Mazowiecki Park Krajobrazowy

Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6501
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Renata pisze:A i pozdrowienia dla kotków Beaty :)
Kotki dziękują :taktak: .

A tak spędzamy weekend. Cóż, po ciężkiej pracy trzeba odpocząć :spoczko: ;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
darek284
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 748
Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bardzo ładne kotki :-)

Co słychać u Was, marysińscy biegacze? Biegliście w jakimś biegu, braliście udział w jakimś innym wydarzeniu?

U nas było ciekawie. We wrześniu byliśmy na wycieczce rowerowej. Przejechaliśmy 1750 km po niemieckiej, holenderskiej i belgijskiej ziemi i nocowaliśmy w 15. różnych miejscach. Spotkaliśmy wielu sympatycznych ludzi i widzieliśmy dużo ciekawych rzeczy.

A wczoraj, już tradycyjnie wzięliśmy udział w Maratonie Pieszym w Kampinosie. Warunki były wymarzone, choć w nocy było okropnie zimno. Trasa z kolei była krótsza i prostsza niż we wcześniejszych edycjach i stąd wynik 13:20. Szkoda, ale obserwujemy z Renatą powolny spadek poziomu tego co organizator przygotowuje. Wczoraj na mecie nie było nawet na czym usiąść i trzeba było siedzieć na schodach.

Teraz roztrenowanie, a potem znowu coś się wymyśli i będzie co robić.
No i znowu można zacząć piec jakieś ciasta :hej:
Pozdrawiam,
Darek
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6501
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

darek284 pisze:No i znowu można zacząć piec jakieś ciasta :hej:
Czyli zapraszacie :hejhej: ?

Wasze wycieczki rowerowe i puszczańskie zmagania śledzę na bieżąco, jest pod wrażeniem - zwłaszcza wyniku Renaty w KNP-ie :taktak: !

Ja na początku września robiłam rekonesans w górach i skałach okolic Lozanny, i wiem, że tam na pewno wrócę :hej: .
A później jeszcze jakiś epizodyczny wypad w skały i wyjazdy w delegację. W sobotę planuję ruszyć w Tatry na kilka dni, tłumy już się przewaliły i można spokojnie połazić.
Awatar użytkownika
Yogi!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 369
Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy

Nieprzeczytany post

Renata pisze:Bieganie w Marysi ma same plusy o każdej porze dnia i roku.
Skoro jestem w mniejszości jeśli chodzi o godzinę duchowego biegania, to nie będę homeopatyczna i ulegam większości postulujących za bardziej nocną porą. Do zobaczenia zatem we czwartek o 21. Liczę na 100% obecność substancji biegowej.
Szanowna Substancjo!
Do corocznego szlabanu duchowo wystąp!
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
KomPot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 309
Rejestracja: 22 mar 2013, 16:47
Życiówka na 10k: 45,44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A czy ktoś biega w okolicach Aleksandorwa pomiędzy Międzylesiem a Falenicą?
Ja czasami uczęszczam czarnym szlakiem MTB.
Awatar użytkownika
Aelion
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 226
Rejestracja: 16 lis 2009, 17:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Erlangen

Nieprzeczytany post

KomPot pisze:A czy ktoś biega w okolicach Aleksandorwa pomiędzy Międzylesiem a Falenicą?
Ja czasami uczęszczam czarnym szlakiem MTB.
Wybieram się w piątek na dłuższe wybieganie na wydmę falenicką :) Jak masz czas to dołączaj ;-) Zaczynam trening pewnie ok. 10:00
lapi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 16 wrz 2014, 17:00
Życiówka na 10k: 00:45:51
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wwa Stara Miłosna

Nieprzeczytany post

KomPot pisze:A czy ktoś biega w okolicach Aleksandorwa pomiędzy Międzylesiem a Falenicą?
Ja czasami uczęszczam czarnym szlakiem MTB.
Ja w weekendy tam biegam. Na ogół oznakowaną trasą biegową , ale czasami robię wycieczki po okolicy.
Awatar użytkownika
Aelion
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 226
Rejestracja: 16 lis 2009, 17:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Erlangen

Nieprzeczytany post

Ja to ogólnie to zakochałem się w falenickiej górskiej trasie biegowej i wracam tam jak najczęściej :)
KomPot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 309
Rejestracja: 22 mar 2013, 16:47
Życiówka na 10k: 45,44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To polecam trasę MTB. Jest bardzo ciekawa i nie kręcisz się w kółko na trzech kilometrach. Cała ma, na pełnej pętli, ok. 30km. A jest bardzo urozmaicona.
KomPot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 309
Rejestracja: 22 mar 2013, 16:47
Życiówka na 10k: 45,44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aelion pisze:Zaczynam trening pewnie ok. 10:00
praca praca ...
Awatar użytkownika
Aelion
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 226
Rejestracja: 16 lis 2009, 17:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Erlangen

Nieprzeczytany post

KomPot pisze:
Aelion pisze:Zaczynam trening pewnie ok. 10:00
praca praca ...
hehe a ja wlasnie mam wolne za 1 listopada ktory przypada w sobote ;-)
Awatar użytkownika
Aelion
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 226
Rejestracja: 16 lis 2009, 17:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Erlangen

Nieprzeczytany post

KomPot pisze:To polecam trasę MTB. Jest bardzo ciekawa i nie kręcisz się w kółko na trzech kilometrach. Cała ma, na pełnej pętli, ok. 30km. A jest bardzo urozmaicona.
postaram się znaleźć jakiś opis tej trasy, masz może jej profil?
KomPot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 309
Rejestracja: 22 mar 2013, 16:47
Życiówka na 10k: 45,44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Musiałbym przejrzeć swoje ślady po tej trasie, może uda się coś wygenerować.
Jak przebiega trasa można zobaczyć na mapach UMP.
Ale cudów się nie spodziewaj. Na wydmach falenickich masz chyba największe "góry" w okolicy.
Ale trasa jest ciekawa i wydaje się, że jak na przełajową, nie najłatwiejsza.
Awatar użytkownika
Renata
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 677
Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No dobra chłopaki, czas przeciąć te wasze umawiania na bieganie za dnia. Powróćmy do tematu wieczoru z duchami. :sss:
Yogi! pisze:
Renata pisze:Bieganie w Marysi ma same plusy o każdej porze dnia i roku.
Skoro jestem w mniejszości jeśli chodzi o godzinę duchowego biegania, to nie będę homeopatyczna i ulegam większości postulujących za bardziej nocną porą. Do zobaczenia zatem we czwartek o 21. Liczę na 100% obecność substancji biegowej.
Szanowna Substancjo!
Do corocznego szlabanu duchowo wystąp!
:sss: zatem propozycja na tegoroczne bieganie z latarkami jest następująca: piątek 31.10 godzina 21:01 przy szlabanie tym co zawsze.
Instalacje świetlne mile widziane. Inne, odpowiednie do tradycji, akcesoria również.
Do zobaczenia.
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Yogi!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 369
Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy

Nieprzeczytany post

Renata pisze: :sss: zatem propozycja na tegoroczne bieganie z latarkami jest następująca: piątek 31.10 godzina 21:01 przy szlabanie tym co zawsze.
Instalacje świetlne mile widziane. Inne, odpowiednie do tradycji, akcesoria również.
Do zobaczenia.
No, i git! Sięgając do annałów pragnę zauważyć, że ten rok jest rekordowy pod względem szybkości osiągania konsensusu w sprawie dnia oraz godziny duchowego spotkania. Zatem DO ZOBACZENIA!
Czuwaj!
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
ODPOWIEDZ