Komentarz do artykułu WarszawskiBiegacz.pl - apel do organizatorów biegów w Polsce

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 888
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:
swojego zdania nie będę prezentował, bo zbyt wielu by się obraziło :P
Kuba,
napisz swoje zdanie.

Taki link w temacie, może nie stricte ale powiązany: http://www.run-passion.pl/2012/06/21/ka ... scy-rowni/
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
toxic
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 360
Rejestracja: 12 lis 2011, 08:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dla mnie to jest proste i nie lubię zbytnio utrudniać życia. Nie rozumiem Bartka (AMATORA) który ma problem z tym, że to Kenijczycy zgarniają nagrody. To nie jest jego podstawowe źródło dochodu. AMATOR ma się cieszyć bieganiem, wynikami lub postępami a nie perzyć że kenijczyk-zawodnik który z tego żyje przyjechał i mu zabrał nagrodę. Biegi uliczne to też sport wyczynowy, tutaj też są zawodnicy którzy z tego żyją. One nie są robione tylko dla amatorów. Ktoś tu pisał wcześniej, że jak się chce stricte amatorskiego biegu to wystarczy dać nagrody rzeczowe lub jakieś symboliczne puchary. Koniec kropka.
Z drugiej strony jak zawodowiec ma problem że kenijczyk przyjechał i pozamiatał to szkoda gadać. Byłeś gorszy i tyle. Włóż więcej energii w poprawę tego co Cię różni od kenijczyka a nie na marudzenie.
"Niesamowite, jak mało wiesz o grze, w którą grasz całe życie."
pit78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04

Nieprzeczytany post

Proponuję wyrzucić zawodników afrykańskich z IO i MŚ, bo to przecież bezczelność tak wszystko wygrywać!
Mzungu nic nie mogą sobie zwyciężyć i popadają w depresję, także finansową...
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

pit78 pisze:roponuję wyrzucić zawodników afrykańskich z IO i MŚ, bo to przecież bezczelność tak wszystko wygrywać!
Mzungu nic nie mogą sobie zwyciężyć i popadają w depresję, także finansową...
Nie chodzi o niszczenie konkurencji. Chodzi o zwalczanie PA-TO-LO-GII. Patologią jest ich kalendarz startów, patologią jest ich wykorzystywanie przez menedżerów, patologią jest doping.

Ktoś tu porównał starty Kenijczyków do naszej pracy w Anglii. Pamiętacie obozy pracy dla Polaków we Włoszech ? Albo burdele dla naiwnych dziewczyn z Polski w Niemczech ? Starty Kenijczyków to jest taka sama patologia, to nie jest normalna praca sportowca!
krunner
pit78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04

Nieprzeczytany post

Dla mnie patologia to płaca minimalna w Polsce albo współczesna dieta, a nie 50 Kenijczyków, którzy przyjechali do Polski zarobić...
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

pit78 pisze:Dla mnie patologia to płaca minimalna w Polsce albo współczesna dieta
Brawo!
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czyżby rzeczywiście coś się miało ruszyć w temacie?
Młodzieżowe Centrum Sportu Wrocław rozpoczęło przygotowania do 3. Nocnego Wrocław Półmaratonu i 33. Wrocław Maratonu. Organizatorzy biegów szykują duże zmiany. Ważną nowością będą dodatkowe klasyfikacje dla zawodników: dla najlepszych polskich biegaczy, dla najlepszych polskich biegaczek oraz wspólna klasyfikacja dla organizatorów biegów i dziennikarzy sportowych.
http://www.wroclawmaraton.pl/pl/aktualn ... yfikacjami
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

pit78 pisze:Dla mnie patologia to płaca minimalna w Polsce albo współczesna dieta, a nie 50 Kenijczyków, którzy przyjechali do Polski zarobić..
Nie mam nic przeciwko Afrykańczykowi, który pracuje w pobliskim hipermarkecie i rozstawia towary na półkach, ani przeciwko Afrykańczykowi, który pracuje jako lekarz w pobliskiej przychodni. Oni są potrzebni społeczeństwu,a ich praca ma sens.

Ale nikt mnie nie przekona, że 50 Kenijczyków, którzy _najprawdopodobniej_ dopingują się na potęgę, objeżdżają polskie biegi amatorskie, startują jak jacyś sportowi krejzole, że ich "praca" ma sens, że przynosi nam korzyść, bo nie przynosi. Nikt nic z tego nie ma (w Polsce) oprócz Kenijczyków oraz ich menedżerów.
To nie jest sport amatorski, to nie jest rywalizacja, to jest KENIJSKI OBWOŹNY CYRK BIEGOWY.
Chodzi mi przede wszystkim o zasady fair play i czysty sport.

krunner
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

czy ktoś się orientuje ile kosztują badania antydopingowe? pytam z ciekawości - ile by to kosztowało, gdyby badać tak z pierwsza piątkę z zasady. ile byśmy dopłacili w opłatach startowych.
to nie musiałyby być wyszukane badania. jeżeli obcokrajowcy biegający w Polsce dopingują się, to z pewnością nie stosują żadnych super-hiper środków, tylko tanie i bardzo skuteczne. skończyłoby się bieganie zawodów co kilka dni, a czasami z dnia na dzień. a rzadkie bieganie (aby organizm się oczyścił) nie miałoby sensu, gdyż nagrody są za niskie na rzadkie bieganie.
Go Hard Or Go Home
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12931
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Załóżmy hipotetyczną sytuacją: wszyscy czarni startujący w Polsce zostali sprawdzeni i podlegają ciągłemu monitoringowi. Kwestia dopingu zostaje zminimalizowana na tyle na ile pozwala aktualna skuteczność metod antydopingowych.
Pomimo tego zawodnicy z Kenii wciąż wygrywają i startują z taką samą częstotliwością.

