do tej pory nie było jakiejś wtopy narażającej zdrowie/życie uczestników. Czyżby jakaś sponsorowana krucjata bo na Biegnij Warszawo frekwencja maleje, a na Biegu Niepodległości ciągle rośnie?
Różnica jest zasadnicza. Póki nie jest to w wymaganiach to nikt tego nie zapewni. Powiedzą, że dotrą piesza. A jak ktoś umrze to powiedzą, że tłum i siła wyższa uniemożliwiły dotarcie w zakładanym czasie. Przykład Poznania podałem właśnie dlatego, żeby pokazać jak działają w takich sytuacjach patrole piesze.ruh hożuf pisze:Co to za różnica jakim sposobem?Adam Klein pisze:Chodzi o to, że nie podali sposobów jakim ma byc zapewnione te 5 minut.
5 minut to 5 minut. Czy ktoś będzie jeździł na hulajnodze, czy będzie stał ratownik z pełnym wyposażeniem co 100 metrów.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 710
- Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przepraszam Adam, ale Twoja argumentacja nie trzyma się kupy.
Jak napiszą w wymaganiach, że musi być ratownik w niebieskim kasku na czerwonej hulajnodze i on też nie dotrze w 5 minut bo siła wyższa, tłum, itd, to dla tego co ewentualnie umarł coś się zmieni?
W wymaganiach można napisać wszystko i w ofercie też, czy przed biegiem ktoś z ramienia organizatora chodzi i to sprawdza? Liczy wolontariuszy, ratowników, kontroluje ich uprawnienia, sprawdza wyposażenie karetek? A w czasie biegu?
Cała dyskusja jest lekko abstrakcyjna, na Rzeźniku czy innym Wawrzyńcu nie ma pięciu helikopterów z pełną obsadą medyczną, a bieg odbywa się częściowo w nocy i niezależnie od pogody, więc nawet jak by były to często na nic.
I nikt nie płacze, że nie ma pana ratownika na hulajnodze ani karetki co dwa kilometry.
Jak napiszą w wymaganiach, że musi być ratownik w niebieskim kasku na czerwonej hulajnodze i on też nie dotrze w 5 minut bo siła wyższa, tłum, itd, to dla tego co ewentualnie umarł coś się zmieni?
W wymaganiach można napisać wszystko i w ofercie też, czy przed biegiem ktoś z ramienia organizatora chodzi i to sprawdza? Liczy wolontariuszy, ratowników, kontroluje ich uprawnienia, sprawdza wyposażenie karetek? A w czasie biegu?
Cała dyskusja jest lekko abstrakcyjna, na Rzeźniku czy innym Wawrzyńcu nie ma pięciu helikopterów z pełną obsadą medyczną, a bieg odbywa się częściowo w nocy i niezależnie od pogody, więc nawet jak by były to często na nic.
I nikt nie płacze, że nie ma pana ratownika na hulajnodze ani karetki co dwa kilometry.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 23 paź 2014, 23:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Oczywiście, krucjata. Rozumiem, że dopiero jak umrze człowiek to mówimy o wtopie? Organizacja Biegu Powstania, była jedną dużą wtopą.Adam Klein pisze:montenegro pisze:A tu nagle troska o to jak będzie na Biegu Niepodległości choć WOSIR/Aktywna Warszawa zorganizował już grubo kilkadziesiąt imprez biegowych i do tej pory nie było jakiejś wtopy narażającej zdrowie/życie uczestników. Czyżby jakaś sponsorowana krucjata bo na Biegnij Warszawo frekwencja maleje, a na Biegu Niepodległości ciągle rośnie?
Ale co konkretnie? Że karetka na Karowej? Biegłem w tym biegu i omijałem karetkę. Fakt nie było to wygodne, ale kierowca, który popełnił ten błąd mógł, zajęty innym priorytetem, nie zastanowić się do końca jakie są konsekwencje, a potem na naprawę błędu było już za późno. Organizator miał na to ograniczony wpływ choć oczywiście po części to obciąża i jego.
