Komentarz do artykułu Startujesz w maratonie? Nie popełnij tych błędów!
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Startujesz w maratonie? Nie popełnij tych błędów!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 26 wrz 2014, 21:22
- Życiówka na 10k: 38 minut
- Życiówka w maratonie: 3.12
wszystko prawda, ale autor zapomniał o najwazniejszej rzeczy... czyli o przeszacowaniu swoich sił i umiejętności... Ilez to razy na trasie widziałem "torpedy", ktore pierwsze 5 czy 10 kilometrów biegną jak racze antylopy a potem.... stoją na poboczu i patrzą z przerażeniem na wszystkich ktorzy ich mijaja...
- Bartek Olszewski
- Wyga
- Posty: 104
- Rejestracja: 30 maja 2012, 15:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 2:25:16
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nie zapomniałjarekl pisze:wszystko prawda, ale autor zapomniał o najwazniejszej rzeczy... czyli o przeszacowaniu swoich sił i umiejętności... Ilez to razy na trasie widziałem "torpedy", ktore pierwsze 5 czy 10 kilometrów biegną jak racze antylopy a potem.... stoją na poboczu i patrzą z przerażeniem na wszystkich ktorzy ich mijaja...

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
To jest właśnie to hurraoptymistyczne podejście, że w 6 miesięcy od zera można się przygotować do maratonu. Ludzie startują, nie znając swojego organizmu i swoich umiejętności, bo są to dla nich często pierwsze zawody w ogóle. Doświadczony biegacz nie rzuci się na starcie o minutę szybciej niż powinien, bo wie mniej więcej na co go staćjarekl pisze:wszystko prawda, ale autor zapomniał o najwazniejszej rzeczy... czyli o przeszacowaniu swoich sił i umiejętności... Ilez to razy na trasie widziałem "torpedy", ktore pierwsze 5 czy 10 kilometrów biegną jak racze antylopy a potem.... stoją na poboczu i patrzą z przerażeniem na wszystkich ktorzy ich mijaja...

Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
-
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 29 wrz 2011, 08:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jakoś mnie te ładowanie węglami nigdy nie służyło. Żytni chleb ze smalcem, jajecznica na boczku to moje ulubione dania na maraton. Może na wysooktanowej benzynie osiąga się lepsze rezultaty ale na dieslu biegnie się bardziej komfortowo i w żadną ścianę się nie uderzy.
- Marek_29
- Rozgrzewający Się
- Posty: 19
- Rejestracja: 28 wrz 2014, 21:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Też myślałem, że mógłbym wziąć udział w dzisiejszym maratonie. Biegam dopiero od kilku miesięcy. Chciałem spróbować swoich sił, ale zrobiłem sobie próbę i trochę słabo wyszło.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 05 paź 2014, 21:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Startuje w maratonach i nigdy się nie smarowałem i nie widzę takiej potrzeby wiedz nie uważam że to konieczne a już całkiem nie rozumiem smarowanie się po kolanach maściami rozgrzewającymi przed startem jak się nie ma kontuzji.