Buty treningowe o wysokim poziomie amortyzacji dla pani

Awatar użytkownika
rene87
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 496
Rejestracja: 21 mar 2013, 22:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bierutów/Wrocław

Nieprzeczytany post

Hej,

zanim wybiore sie na lowy chcialam Was podpytac o wstepny wybor obuwia. Biegam aktualnie w lunareclipsach 3 , maja przebieg +/- 1000 km, biegam codziennie srednio 10-12km, glownie po twardym podlozu ( biegam wieczorami, niestety nie mam w okolicy bezpiecznego miejsca o miekkim podlozu do pobiegania ). Szukam butow, ktore beda "miekkie" o wysokiej amortyzacji. Moj wzrok skierowany jest ku asicsom cumulus 15, aczkolwiek nic o tych butach nie wiem :niewiem: . Zalezy mi na jakosci i na tym, zeby moje nogi mogly rzeczywiscie odpoczywac kiedy mam bieg regenaracyjny pomiedzy mocniejszymi treningami. Poki co w wysluzonych najeczkach zaczely pojawiac sie rozne dolegliwosci. Wiem, ze to nie buty o tym decyduja, ale tez twarde podloze, ktore udeptuje, moze zla technika biegu, ?? ogolna kondycja i stan umiesnienia.
Dodam, ze mam stope bodajze neutralna/supinujaca o wysokim podbiciu.
Poleccie cos. Asics , Mizuno, a moze cos innego godnego w rozsadnej cenie?
PKO
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Biegasz dosyć dużo.

Moja rada: Nie sugeruj się żadnym modelem buta. Zajdź do sklepu biegowego gdzie mają bieżnię elektryczną i pobiegaj w różnych modelach nie przywiązując większej wagi do tego w jakiej marce obecnie biegniesz. Jedyne czego potrzebujesz to - wolnego czasu żeby obiegać trochę modeli.
Kilka tygodni temu kupowałem buty. Miałem na nodze i obiegałem testowo na bieżni 7 par. Zajęło mi to 90 minut. Do tego pooglądałem sobie animacje video.
Każdemu pasuje na nodze inny model i inna marka. Przede wszystkim zwróć uwagę czy po nałożeniu but jest wygodny i nie obciera.

Dywagowanie przez net co będzie lepsze to zwykłe wróżenie z fusów.

ps. Nie masz nadwagi i już co nieco biegasz :spoczko: - wysoka amortyzacja moim zdaniem zbędna.

Pozdrawiam. Jurek.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

czytam twój blog rene i uważam, że ZA DUŻO biegasz, stąd dolegliwości-w sumie nie wiem, co dokładnie :tonieja:
uważam tak, jak przedmówca, że niepotrzebna ci wysoka amortyzacja a dobór obuwia tylko i wyłącznie sama na biezni
pozdrawiam

ps. ja się zraziłam do asicsów :tonieja: bardzo szybko przeciera się cholewka i materiał pod sznurówkami :orany:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

katekate pisze:czytam twój blog rene i uważam, że ZA DUŻO biegasz, stąd dolegliwości-w sumie nie wiem, co dokładnie :tonieja:
Nie ma czegoś takiego że się biega za dużo. Można jedynie biegać za szybko OWB1 lub wejść za gwałtownie w zbyt wysoki kilometraż i to jest pierwszy stopień do przetrenowania.

ps. co do asicsów to się zgodzę z przedmówczynią. Nie lubię tej marki jeśli chodzi o buty. Japońce mają inne giry niż białasy. Mi jakoś nie podchodziły.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

Jurek ja jestem zdania, chociaz sie kompletnie nie znam na bieganiu, że przynajmniej jeden dzień odpoczynku od ruchu jest więcej wart od wszystkich biegów regeneracyjnych razem wziętych i jesli zaczyna cos boleć to nie dlatego, że buty, ale dlatego, że ciało mówi-helooooł-chcę odpocząć!!!!
podchodze bardziej do tego z poziomu medycznego-bo na tym znam sie lepiej niz na treningach :oczko:
ale co ja tam się mądrzyć będę :spoczko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Madrze gadac polac jej!