Natomiast ewidentnie bagatelizujecie problem z wodą na Półmaratonie Praskim. Tu jest wyłącznie wina organizatora. I dotyczyła właśnie tej grupy uczestników o której Pan doktor wspomina jako tej największego ryzyka. Co jak też potwierdził miało konsekwencje w zwiększonej liczbie interwencji medycznych. Organizator naraził więc zdrowie uczestników. Szczęście w nieszczęściu, że po ubiegłorocznej wpadce na Biegnij Warszawo lepiej zadbał o zabezpieczenie medyczne.
Naprawdę dla mnie to wygląda stronniczo.
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
I w dodatku są niedźwiedzie i inna dzika zwierzyna.ruh hożuf pisze:Cała dyskusja jest lekko abstrakcyjna, na Rzeźniku czy innym Wawrzyńcu nie ma pięciu helikopterów z pełną obsadą medyczną, a bieg odbywa się częściowo w nocy i niezależnie od pogody, więc nawet jak by były to często na nic.
I nikt nie płacze, że nie ma pana ratownika na hulajnodze ani karetki co dwa kilometry.
Moje zdanie jest dość blisko tego, co napisał Krzysiek Dołęgowski. Ja nie czuję się bezpieczniej, gdy na trasie są ratownicy z wyposażeniem. W mieście (na asfalcie) bezpiecznie czuję się, gdy jest policja lub inne zabezpieczenia przez wtargnięciem na trasę jakiegoś pojazdu czy człowieka (z boku/na przeciw). W terenie czuję się bezpieczna, gdy mam mapę, telefon, folię termoizolacyjną i zapas napoju i jedzenia.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ruhhozuf
W takich masowych biegach w miastach pojawia się poprostu coraz więcej nieprzygotowanych do biegu mas biegaczy, ktorych w górach nie ma.
Najlepiej widać, co takie nieprzygotowanie w połączeniu z błędami organizacyjnymi w postaci złego zaopatrzenia w wodę potrafi zrobic na przykładzie BMW Półmaratonu Praskiego. Ja wiem, że wtedy było ciepło i że na 10 km woda nie ma takiego znaczenia ale wolę dmuchać na zimne, zwłaszcza po tym co stało się w Warszawie w zeszłym roku po Biegnij Warszawo.
Montenegro
Bieg Powstania był ogólnie źle przygotowany, nie chodzi tylko o karetkę ale i nieprzemyślenie tego, że szybcy biegacze a w tym samochód prowadzący czołówkę wbiegną od tyłu w tłumy wolnych biegaczy.
W takich masowych biegach w miastach pojawia się poprostu coraz więcej nieprzygotowanych do biegu mas biegaczy, ktorych w górach nie ma.
Najlepiej widać, co takie nieprzygotowanie w połączeniu z błędami organizacyjnymi w postaci złego zaopatrzenia w wodę potrafi zrobic na przykładzie BMW Półmaratonu Praskiego. Ja wiem, że wtedy było ciepło i że na 10 km woda nie ma takiego znaczenia ale wolę dmuchać na zimne, zwłaszcza po tym co stało się w Warszawie w zeszłym roku po Biegnij Warszawo.
Montenegro
Bieg Powstania był ogólnie źle przygotowany, nie chodzi tylko o karetkę ale i nieprzemyślenie tego, że szybcy biegacze a w tym samochód prowadzący czołówkę wbiegną od tyłu w tłumy wolnych biegaczy.
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
nie no, dublowanie zdarza się na imprezach. ofkors lepiej jak go nie ma, ale się zdarza.
na biegu niepodległości (do którego odnosi się art) z pewnością go nie będzie
na biegu niepodległości (do którego odnosi się art) z pewnością go nie będzie
zgadzam się.montenegro pisze:Natomiast ewidentnie bagatelizujecie problem z wodą na Półmaratonie Praskim. Tu jest wyłącznie wina organizatora. I dotyczyła właśnie tej grupy uczestników o której Pan doktor wspomina jako tej największego ryzyka. Co jak też potwierdził miało konsekwencje w zwiększonej liczbie interwencji medycznych. Organizator naraził więc zdrowie uczestników. Szczęście w nieszczęściu, że po ubiegłorocznej wpadce na Biegnij Warszawo lepiej zadbał o zabezpieczenie medyczne.
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…