Tego jeszczenie było.
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
Brawo, brawo!
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 375
- Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
łał jaki odzew
nie spodziewałam się
a tak z przyziemnych rzeczy już to dalej cisza z ta bieżnią.. matko jak ja nienawidzę czekać a tu już 2 tyg zaraz.
dziś znowu zaczełam liczyc kcal bo ostatnio jakoś o tym zapomniałam i nie chcialo mi się. ale zaczyna się taka czesc roku gdzie z samych nudów chwyta się za coś do pojedzenia. muszę mieć się na baczności.
w wekend mam szkolę i na samą myśl o siedzeniu na tyłku tyle godzin i targaniu ze soba tony jedzenia w pudełkach marzę o nastepnym wolnym weekendzie.


a tak z przyziemnych rzeczy już to dalej cisza z ta bieżnią.. matko jak ja nienawidzę czekać a tu już 2 tyg zaraz.
dziś znowu zaczełam liczyc kcal bo ostatnio jakoś o tym zapomniałam i nie chcialo mi się. ale zaczyna się taka czesc roku gdzie z samych nudów chwyta się za coś do pojedzenia. muszę mieć się na baczności.
w wekend mam szkolę i na samą myśl o siedzeniu na tyłku tyle godzin i targaniu ze soba tony jedzenia w pudełkach marzę o nastepnym wolnym weekendzie.
- maruby
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 09 paź 2014, 12:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Noooooooooo Karola przewaliłem ten temat i szacunek ,sam jestem na podobnym etapie więc wiem co przechodziłaś .Życzę Ci z całego serca byś nigdy nawet przez chwilę nie zwątpiła w swoje możliwości.Droga długa ale warta przejścia.. Gratuluję..
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 20 sty 2014, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polanka Wielka koło Oświęcimia.
Super duża różnica gratulacje. Super wyglądasz teraz możesz znowu męża podrywać na pewno się ucieszy. Oby tak dalej gratulacje :uuusmiech:
- blackfish
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 483
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 15:29
Zaglądam tu co chwilę i nie wiem co napisać
Tak mnie zatkało, że mogę tylko pogratulować!
A tak na marginesie, jak już piszę to zapytam czy stosowałaś jakaś specjalną dietę i jak dużo ćwiczyłaś, bo taki wynik w 5 miesięcy to jest szokujący...

A tak na marginesie, jak już piszę to zapytam czy stosowałaś jakaś specjalną dietę i jak dużo ćwiczyłaś, bo taki wynik w 5 miesięcy to jest szokujący...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 375
- Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Dawid no tak mąż jakby bardziej zazdrosny.. i dlatego siłownia nie wchodzi nawet w rachubę.
maruby nie poddajemy się .. walczymy o zdrowie
blackfish.. nie jem mięsa ale od razu mówię że nie każdy tak może. staram się jeśc 1500kcal ale z tym róznie raz więcej raz mniej. a ćwiczenia ... no to tu moje endomondo https://www.endomondo.com/workouts/user/16003934 szału nie ma. mogło by byc lepiej troche.
a z bieznią to numer niezły. jutro wioza nam ją 500km prywatnym samochodem bo firma kurierska do niech nie dojechała. jeżeli okaże się to wielka ściema to oszaleje chyba.

maruby nie poddajemy się .. walczymy o zdrowie
blackfish.. nie jem mięsa ale od razu mówię że nie każdy tak może. staram się jeśc 1500kcal ale z tym róznie raz więcej raz mniej. a ćwiczenia ... no to tu moje endomondo https://www.endomondo.com/workouts/user/16003934 szału nie ma. mogło by byc lepiej troche.
a z bieznią to numer niezły. jutro wioza nam ją 500km prywatnym samochodem bo firma kurierska do niech nie dojechała. jeżeli okaże się to wielka ściema to oszaleje chyba.
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Ej, Karola, Ty to kokietka jesteś....
Domagasz się komplementów, więc masz.
Przecież na pierwszy rzut oka widać, że różnica na fotkach jest OGROMNA. Jest Ciebie połowa! Może masa nie, ale z wyglądu na pewno. Laska z Ciebie i tyle!
Drżyj bieżnio! Karola nadciąga!
Domagasz się komplementów, więc masz.
Przecież na pierwszy rzut oka widać, że różnica na fotkach jest OGROMNA. Jest Ciebie połowa! Może masa nie, ale z wyglądu na pewno. Laska z Ciebie i tyle!
Drżyj bieżnio! Karola nadciąga!
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
Karola
żuchwa mi opadła na podłogę!
brawo, brawo, brawo, JESTES NIESAMOWITA!!!
a ja kuźwa mam problem ze zrzuceniem 2kg


brawo, brawo, brawo, JESTES NIESAMOWITA!!!
a ja kuźwa mam problem ze zrzuceniem 2kg


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
Karola pokazałam Ciebie jako przykład mojej bratowej która ma dość sporą nadwagę i ona zapytała mnie czy znam powód dla którego zaczęłaś się odchudzać i nie przypominam sobie abym czytała co Tobą pokierowało i zaczęłaś walkę z kilogramami.Możesz zdradzić powód?
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak od czasu do czasu podczytuje ten temat i moge powiedziec tylko jedno: SUUUUUUUUPER!!! 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 375
- Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
no dobra teraz sie moge przyznać ... ojciec mnie wkur** no i tak się zaczeło ale tez siostrze wyników pozazdrościłam bo ona w ten sam sposób zaczynała. ona ma na liczniku -15kg ale zaczynała z waga 80kg
ciacho ..
miałabym z kim pobiegać w końcu bo się wykruszyli wszyscy. :D
a samej to nudno zwłaszcza że jak biegne to paplam jak najęta.
te wszystkie ciacha nie warte były tego co się ze mną stało
ciacho ..

miałabym z kim pobiegać w końcu bo się wykruszyli wszyscy. :D
a samej to nudno zwłaszcza że jak biegne to paplam jak najęta.
te wszystkie ciacha nie warte były tego co się ze mną stało
Ostatnio zmieniony 16 paź 2014, 19:55 przez Karola199, łącznie zmieniany 1 raz.