Jak cos sie przeciaza to zaczyna bolec. Proste.
Awatar użytkownika
rene87
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 496
Rejestracja: 21 mar 2013, 22:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bierutów/Wrocław

Nieprzeczytany post

Akurat w związku z dolegliwościami szukam czegoś z amortyzacja. Tak jak pisaliscie sklep bieżnia i różne buty. Mozliwe że już na miejscu poleca mi na wstępie buty o wysokiej amortyzacji :)
Kate tak jak kolega Jurek pisze nie da się biegać za dużo :) mozliwe, że przezywam "bolesna"transformacje, bo jakJurek zasugerowal dość szybko wskoczylam w spory kilometraz. Moja bolączką na pewno jest to, że biegam po twardym.
Awatar użytkownika
rene87
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 496
Rejestracja: 21 mar 2013, 22:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bierutów/Wrocław

Nieprzeczytany post

Aha i ani razu nie napisalam, że mnie coś strickte boli, więc o czym dyskusja?
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

rene87 głupoty gadasz :spoczko:
a biegaj może ze 3 razy dziennie i koniecznie więcej akcentów, to sie nogi 'obiegają'-taki masz cel? :tonieja: zajechać nogi/ciało?
młode to, zero pokory i szacunku do ciała :ojoj:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

rene87 pisze:Aha i ani razu nie napisalam, że mnie coś strickte boli, więc o czym dyskusja?
w pierwszym poście przeczytałam o ekhm. "dolegliwościach" sorry, jeśli nie miałas na myśli dolegliwości bólowych, czy innych takich :oczko: to ja już nie mam nic do dodania, dziekuję i pozdrawiam :spoczko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
BiegaczPolski
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 169
Rejestracja: 04 paź 2014, 12:27
Życiówka na 10k: 45
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

katekate pisze:rene87 głupoty gadasz :spoczko:
a biegaj może ze 3 razy dziennie i koniecznie więcej akcentów, to sie nogi 'obiegają'-taki masz cel? :tonieja: zajechać nogi/ciało?
młode to, zero pokory i szacunku do ciała :ojoj:
gorąca krew :)
Awatar użytkownika
rene87
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 496
Rejestracja: 21 mar 2013, 22:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bierutów/Wrocław

Nieprzeczytany post

I tak samo gorące komemtarze ;) . Mam ogromną swiadomosc, wiem co robię, słucham ciała. Jeśli mówię o dolegliwosciach w konkretnym obuwiu i w konkretnych warunkach tzn że w tych samych butach gdy biegam po polu jest ok. Nieważne ile biegam nie czuje przemeczenia w nogach. A pytałam tylko o buty z podwyższona amortyzacja bo swiadomie takich potrzebuje ;) nie interesuje mnie jakie kto ma podejście do mojego trenowania codziennie, tudzież oceny stopnia szacunku do własnego ciała ;). Ważne by innych szanowac.....
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

możesz w takim razie uchylić rąbka tajemnicy zwrotu 'dolegliwości' ? :ojoj:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

katekate pisze:Jurek ja jestem zdania, chociaz sie kompletnie nie znam na bieganiu, że przynajmniej jeden dzień odpoczynku od ruchu jest więcej wart od wszystkich biegów regeneracyjnych razem wziętych i jesli zaczyna cos boleć to nie dlatego, że buty, ale dlatego, że ciało mówi-helooooł-chcę odpocząć!!!!
podchodze bardziej do tego z poziomu medycznego-bo na tym znam sie lepiej niz na treningach :oczko:
ale co ja tam się mądrzyć będę :spoczko:
Cóż; myślę że masz rację; jeden dzień odpoczynku może zdziałać cuda.
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

BiegaczPolski pisze:
katekate pisze:rene87 głupoty gadasz :spoczko:
a biegaj może ze 3 razy dziennie i koniecznie więcej akcentów, to sie nogi 'obiegają'-taki masz cel? :tonieja: zajechać nogi/ciało?
młode to, zero pokory i szacunku do ciała :ojoj:
gorąca krew :)
Lubię takie. :spoczko:
Gorąca dziewczyna ze świadomością własnego ciała i do tego z poziomu medycznego. Szkoda że to tylko forum bo z chęcią bym zaprosił do dalszej dyskusji i myślę że dnia by nam nie starczyło.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