Negative split na krótkim dystansie

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
wojtekkos2
Wyga
Wyga
Posty: 129
Rejestracja: 07 lut 2013, 21:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gruszczyn k/Poznania

Nieprzeczytany post

Pytanie do stosujących metodę negative split: czy ma ona sens przy krótszych dystansach np. 10km lub 21km?
Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

W półmaratonie może mieć, na 10 km wg mnie juz nie.
Ona ma sens wszędzie tam, gdzie musisz optymalizować wykorzystanie energii.
Przed 10 km możesz się solidnie rozgrzać i wejść na niezłe obroty od samego początku.
W maratonie nie możesz - nie opłaca się.
W półmaratonie - może to mieć sens.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A 15km? Biegnę ten dystans w niedziele i miałem właśnie sobie spróbować negative split.
axe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1210
Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
Życiówka na 10k: 46:42
Życiówka w maratonie: 3:56:58
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:W półmaratonie może mieć, na 10 km wg mnie juz nie.
Ona ma sens wszędzie tam, gdzie musisz optymalizować wykorzystanie energii.
Przed 10 km możesz się solidnie rozgrzać i wejść na niezłe obroty od samego początku.
W maratonie nie możesz - nie opłaca się.
W półmaratonie - może to mieć sens.
"W maratonie nie możesz - nie opłaca się" w znaczeniu "nie opłaca się rozgrzewać", a nie "nie opłaca się stosować negative split"?

--
Axe
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:A 15km? Biegnę ten dystans w niedziele i miałem właśnie sobie spróbować negative split.
15 km to dziwny dla mnie dystans:D Ani to bardziej klasyczna 10, ani HM - takie trochę nie wiadomo co. Ja bym w każdym razie potraktował bardziej jak 10km, tzn w miarę solidnie się rozgrzał (rozgrzewał bym się jak do 10km - tak, żeby od początku móc biec zakładanym tempem) i pobiegł równo. Choć jeśli tego nie biegałeś wcześniej, to możesz jakiś tam lekko wolniejszy początek założyć - wtedy na końcu albo przyspieszysz albo chociaż zminimalizujesz straty. Bo żeby biec równo, to musisz najpierw wiedzieć na jakie tempo w tym "równo" możesz liczyć. Ja bym jeszcze trochę przed startem przyjął jakiegoś banana albo żel - bo jednak po solidniejszej (moim zdaniem chociaż te 3-4 km to by wypadało - trochę truchtu (ja w truchcie robię też od razu skipy, trochę wymachów itp), powoli dochodzić do prędkości docelowej i jeszcze kilka przebieżek na koniec) rozgrzewce czuję, że mogłoby pod koniec dystansu trochę brakować...
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Biegłem już 15km. Ostatnio w tempie 5:12/km treningowo więc był jeszcze zapas. No nic, zastanowię się jeszcze.

Dystans taki a nie inny bo to była trasa treningowa Alfreda Freyera, a bieg jest jego imienia ;)
bjj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 560
Rejestracja: 12 maja 2012, 19:39
Życiówka na 10k: 35:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kuj-Pom

Nieprzeczytany post

Mi się wydaje ,że wszystko zależy od konkretnej osoby i tego jaką taktyką lubimy biegać. Ja biegam negative splitem nawet 3km i każdy dłuższy od tego dystans bo tak lubię. Wszystkie 5km, 10km, 15km ,HM. Ostatnio biegłem 4km w czasach 1km-3:37, 2km-3:26, 3km 3:22, 4km 3:09.
5km-16:48
10km - 35:46
robin
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 16 maja 2012, 10:35
Życiówka na 10k: 39:41
Życiówka w maratonie: 2:58:53

Nieprzeczytany post

axe pisze:"W maratonie nie możesz - nie opłaca się" w znaczeniu "nie opłaca się rozgrzewać", a nie "nie opłaca się stosować negative split"?
Ani jedno, ani drugie.
"nie opłaca się" w znaczeniu "nie opłaca się od samego początku wchodzić na wysokie obroty"
chiżu
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 188
Rejestracja: 02 lip 2012, 12:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Moim zdaniem warto wypróbować tę strategię na 10 km. Dystans niby nie jest bardzo długi, ale wysiłek mimo wszystko u większości osób trwa sporo czasu (powiedzmy, że od 45 minut do 1,5 godziny). Uważam, że może być ciężko ciągnąć przez tyle czasu na najwyższych obrotach.
Zawody na 10 km są odbywają się dosyć często i optymalnej strategii na tym dystansie można szukać metodą prób i błędów. Pobiegnij raz stosując negative split i oceń, jak się czułeś; a nóż wyjdzie Ci to na dobre. A jak nie, to następnym pobiegniesz inaczej.
robo123
Wyga
Wyga
Posty: 139
Rejestracja: 09 lut 2013, 10:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wszystkie dystanse powyżej 1000m powinno się biegać na negative split. Choćby po to by nie przeżywać katuszy w końcówce, tylko żwawo mijać finiszujących rywali.
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

negative split na 1000m -bzdura . Trzeba , wystarczy sie tylko dobrze rozgrzac!
Co twierdzi Korir -jest pociag na 1:01:40 HM po drodze to sie do niego wsiada!
A nie kalkuluje, inaczej nigdy nie zrobisz wyniku!
robo123
Wyga
Wyga
Posty: 139
Rejestracja: 09 lut 2013, 10:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

adam1adam pisze:negative split na 1000m -bzdura
Dlatego napisałem "powyżej 1000m"
adam1adam pisze:inaczej nigdy nie zrobisz wyniku!
Dla przykładu: Hicham El Guerrouj 400m 0:55:00 -> 800m 1:50.73 -> 1200m 2:46.34 -> 1500m 3:26:00 WR :hejhej: . Tempo na pierwszych 800m 13,84s/100m, średnie tempo całości 13,73s/100m. Temat wałkowany już wiele razy wcześniej i nikt tu nie odkryje Ameryki na nowo.
b_j_j
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 244
Rejestracja: 26 mar 2007, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Weźcie pod uwagę stopień wytrenowania. Przecież to oczywiste, że zawodnik z mniejszym stażem gorzej zniesie mocny początek.
axe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1210
Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
Życiówka na 10k: 46:42
Życiówka w maratonie: 3:56:58
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Chwileczkę...jaki mocny poczatek, czy negative split to nie bieg: zaczynam wolniej, przyspieszam w drugiej połowie dystansu?

--
Axe
b_j_j
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 244
Rejestracja: 26 mar 2007, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

axe pisze:Chwileczkę...jaki mocny poczatek, czy negative split to nie bieg: zaczynam wolniej, przyspieszam w drugiej połowie dystansu?
Nie napisałem, że gorzej zniesie negative split, tylko mocny początek, przecież porównujemy te dwa warianty.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