Witam!
Po kolejnym etapie zapuszczania organizmu przychodzi kolejna próba odbicia. Szukam nowych butów, które odpowiadać będą moim predyspozycjom fizycznym, które w tej chwili są mało ciekawe: 105 kg, 185 cm, dawne kłopoty ze zwichnięciami stawów skokowych, które nie odzyskały pełnej sprawności (wrażenie jakby były lekko luźne). Obecnie biegam (jeśli już) po ścieżkach utwardzonych - asfalt, chodniki. Do tej pory używałem modelu Adidas Supernova, jakichś z początku tej serii, ale przydałoby się odesłać je na emeryturę. Aha, stopa neutralna, może lekko supinująca.
Uwagę zwróciłem na modele takie jak NB 1080v4, Puma Faas 1000, NB Fresh Foam 980, jednak są to raczej strzały w ciemno i chętnie poznam opinię dużo lepiej rozeznanych osób.
Tomek
Buty dla ciężkiego
- dirtybutclean
- Wyga
- Posty: 137
- Rejestracja: 09 gru 2010, 09:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Vomero, pegasus, nimbus, gliceryne triumph
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt: