panucci10 - komentarze

[sosik]

Też myślę, że 4 może być ciężko, ale 2 to już realnie się rysują.

[Krzychu M]

Też myślę, że 4 może być ciężko, ale 2 to już realnie się rysują.

Zaczynasz po 4:15 czy może trochę szybciej?

[sosik]

Ja po 4'15"/ km mimo, że tam z górki będzie, ale ja potrzebuję 3-4 km żeby w rytm wejść. Pierwsza 5 po 4'15"/km potem się zobaczy.

[Johnny Żuberek]

To po biegu zrobicie po 2 browarki, szybki prysznic i pokibicujecie mi na 2:20

[mihumor]

Fajnie, ja to zawsze sam muszę biegać. Może bym z wami poleciał, zrobiłbym sobie trening 21km TM w 1.28.30, muszę rozważyć taką opcje jako Plan B

[Krzychu M]

Fajnie, ja to zawsze sam muszę biegać. Może bym z wami poleciał, zrobiłbym sobie trening 21km TM w 1.28.30, muszę rozważyć taką opcje jako Plan B

Zapracowałeś sobie na formę jaką aktualnie prezentujesz,to masz za swoje.
A jak pobiegniesz z nami jako trening TM-a to możesz dodatkowo robić za zasłonę od wiatru i trochę Ci siły wejdzie.

[panucci10]

Chłopaki nie przesadzajcie! Żadnych 4min czy nawet 2min nie urwie z marzanny! Co wyjdzie to wyjdzie, są duże braki we wszystkim
Oczywiście bede się starał zrobić jak najlepszy czas jednak priorytetem bedą te 4sec! Bede się dobrze czuł to przyspiesze, bedzie cieżko to bedzie walka
Ps. Czyli Krzychu i Paweł zaczynacie po 4:15/km? Czy jak? Macie już jakąś taktyke obraną? I czy ktoś jeszcze leci na podobny czas ?

[sosik]

Patrząc na profil trasy to marzy mi się 4'15"/km, 4'10"/km, 4'15"/km i ogień na poszczególnych 5 km.
Jak wyjdzie to się w praniu zobaczy, ale pierwsze 5 km po 4'15"/km.

Edit:
Bieg marzenie:
05 km 04:15 21:15 00:21:15
10 km 04:10 20:50 00:42:05
15 km 04:15 21:15 01:03:20
20 km 04:05 20:25 01:23:45
21 km 03:50 04:13 01:27:58

ale oczywiście 1:29:59 mnie w pełni zadowala

[wigi]

Panucci, skromnisiu, obstawiam, że 1:28 pęknie.
Sosik zresztą też wykręci taki czas.

[Krzychu M]

Ja na razie planuję dobiec do mety.
Biegam 30-40 minutowe treny 2-3 razy w tyg.W tym tygodniu wyjdą 4.
Zobaczę po poniedziałkowym WT co mogę wybiegać na połówce.
Czas powyżej 1:30 mnie nie interesuję,więc zaczynam minimum po 4:15 a jak nie
wytrzymam to schodzę z trasy.
Szkoda kolan i zdrowia.

[Johnny Żuberek]

Krzychu, co się będziesz szarpał - leć ze mną i pociągnij na 2:15-2:20

[panucci10]

Panucci, skromnisiu, obstawiam, że 1:28 pęknie.
Sosik zresztą też wykręci taki czas.

w niedziele podejme decyzje na co lece, dowiem się co nieco więcej aniżeli teraz, jednak na dziś dzień nie jestem jakoś przekonany do tego że dam rady pobiec dużo szybciej jak 1:29:59!
Co innego sosik, jest gość po sporym treningu, moze przyjść superkompensacja po maratońska, no i jest w tzw gazie !

Czas powyżej 1:30 mnie nie interesuję,więc zaczynam minimum po 4:15 a jak nie
wytrzymam to schodzę z trasy.
Szkoda kolan i zdrowia.

a co Cie interesuje ? 1:25?
nie bądź dupa jak na tesco ! pobiegnij do końca na ile Cie bedzie stać a nie jakieś schodzenie z trasy ! nie zgadzam się !

[sosik]

Na razie jeszcze tej superkompensacji nie czuję / widzę
Właśnie otwieram ostatnie browarki przed połówką i piję za nasze zdrowie i życiówki więc nie możemy dać dupy

Mam nadzieję Wojtku, że też masz w planie zacząć po 4'15" to razem w trójkę będziemy się nakręcać, a jak Michał zechce pobiec treningowo to i w czwórkę.

[panucci10]

Na razie jeszcze tej superkompensacji nie czuję / widzę

heh, bo jeszcze nie pora na nią , bedzie za to za tydzień !

Właśnie otwieram ostatnie browarki przed połówką i piję za nasze zdrowie i życiówki więc nie możemy dać dupy

tiaaa, życiówki powiadasz? Ty masz ponad 1:43 na połówce, więc teraz mógłbyś tyłem biec i popijając tego browara w trakcie biegu i byś życiówke zrobił
ja mam nieco gorzej bo nieco mam jak na moje możliwości podrasowaną i jest nieco gorzej cosik z niej urwać! ale z drugiej strony nikt nie mówił że bedzie łatwo co nie?

Mam nadzieję Wojtku, że też masz w planie zacząć po 4'15" to razem w trójkę będziemy się nakręcać, a jak Michał zechce pobiec treningowo to i w czwórkę.

ja ustale tempo w niedziele, mam w planie pobiec 10km w T21 czyli po 4:15/km tyle że bede na zmeczeniu i chce zobaczyć jakie bedą moje odczucia po tym biegu!
co do Michała, to gościowi się coś odwidzi w trakcie biegu i nas zajedzie na pierwszej dyszce ja bym mu nie ufał

[sosik]

Ja mam podobne plany. Jutro 15-20 km przekulać, a w niedzielę 10 km po 4'10"-4'15" i też zobaczę, gdzie jestem.

Edit:
Co do łatwości, to mam nadzieję w końcu buty swoje zacząć podziwiać, no i może nowe HRMax wyznaczyć w końcu to mój ostatni bieg w sezonie