Zmienione wyniki GP Ursynowa?

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Runforfun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 411
Rejestracja: 23 lis 2001, 21:43

Nieprzeczytany post

Nie przyszło mi do głowy, że to NIE SĘDZIA wystartował WojtkaSz.
Zawodnik spóźniony nie ma możliwości sam ustalić ile jest od startu, bo w Kabatach zwykle ruszamy z poślizgiem. Jeśli wyruszy o 12:15, nie może wiedzieć czy startuje z kwadransem po głównym starcie, czy np. tylko 5 minut. W jego interesie jest więc uzgodnienie czasu spóźnienia, z sędzią, bo niby z kim innym, no i włączenie się do zawodów za jego zgodą. Osoby trzecie (nawet jeśli jest to sam kierownik imprezy) nie powinny być moim zdaniem brane pod uwagę. Nie wiem jakie były pozostałe szczegóły startu WojtkaSz, dlatego nie oceniam wyniku.
[i]być kiedyś takim "biegaczem", za jakiego ma mnie mój kot.[/i]
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Quote: from WojtekSz on 2:20 pm on Mar. 7, 2003
Wybacz, ale znów muszę Cię rozczarować. Bieganie mimo nieskrywanej miłości nie jest najważniejszą rzeczą w moim życiu a wynik z Kabat nie uwierzysz, nie śni mi się po nocach :chrap:.
Powodzenia na olimpiadzie. Na stadionie lepiej mierzą dystans i czas :spoko:.
Wiesz Wojtek, czasami trudno Cię zrozumieć. Nie wiem do czego odnosisz te słowa. Tak samo jak poprzednie twoje pretensje "nie użyłem sformułowań, które napisałeś". Jakich? Nie napisałem niczego niezgodnego z prawdą. Do tej pory mi nie odpowiedziałeś na pytanie, ale obrazić się mogłeś.
Gdybyś wyrażał się ściślej, nie pozostawiałbyś miejsca na domysły.
Nie trzeba jechać na olimpiadę, żeby mieć prawidłowo, zgodnie z przepisami zmierzony czas. Z resztą nie mówimy tu o ułamkach sekund, tylko o minutach.
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Run, przeciez wiesz, ze te zawody sa o marchewke (o, przepraszam - skarpetki) i wiele zasad zawodów sportowych nikt tu nie stosuje. To nie jest zarzut. Zawody bardzo mi się podobają.

Rację mają obie strony

Robert staje na starcie, nie widzi konkurenta, wiec biegnie tak jakby go nie było, może gdyby Wojtek wystartował ze wszystkimi to Robert by z nim wygrał.

Z drugiej strony Wojtek został dopuszczony do startu, zmierzył czas, organizator stwierdził, że to nie olimpiada i dopisał jego wynik. No wiecie, takie to są zawody - ludzi błądzą bo trasa nie jest oznakowana, wiec dlaczego by nie dopisac wyniku Wojtka.

Jedyne co mi się bardzo nie podoba to język, którego używa Robert.
ENTRE.PL Team
Runforfun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 411
Rejestracja: 23 lis 2001, 21:43

Nieprzeczytany post

Quote: from PAwel on 7:01 pm on Mar. 7, 2003
Run, przeciez wiesz, ze te zawody sa o marchewke (o, przepraszam - skarpetki) i wiele zasad zawodów sportowych nikt tu nie stosuje.
A jednak, jeśli ustanowiono oficjalnego sędziego, wyręczanie go, co do weryfikacji czasu zawodnika wydaje mi się  dość kontrowersyjne. Być może były wyjątkowe okoliczności w tym przypadku (ale stawka zawodów chyba nie ma nic do rzeczy) i nie powinno się robić  żadnej sprawy, a już na pewno nic nie usprawiedliwia perwersyjnego ataku na osobę kolegi WojtkaSz.
Bardzo smutny powstał wątek, może najczarniejszy jakie na tym forum kiedykolwiek powstały  i możnaby go wyrzucić jak trującego grzyba, jednak jest w nim coś, czego próżno szukać we wszystkich innych - cyt. WojtkaSz: "bieganie mimo nieskrywanej miłości nie jest najważniejszą rzeczą w moim życiu." Przykro mi co Cię Wojtku spotkało, ale jestem spokojny. bo widać, że nie trafiło na słabego... człowieka.  
[i]być kiedyś takim "biegaczem", za jakiego ma mnie mój kot.[/i]
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Run, nie rozśmieszaj mnie, "oficjalny sędzia" w Kabatach? Przecież nawet oficjalnie to nie są zawody, tylko "przypadkowe spotkanie treningowe".
ENTRE.PL Team
Runforfun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 411
Rejestracja: 23 lis 2001, 21:43

Nieprzeczytany post

A na jakim świecie Ty żyjesz?! Toż co undergroundowe robi dziś największa karierę, od imprez towarzyskich, po kina i teatry, z tym, że nigdzie nie zdejmują ludziom spodni przez głowę, kolega jest kolegą, kasjer kasjerem, a sędzia... sędzią.

