Kręgosłup a bieganie
-
- Dyskutant
- Posty: 38
- Rejestracja: 28 paź 2012, 16:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jak to w końcu jest z bieganiem przy bólach kręgosłupa (w moim przypadku to skolioza ), bo słyszę różne opinie, po całkowity zakaz biegania, bo obciążenie kręgosłupa jest b.duże, po zalecenia, że bieganie nie zaszkodzi. Na pewno unikać biegania po twardym podłożu, to wiem, ale co dalej, co jeszcze ? Biegam 3-4razy w tyg. truchtem do 30min. Czasem po treningu plecy bolą, czasem nie...Oprócz biegania pływam i uprawiam jogę.
Zdrowy rozsądek wystarczy ?
Zdrowy rozsądek wystarczy ?
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Asiula, skoliozę, to ma praktycznie każdy. A pewnie połowa biegaczy ma dyskopatię. Ja mam wielopoziomową dyskopatię i biegam ponad 20 lat, czasem i po 70-100km tygodniowo. Wspinam się, jeżdżę na rowerze, noszę ciężki plecak.
Lekarze nie chcą brać odpowiedzialności, więc w przeważającej większość zalecą bezruch. A od niebiegania problemy z kręgosłupem nie znikną. To ruch jest lekarstwem na kontuzje, ale w przypadku kontuzji, czy innych problemów ten ruch musi być ukierunkowany.
Żeby odciążyć kręgosłup, odizolować od wstrząsów, trzeba wzmocnić gorset mięśniowy, czyli ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Ja po każdym bieganiu robię serię brzuchów, grzbietów. Do tego drążek, czasem piłka lekarska. I roller, żeby czasem ten grzbiet porozluźniać, rozmasować.
Lekarze nie chcą brać odpowiedzialności, więc w przeważającej większość zalecą bezruch. A od niebiegania problemy z kręgosłupem nie znikną. To ruch jest lekarstwem na kontuzje, ale w przypadku kontuzji, czy innych problemów ten ruch musi być ukierunkowany.
Żeby odciążyć kręgosłup, odizolować od wstrząsów, trzeba wzmocnić gorset mięśniowy, czyli ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Ja po każdym bieganiu robię serię brzuchów, grzbietów. Do tego drążek, czasem piłka lekarska. I roller, żeby czasem ten grzbiet porozluźniać, rozmasować.
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 22 sty 2012, 21:35
- Życiówka na 10k: 00:45:57
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 09 paź 2014, 08:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dokładnie, najgorszy dla kręgosłupa jest bezruch. Musisz wyczuć co ci służy. Jeśli dobrze czujesz się po bieganiu, to nie przestawaj.
Mi pomaga kilkanaście minut gimnastyki - od razu czuć różnicę.
Mi pomaga kilkanaście minut gimnastyki - od razu czuć różnicę.
-
- Dyskutant
- Posty: 38
- Rejestracja: 28 paź 2012, 16:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki
Będę trzymać się tego, że jeśli czuję się dobrze po treningu, nic mi nie dolega, to mojemu kręgosłupowi to nie szkodzi.
A tak naprawdę to nie wyobrażam sobie życia bez uprawiania sportu.

A tak naprawdę to nie wyobrażam sobie życia bez uprawiania sportu.
-
- Stary Wyga
- Posty: 169
- Rejestracja: 04 paź 2014, 12:27
- Życiówka na 10k: 45
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
i tego się trzymajmyasiula74 pisze:Dzięki![]()
A tak naprawdę to nie wyobrażam sobie życia bez uprawiania sportu.


