Ku przestrodze: Runners Club i ich buty za "PÓŁ CENY" :/
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 wrz 2010, 19:17
- Życiówka w maratonie: brak
Na stronie głównej bieganie.pl Runners Club zorganizowało sobie 50% wyprzedaż. Reklama, banery itp.
Pięknie wyglądają banery reklamowe, i pięknie to wygląda na stronie kategorii jak buty przecenione z 500zł można kupić za 249zł.
Niestety (a na szczęście dla nas) administratorzy sklepu zapomnieli zmienić Sugerowanej Ceny Detalicznej (RCD) w karcie produktów.
I tak po wejściu w kartę produktu okazuje się, że buty przecenione z 579zł mają sugerowaną cenę detaliczną 379zł....
Dla niedowiarków zrzuty ekranu:
http://www.musnet.pl/runnersclub/runnersclub1.jpg
http://www.musnet.pl/runnersclub/runnersclub2.jpg
http://www.musnet.pl/runnersclub/runnersclub3.jpg
Ech....
Pięknie wyglądają banery reklamowe, i pięknie to wygląda na stronie kategorii jak buty przecenione z 500zł można kupić za 249zł.
Niestety (a na szczęście dla nas) administratorzy sklepu zapomnieli zmienić Sugerowanej Ceny Detalicznej (RCD) w karcie produktów.
I tak po wejściu w kartę produktu okazuje się, że buty przecenione z 579zł mają sugerowaną cenę detaliczną 379zł....
Dla niedowiarków zrzuty ekranu:
http://www.musnet.pl/runnersclub/runnersclub1.jpg
http://www.musnet.pl/runnersclub/runnersclub2.jpg
http://www.musnet.pl/runnersclub/runnersclub3.jpg
Ech....
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
Z marketingowego punktu widzenia to raczej wtopa, ale dla Ciebie to nic nie zmienia - albo odpowiada Ci cena 249 i kupujesz buty albo nie. Co za różnica o ile tańsze są one niż poza promocją? Oczywiście pod warunkiem, że w promocji nie sa droższe bo i takie promocje się trafiają.
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

- hotmas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 889
- Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: CSW
Ale są również produkty przecenione o więcej niż 50%:
http://www.runnersclub.pl/product-pol-2 ... NAR-2.html
http://www.runnersclub.pl/product-pol-2 ... 22920.html
http://www.runnersclub.pl/product-pol-2 ... 66760.html
Twoja wypowiedź jest więc trochę tendencyjna
http://www.runnersclub.pl/product-pol-2 ... NAR-2.html
http://www.runnersclub.pl/product-pol-2 ... 22920.html
http://www.runnersclub.pl/product-pol-2 ... 66760.html
Twoja wypowiedź jest więc trochę tendencyjna

-
- Dyskutant
- Posty: 31
- Rejestracja: 05 maja 2014, 19:38
- Życiówka na 10k: 34:32
- Życiówka w maratonie: brak
W czwartek kupiłem w Warszawie w Runners Club Nike Zoom Fly za 149zł więc świetna promocja. Co prawda na stronie już ich nie ma, ale sprawdźcie w sklepie stacjonarnym, bo w czwartek była większość rozmiarów, a stan magazynu podany jest ze Szczecina
5km - 16:48
10km - 34:32
półmaraton - 1:19:34
10km - 34:32
półmaraton - 1:19:34
- Tomasz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 427
- Rejestracja: 03 mar 2014, 18:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Co za różnica ile procent? Porównuje się cenę końcową i nic więcej 
ps. Parę lat temu w Tesco we Wrocławiu przyklejali przed gazetką ceny na wyższe, a później robili "promocję" wracając do cen i tak powyżej standardowych :D

ps. Parę lat temu w Tesco we Wrocławiu przyklejali przed gazetką ceny na wyższe, a później robili "promocję" wracając do cen i tak powyżej standardowych :D
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 15 paź 2014, 12:26
- Życiówka na 10k: 00:40
Też uważam, że najważniejsza jest cena końcowa. Ale prawda, prawdą - promocja im nie wyszła tak jak powinna 