Czy zaakceptowalibyśmy taki stan rzeczy? Czy jednak grzecznie aczkolwiek wymownie dalibyśmy do zrozumienia, że nie możemy tego zaakceptować? - bo, co prawda zasady fair play nie są łamane, ale trudno jest nam znaleźć jakikolwiek sens ich obecności w Polsce, ponieważ w niczym nie przysługują się naszemu społeczeństwu.
pit78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04

Nieprzeczytany post

krunner pisze:Ale nikt mnie nie przekona, że 50 Kenijczyków, którzy _najprawdopodobniej_ dopingują się na potęgę, objeżdżają polskie biegi amatorskie, startują jak jacyś sportowi krejzole, że ich "praca" ma sens, że przynosi nam korzyść, bo nie przynosi.
Gorsze rzeczy ludzie robią za pieniądze, a to czy dana praca ma sens nie jest warunkiem koniecznym do jej wykonywania.
Tak samo my jeździmy na Zachód, bo tam lepsze życie i zarobki, często i gęsto pracujemy poniżej kwalifikacji, oczekiwań i bez sensu.
Jaka tu jest różnica? Nam wolno, a im nie wolno?

Czy w takim razie "praca" Polaków wygrywających zawody ma sens?
Czy w takim razie "praca" Afrykańczyków na wielkich biegach (premie za rekordy świata w Berlinie) ma sens?

Ja się nie czepiam, tylko nie rozumiem, ponieważ nie widzę różnicy między "amatorem Kipsangiem" biegnącym w Kowarach na Biegu Piwosza,
a "zawodowcem Kipsangiem" biegnącym na rekord świata w Berlinie.

Odnośnie dopingu - "prawdopodobnie" to się WSZYSCY dopingują, tylko nie JA. Zwłaszcza jak JA przegrywam ;)
Koszt badania to pewnie ok. 1000 zł, ale dochodzą koszty organizacji "laboratorium polowego", przechowywania próbek itp.
Strzelam w ciemno, że wyjdzie ok. 2000 zł od badania, więc małych biegów na pewno na to nie stać.

Oczywiście jestem za pełną kontrolą wszystkich z Top 10 (albo wszystkich miejsc premiowanych)
Każdy zawodnik z elity powinien przed biegiem złożyć kaucję i w razie wygranej i pozytywnego wyniku badania, kaucja przepada, a zawodnikowi wycinamy jedno płuco ;)
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

Polacy na zachodzie, też robią na dopingu...

Wóda non stop, pijackie społeczeństwo :bum:
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kurde. Te wycięcie płuca to nie jest zła myśl. Rozważałbym też obowiązkowe pół roku stołowania się tylko w McSmieciu
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

pit78 pisze:Koszt badania to pewnie ok. 1000 zł, ale dochodzą koszty organizacji "laboratorium polowego", przechowywania próbek itp.
Strzelam w ciemno, że wyjdzie ok. 2000 zł od badania, więc małych biegów na pewno na to nie stać.
Zbyt dużo pytań i za dużo wątków (jak na moje możliwości) poruszyłeś, więc odniosę się tylko do tego.
Tak, badania są zbyt drogie. Dlatego kogucie, piórkowe, średnie i lekkopółśrednie biegi amatorskie nie powinny dawać zarobić pieniędzy jeżeli nie ma kontroli. Zgadzam się z WarszawskimBiegaczem, czyli Bartoszem Olszewskim. Niech sobie wiozą te mikrofalówki, kuchenki gazowe, buty sportowe z powrotem do Kenii :hahaha:, muszą tylko pomyśleć jak to umieścić w podręcznym.
Ale duże biegi powinny mieć obowiązkowe badania antydopingowe, jeśli oferują konkretne pieniądze.
I jak pokazują przykłady przytoczone przez WarszawskiegoBiegacza - wówczas nagle "polskim" Kenijczykom odechciewa się startować.

@yacoll - tak, jeśli są czyści, jeśli są gotowi na kontrole antydopingowe - niech startują Kenijczycy, Marokańczycy, Chińczycy, Czesi, Mongołowie i Łotysze, niech wygra najlepszy.

krunner
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12931
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Stwierdzenie na miarę Piera de Kuber coś tam. Dałbym je do regulaminów zamiast pierdół o najprostszej formie ruchu. To podkreślałoby nasze piękne cechy narodowe, ucinając wszelkie podejrzenia o te mniej piękne.
ODPOWIEDZ