Problemy z oddychaniem , bóle 2cm nad splotem , zawroty gło

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
StredLeid
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 12 paź 2014, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam , mam problem zdrowotny którego nie mogę rozwiązać już od ponad pół roku. Ale od początku. Zacząłem biegać pod koniec grudnia zeszłego roku. Biegałem 3 razy w tygodniu po 3 km. Do tego dochodziły jeszcze ćwiczenia w pozostałe dni. Dzień na mięśnie brzucha i dzień na ćwiczenia siłowe ze sztangą. Po około 3 miesiącach zacząłem odczuwać kłucia w klatce piersiowej . Mało się tym przejąłem i po jakimś czasie przeszło. Jednak następny problem jaki zaistniał to problem z oddychaniem. Pojawiał się on tylko podczas biegania. Polegał na tym ,że co jakiś czas nie mogłem wziąć pełnego oddechu. Natomiast teraz to wygląda tak ,że mam problemy z oddychaniem na co dzień. Nie mogę złapać pełnego oddechu. Łapię go w skali 1 do 20 oddechów . Może nawet rzadziej . Do tego dochodzi ból w klatce piersiowej jakieś 2 cm nad splotem.Nie co dzień. Zawroty głowy. Coraz częściej mam też bóle głowy. Niedrożny nos to codzienność. Nie jest całkiem zatkany ale dochodzi czasem do takiej sytuacji ,że nos mam może w 30 % drożny. Odczuwam też czasami ból w klatce piersiowej podczas gdy uda mi się wziąć pełen oddech. Mam też czasami wrażenie ,że coś utkwiło mi w przełyku. Dodam ,że byłem u laryngologa i przepisał mi jakieś leki. Ale nic nie pomagają. Obecnie biegam 3 razy w tygodniu po 6 km i 2 razy w tyg. pływam po 800 m. Proszę o pomoc , to jest nie do wytrzymania !!!
PKO
Awatar użytkownika
darwoz
Wyga
Wyga
Posty: 79
Rejestracja: 11 kwie 2007, 08:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie jest to zapewne odpowiedź, ktorą chcesz usłyszeć, ponieważ mam wrażenie, że na formum szukasz odpowiedzi, że to nic, nic Ci nie jest, biegaj dalej, będzie dobrze.

Oczywiście nie ma co tragizować, być może jesteś przemęczony, być może zwiększyłeś intensywność treningów, mam na myśli szybkość.

Jednak, po za laryngologiem nie bardzo opisałeś, czy konsultowałeś Twoje dolegliwości z lekarzem, najlepiej jeżeli bęzie to sportowy lekarz, ponieważ zwykły internista, tak na wszelki wypadek może Ci zabronić biegać.

Forum nie jest najlepszym miejscem na uzyskiwanie tego rodzaju porad!!!

Tak pytania poboczne, Masz nadwagę? Rzciłeś palenie? Masz stwierdzone choroby układu krążenia?

Pozdrawiam
Darek
StredLeid
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 12 paź 2014, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie mam nadwagi . Ważę 62 kg przy wzroście 175 cm. Brzydzę się paleniem . Paliłem za gówniarza może 3 tygodnie. Teraz mam 20 lat. Na początku konsultowałem się z lekarzem rodzinnym. Kobieta stwierdziła ,że to na tle nerwowym. G.... prawda. Miałem robione ekg około 2 miesiące temu i wszystko było w normie. Byłem też u lekarza od kręgosłupa. Stwierdził ,że ból idzie od pleców do klatki piersiowej. Plecy przestały boleć a w klatce to samo... Robiłem też prześwietlenie zatok bo myślałem ,że mam zapalenie lecz po przejrzeniu zdjęcia lekarz stwierdził ,że jest wszystko okej. Laryngolog. Doszedł do wniosku ,że to alergia . wypisał leki. Biorę już ponad tydzień i nic się nie poprawia.Chorób układu też nie stwierdzono.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

jedyne, co mi przychodzi do głowy to astma, byc może na tle alergicznym-stąd niedrożny nos
za dzieciaka jak biegałam miałam identyczne objawy, wtedy biegałam i zrezygnowałam własnie z tego powodu, później stwierdzono u mnie astmę

porozmawiaj z lekarzem rodzinnym, niech da skierowanie do pulmonologa może? w/g mnie przydałoby sie badanie spirometryczne, ale to niech decyduje specjalista
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
MariNerr
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 499
Rejestracja: 02 wrz 2013, 22:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Gula w gardle bez stwierdzenia problemów przez laryngologa, to ewidentna nerwica. Ciągłe wsłuchiwanie się w swój organizm jeszcze ją pogłębia i może dawać najróżniejsze objawy, np. ciągłe spięcie mięśni głębokich i wynikające z tego problemy z oddychaniem.

Oczywiście badania wydolnościowe i spirometria, to jednak podstawa przy takich objawach. Lepiej nie biegać bez badań jak coś dziwnego się dzieje.
kiss of life (retired)
StredLeid
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 12 paź 2014, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ostatni post to bzdura. Codzienne problemy z oddychaniem to nie mój wymysł. Nie skupiam się na tym. Czuję to gdy się zaczyna problem z oddychaniem. A biegać nie przestanę. Może zwolnię tempo.
pehop
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 449
Rejestracja: 14 sie 2012, 10:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowsze

Nieprzeczytany post

To po co gitarę zwracasz, skoro sam wiesz lepiej?
"Niezależnie od okoliczności zewnętrznych, każdy ma niezbywalne prawo spieprzyć swoje życie tak, jak uważa to za stosowne" - by mój ojciec
StredLeid
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 12 paź 2014, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bo z dnia na dzień jest ciut gorzej. W sumie raz lepiej raz gorzej. Ale przecież to nie jest normalne.
MariNerr
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 499
Rejestracja: 02 wrz 2013, 22:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

To jak pewnego dnia wykluczysz już wszystkie inne problemy (oby), to po prostu weź pod uwagę, że nerwica może objawiać się właśnie w taki sposób. I na wiele innych zresztą.
kiss of life (retired)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