Bieganie to pasja - Essentials
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1128
- Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
- Życiówka na 10k: 38:57
- Życiówka w maratonie: 3:04:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
UOKiK ma inne zdanie na ten temat. Podawanie nieprawdziwych cen sprzed "promocji" jest celowym wprowadzaniem konsumenta w błąd.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1469
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
marcinnek_ pisze:UOKiK ma inne zdanie na ten temat. Podawanie nieprawdziwych cen sprzed "promocji" jest celowym wprowadzaniem konsumenta w błąd.
Jest podana teraźniejsza cena, cena przed promocją oraz ile jest rabatu w procentach i kwota oszczędności.
Tak więc wszystko jest w jak najlepszym porządku.
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
Niezbyt rozwojowy ten wątek, ale niech tam. Idzie o to, że są dwie ceny sprzed promocji: 579zł (na banerze na stronie głównej) i 379zł(na stronie produktu) i dwie wartości rabatu: 50% i 34%. Tylko jedna z nich może być prawdziwa.krzys1001 pisze:Jest podana teraźniejsza cena, cena przed promocją oraz ile jest rabatu w procentach i kwota oszczędności.
Tak więc wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 01 lip 2013, 14:09
Marc.Slonik pisze:Niezbyt rozwojowy ten wątek, ale niech tam. Idzie o to, że są dwie ceny sprzed promocji: 579zł (na banerze na stronie głównej) i 379zł(na stronie produktu) i dwie wartości rabatu: 50% i 34%. Tylko jedna z nich może być prawdziwa.krzys1001 pisze:Jest podana teraźniejsza cena, cena przed promocją oraz ile jest rabatu w procentach i kwota oszczędności.
Tak więc wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Cen z przed promocji może przecierz być wiele i pewno często tak jest. Wyobraź sobie np. cukier ile on miał wcześniej cen? Mądry klijent patrzy przedewszystkim na cenę końcową a nie na % rabatu, oraz na to czy dana rzecz jest mu potrzebna. Po cholerę kupować towar nawet z 99% przeceną skoro go nie potrzebujemy ( chyba że chce się go sprzedać podarować itp.) Oczywiście sprzedawca powinien zadbać aby wcześniejszych cen nie było widać.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Naciągana ta Twoja teoria, bo to oczywisty babol marketingowy. Obydwie ceny były w tym samym czasie na tym samym portalu i tak samo podpisane. Ktoś ewidentnie coś spartolił i tyle. Dla jasności - jeśli ta wyższa cena (579 zł) była kiedyś obowiązująca i po prostu z jakichś przyczyn się nie zaktualizowała na niższą (sklepy często przecież obniżają ceny na stałe - tj. znika dopisek SALE i cena zostaje jako półkowa) to jeszcze pół biedy, bo po prostu jakiś błąd. O innym przypadku - nie chcę pisać, każdy wie o co chodzi.wiejko pisze:Marc.Slonik pisze:Niezbyt rozwojowy ten wątek, ale niech tam. Idzie o to, że są dwie ceny sprzed promocji: 579zł (na banerze na stronie głównej) i 379zł(na stronie produktu) i dwie wartości rabatu: 50% i 34%. Tylko jedna z nich może być prawdziwa.krzys1001 pisze:Jest podana teraźniejsza cena, cena przed promocją oraz ile jest rabatu w procentach i kwota oszczędności.
Tak więc wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Cen z przed promocji może przecierz być wiele i pewno często tak jest. Wyobraź sobie np. cukier ile on miał wcześniej cen? Mądry klijent patrzy przedewszystkim na cenę końcową a nie na % rabatu, oraz na to czy dana rzecz jest mu potrzebna. Po cholerę kupować towar nawet z 99% przeceną skoro go nie potrzebujemy ( chyba że chce się go sprzedać podarować itp.) Oczywiście sprzedawca powinien zadbać aby wcześniejszych cen nie było widać.
Ja w ostatnich czasach musiałem zakupić nieco rzeczy do domu (remonty i takie tam), więc zupełnie oduczyłem się patrzeć na "ceny przed". W swoich decyzjach kieruję się ceną aktualnie na półce, a nie tym co było przed. Coś jest warte tyle, za ile dwie strony zgodne są dokonać transakcji: jedna sprzedać, a druga kupić. Jeśli jesteś kupującym i masz odpowiednią ilość środków pieniężnych -> kupuj, gdy aktualnie obowiązująca cena jest dla Ciebie niższa lub równa postrzeganej wartości przedmiotu (realnej, hipotetycznej, symbolicznej - jakiej chcesz). Jeśli nie - nie kupuj.
biegam ultra i w górach 

- DŻEJOS
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 15 maja 2010, 10:48
- Życiówka na 10k: 32:00
- Życiówka w maratonie: brak
Może ja wyjaśnię...
Dla przykładu:
579 zł - cena pierwotna
379 zł - cena wyprzedażowa
279 zł - cena po kolejnej obniżce (dział za pół ceny)
Żadnej filozofii tu nie ma.
Nikt nikogo tu nie oszukuje tylko ktoś nie zadbał o to aby wszędzie gdzie jest RCD była cena pierwotna.
Dla przykładu:
579 zł - cena pierwotna
379 zł - cena wyprzedażowa
279 zł - cena po kolejnej obniżce (dział za pół ceny)
Żadnej filozofii tu nie ma.
Nikt nikogo tu nie oszukuje tylko ktoś nie zadbał o to aby wszędzie gdzie jest RCD była cena pierwotna.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 495
- Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
myślę, że przez te 7 dni nie zarobią kokosów na procencie od Twoich pieniędzy. Sądzę, że po prostu robią przelewy zwrotne raz w tygodniu ze względów organizacyjnych.n0mad pisze:Opisuję historię bo poszła mi piana.
1. W sklepie internetowym (nie Runners Club) znalazłem fajne buty w dobrej cenie, mój rozmiar. Według informacji w momencie zamówienia czas dostawy był 7 dni. Trochę długo, ale cena czyni cuda.
2. Zarejestrowalem się, zamówiłem, zapłaciłem.
3. Dzień później otrzymałem info że "transakcja nie może zostać zrealizowana". Miałem do wyboru nabyć inny model albo zwrócić się o zwrot pieniędzy. Jako że nie lubię takich podchodów, podałem numer konta do przelewu zwrotnego.
4. W międzyczasie cena butów na stronie poszła w górę o jakieś 8 dych.
5. Przed chwilą się dowiedziałem że mimo że to sklep ze mnie zrezygnował nie realizując usługi, mam czekać na zwrot swoich pieniędzy przez 7 dni roboczych. Przez ten czas ktoś tą kasą obraca.
Idę pobiegać, muszę się odstresować.
A czy będziesz czekał 7 dni czy 2 dni , to zależy w jaki dzień robią zwroty.
Idź pobiegać, może się odstresujesz