-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 01 lis 2014, 10:00
- Życiówka na 10k: 1:05:15
- Życiówka w maratonie: brak
A jakie brzuszki robić przy dyskopati zwykłe, leżąc na plecach?beata pisze:Asiula, skoliozę, to ma praktycznie każdy. A pewnie połowa biegaczy ma dyskopatię. Ja mam wielopoziomową dyskopatię i biegam ponad 20 lat, czasem i po 70-100km tygodniowo. Wspinam się, jeżdżę na rowerze, noszę ciężki plecak.
Lekarze nie chcą brać odpowiedzialności, więc w przeważającej większość zalecą bezruch. A od niebiegania problemy z kręgosłupem nie znikną. To ruch jest lekarstwem na kontuzje, ale w przypadku kontuzji, czy innych problemów ten ruch musi być ukierunkowany.
Żeby odciążyć kręgosłup, odizolować od wstrząsów, trzeba wzmocnić gorset mięśniowy, czyli ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Ja po każdym bieganiu robię serię brzuchów, grzbietów. Do tego drążek, czasem piłka lekarska. I roller, żeby czasem ten grzbiet porozluźniać, rozmasować.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 26 cze 2014, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Polecam plank, który nie naraża na ryzyko uszkodzenia odcinka lędźwiowego.
https://www.youtube.com/watch?v=TvxNkmjdhMM
Ćwiczenia na brzuch w leżeniu na plecach też mogą być, pod warunkiem, że NIGDY nie odrywasz odcinka lędźwiowego od podłoża (grozi wysunięciem dysku), co nie zawsze jest łatwe, zwłaszcza gdy mięśnie brzucha się zmęczą. Dlatego proponuję zaczynać od najłatwiejszych ćwiczeń i nie rzucać się od razu na najtrudniejsze odmiany. Tu są fajne ćwiczenia dla początkujących.
https://www.youtube.com/watch?v=4yslVQX ... 26&index=1
Unikałbym wszelkich odmian z unoszeniem wyprostowanych nóg (takich jak na poniższym filmiku), bo tu już trzeba mieć konkretne mięśnie brzucha, żeby nie zrobić sobie krzywdy.
https://www.youtube.com/watch?v=DVHZquNzUbA (hardcore)
https://www.youtube.com/watch?v=TvxNkmjdhMM
Ćwiczenia na brzuch w leżeniu na plecach też mogą być, pod warunkiem, że NIGDY nie odrywasz odcinka lędźwiowego od podłoża (grozi wysunięciem dysku), co nie zawsze jest łatwe, zwłaszcza gdy mięśnie brzucha się zmęczą. Dlatego proponuję zaczynać od najłatwiejszych ćwiczeń i nie rzucać się od razu na najtrudniejsze odmiany. Tu są fajne ćwiczenia dla początkujących.
https://www.youtube.com/watch?v=4yslVQX ... 26&index=1
Unikałbym wszelkich odmian z unoszeniem wyprostowanych nóg (takich jak na poniższym filmiku), bo tu już trzeba mieć konkretne mięśnie brzucha, żeby nie zrobić sobie krzywdy.
https://www.youtube.com/watch?v=DVHZquNzUbA (hardcore)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 01 lis 2014, 10:00
- Życiówka na 10k: 1:05:15
- Życiówka w maratonie: brak
ok dzięki za rade :)kiedyś robiłem 6W i były włąśnie takie ćwiczenia na brzuszki że by lędźwi nie odrywać
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 26 cze 2014, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
PS. Rozumiem, że dyskopatia zaleczona, tzn. brak objawów bólowych. W stanie ostrym nie należy ćwiczyć. Jeżeli cokolwiek boli przy wykonywaniu ćwiczenia, należy przerwać - albo robisz to źle albo nie jest ono dobre dla Ciebie.
A6W jest mocno ryzykowna dla kręgosłupa, bo ćwiczenia nie są łatwe, a forma planu narzuca, by codziennie robić określoną ilość powtórzeń, więc pewnie wielu trochę oszukuje przy technice, byle "zaliczyć" plan.
Jako ciekawostkę opowiem, że kiedyś u fizjoterapeuty robiłem podnoszenie wyprostowanych nóg w leżeniu na plecach. Fizjo podłożył mi pod plecy "pompkę" od ciśnieniomierza i kazał tak unosić nogi, by wskazówka nie poruszyła się w żadną stronę. Udało mi się to dopiero po 2-3 próbach, a teraz wyobraź sobie, że masz zrobić kilkadziesiąt powtórzeń, a mięśnie brzucha będą coraz bardziej zmęczone i mimowolnie będziesz przerzucał część obciążenia na kręgosłup. Da się to zrobić, ale jak w bieganiu, lepiej zacząć od podstaw i przechodzić do trudniejszych ćwiczeń, gdy jest się na nie gotowym
A6W jest mocno ryzykowna dla kręgosłupa, bo ćwiczenia nie są łatwe, a forma planu narzuca, by codziennie robić określoną ilość powtórzeń, więc pewnie wielu trochę oszukuje przy technice, byle "zaliczyć" plan.
Jako ciekawostkę opowiem, że kiedyś u fizjoterapeuty robiłem podnoszenie wyprostowanych nóg w leżeniu na plecach. Fizjo podłożył mi pod plecy "pompkę" od ciśnieniomierza i kazał tak unosić nogi, by wskazówka nie poruszyła się w żadną stronę. Udało mi się to dopiero po 2-3 próbach, a teraz wyobraź sobie, że masz zrobić kilkadziesiąt powtórzeń, a mięśnie brzucha będą coraz bardziej zmęczone i mimowolnie będziesz przerzucał część obciążenia na kręgosłup. Da się to zrobić, ale jak w bieganiu, lepiej zacząć od podstaw i przechodzić do trudniejszych ćwiczeń, gdy jest się na nie gotowym

-
- Stary Wyga
- Posty: 161
- Rejestracja: 30 lis 2008, 17:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Mam dwóch kolegów po operacji kręgosłupa, mieli przepuklinę kręgosłupa i biegają. Wszystko kwestia intensywności tego biegania, podłoża po którym się biegnie i butów z dobrą amortyzacją.
Oczywiście ważna jest opinia lekarza, bo on widzi i wie co tam jest, więc jeśli Twój lekarz mówi, że możesz to możesz. Jeśli mówi, że nie powinnaś to decyzja należy do Ciebie (sama najlepiej wiesz czy i ile dasz rade biec, że nie czujesz bólu, a czerpiesz przyjemność z biegania).
Sama najlepiej znasz swój organizm i wiesz na o Ci wolno. Jeśli nie bieganie jest przecież wiele innych sportów, które tak samo można uprawiać rekreacyjnie kwestia dostosowania do swoich możliwości i upodobań.
Oczywiście ważna jest opinia lekarza, bo on widzi i wie co tam jest, więc jeśli Twój lekarz mówi, że możesz to możesz. Jeśli mówi, że nie powinnaś to decyzja należy do Ciebie (sama najlepiej wiesz czy i ile dasz rade biec, że nie czujesz bólu, a czerpiesz przyjemność z biegania).
Sama najlepiej znasz swój organizm i wiesz na o Ci wolno. Jeśli nie bieganie jest przecież wiele innych sportów, które tak samo można uprawiać rekreacyjnie kwestia dostosowania do swoich możliwości i upodobań.
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
Ja jestem po operacji kręgosłupa i biegam. Ale 2x w tygodniu ogólnorozwojowa siłownia głownie dla kręgosłupa.
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!