(Edited by Runforfun at 12:40 am on Mar. 8, 2003)
[i]być kiedyś takim "biegaczem", za jakiego ma mnie mój kot.[/i]
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Robert zrobił to co prawdziwy mężczyzna powinien zrobić jak się poczuje, że ktoś zagrał nieprzepisowo (niezależnie od tego czy to rzeczywiście było nieprzepisowe). Pokonał przeciwnika w ładnym stylu w równej walce. :)
ENTRE.PL Team
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Z calej dyskusji wynika potrzeba rozgraniczenia pewnych rzeczy . Albo cala impreza bedzie indywidualnym biegiem na czas albo bedzie sie odbywac wylacznie ze startu wspolnego , o jednym czasie .

Do tej pory nie spotkalem sie z imprezami typu "czasowki" , rozgrywanymi w kraju . A sam bralem udzial w dwoch ( w tym jednej bardzo znanej ) na terenie bylej Czechoslowacji .
Roznica jest bardzo istotna . Nie znajac tempa rywali , ktorzy wystartowali poprzednio lub dopiero wystartuja pozniej , trzeba zasuwac rowno od samego startu , walczac glownie ze soba ( w takich zawodach startuje po kilka osob na raz , w odstepach kilkunastosekundowych ) .

W biegach masowych biega sie inaczej . Po prostu kazdy czai sie na zwyciestwo , nie koniecznie dajac z siebie wszystko . Pomieszanie tych dwoch pojec dalo w efekcie obraz tej niemilej dyskusji .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Runforfun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 411
Rejestracja: 23 lis 2001, 21:43

Nieprzeczytany post

Quote: from PAwel on 3:01 pm on Mar. 8, 2003
Pokonał przeciwnika w ładnym stylu w równej walce. :)
Czyżby (nie oglądałeś zawodów?)?
Przecież WojtekSz dziś nie biegł, może gdybyśmy go nie prosili nawet by nie przyszedł, może o to drugie komuś chodziło. :(

(Edited by Runforfun at 3:51 pm on Mar. 8, 2003)
[i]być kiedyś takim "biegaczem", za jakiego ma mnie mój kot.[/i]
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Hmm.. czy rzeczwiście Wojtek nie biegł? Nie rozumiem, przecież widziałem go na starcie, a kolega, który rozmawiał z nim jeszcze przed startem, w czasie biegu nawet się pytał, gdzie biegnie Wojtek. Nie wiem o co Wojtkowi chodziło, jeśli nie wystartował.  Byłby to tylko niepotrzebny, demonstracyjny gest. No chyba, że był poprzedniego dnia na imprezie i nie czuł się najlepiej, co nie jest wykluczone.
W każdym razie to czy biega, czy nie to tylko jego sprawa. W każdej chwili może zrezygnować z biegania, czy zdecydować się na bieg na 100km. To tylko jego własna decyzja.
Pomimo, że też w całej sprawie nie poczułem się najlepiej potraktowany przez niektórych dyskutantów, to przyszedłem i pobiegłem na ile było mnie stać.

Runforfun - jesteś dla mnie tyko wirtualną postacią. Nie spotkałem Cię jeszcze na żadnym z biegów, no chyba, że przedstawiłeś mi się jako ktoś inny. Nie produkuj niepotrzebnych już w tym temacie podejrzeń i epitetów.
Zastanów się co znaczy "może o to drugie komuś chodziło". W tym momencie posądzony o jakieś gry w celu "wyeliminowania" kolegi biegowego czuje się jak wytknięta palcem czarna owca. Czy sądzisz naprawdę, że komukolwiek zależało na tym, żeby Wojtek nie biegł? Po co? Zapewniam Cię, że było wprost przeciwnie - chciałem, żeby Wojtek pobiegł i nie wyobrażałem sobie, że będzie inaczej. Chciałem powalczyć z nim i w pewnym sensie rozładować swoją złość.
Widzę także, że moja dyskusja z Wojtkiem "urosła" do rangi "perwersyjnego ataku" i "najczarniejszego wątku na forum". Jeżeli będziesz używał mniej niepotrzebnych epitetów, to klimat takiej dyskusji będzie spokojniejszy.
Chociaż oczywiście ja sam nie jestem kryształowy.

(Edited by RobertD at 7:52 pm on Mar. 8, 2003)
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Wydaje mi sie Robert, ze racja w tym sporze jest po Twojej stronie. Jednak napisac cos takiego o Wojtku, wymieniwszy go przedtem z nazwiska to... no powiedzmy: nieladnie. Klinij w ikonke "zmien" i wymaz ten fragmencik.

kledzik


(Edited by kledzik at 8:02 pm on Mar. 8, 2003)
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Jezu, jacy wy jesteście czepialscy! Przecież ja go usprawiedliwiam. Nie chodzicie w piątek na piwo? Teraz to będę musiał się 100 razy zastanawiać zanim coś napiszę. A co mam wymazywać, skoro ty to zacytowałeś?
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

OK. Nie zlosc sie! Moj cytat juz znika.

kledzik


(Edited by kledzik at 8:37 pm on Mar. 8, 2003)
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

(Edited by RobertD at 9:26 pm on Mar. 8, 2003)
Awatar użytkownika
WojtekSz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 15 lip 2002, 18:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

W zawodach wystarowałem ale ciężar wyrzutów sumienia bardzo zwolnił tepo mojego biegu. Nogi miałem jak z "Drewna";).
ODPOWIEDZ