GRUDZIĄDZ BIEGA

Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

Nie wszyscy biegacze zdołali "wdrapać się" na Górę Strzemięcińską [zdjęcia]

http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /141009326


Obrazek
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

Witajcie kochani w ten jesienny piękny wtorkowy dzień :uuusmiech: . Na początek mam dla was zadanie, które pozwoli wam się jeszcze bardziej zmotywować i osiągnąć cele, jakie sobie sami wyznaczycie :taktak: . Zróbcie sobie Mapę Marzeń. Jest to lista celów w postaci zdjęć. Możecie ją zrobić na brystolu, bloku lub po prostu w jakimś zeszycie, gdzie macie ochotę. Znajdujecie zdjęcia rzeczy, o których marzycie i przyklejacie je na mapę. Standardowy szablon mapy marzeń jest podzielony na 9 pól, które określają sfery życia: Finanse, Sukces, Związki, Rodzina i Autorytet, Zdrowie, Dzieci, Wiedza, Kariera, Przyjaciele i Podróże. Powstały różne koncepcje mapy, niektórzy robią ją w szczególnych momentach np. w swoje urodziny inni np. nie rysują linii dzielących 9 pól. Najważniejsze jest, aby zrobić ją tak, jak Tobie się podoba, tak jak Ty czujesz, że będzie dobrze. Ten rodzaj spisywania celów jest bardzo przydatny, ponieważ spełnia 3 role. Spisane cele, realizują się szybciej. Ponieważ to, co spisane jest dla naszej podświadomości ważniejsze. Szuka, więc ona sposobu realizacji. No to do pracy nad swoją mapą biegacze.Moja mapa to kila zdjęć miast gdzie chciałbym pobiec w przyszłym roku. Jest, więc i Kraków i Warszawa. Są zdjęcia pięknych kobiet :hej: i jeszcze parę innych celów :taktak: . Kreatywność po waszej stronie :taktak: . Pozdrawiam was i życzę miłego dnia Andrzej. :hej:
Ps. Pamiętajcie, że środowy trening startuje o godzinie 18.00 z parkingu leśnego przy rondzie Popiełuszki koło Cerfura. Proponuję interwały 8x200 m z 45 s przerwy.


Obrazek
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

Więcej z życia: 6 sposobów na natychmiastowy zastrzyk energii

http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/56,107 ... l#BoxLSTxt


Obrazek
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

Jak by ktoś szukał transportu do Tucholi na zawody V Bieg Huberta 25.10.2014 to tutaj alternatywa od Patyczaków.

http://www.it.gdz.pl/wycieczka-zawody-n ... a-25102014


Obrazek
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

Zdrowe produkty – Kalafior

Przez większość roku jest stosunkowo tani. Można go kupić praktycznie w każdym sklepie z warzywami. Smaczny, chociaż dzieci często nie potwierdzają tego faktu. Odżywczy – i temu nie da się zaprzeczyć. A już na pewno niskokaloryczny. Dziś prezentujemy Wam kalafior.
Kalafior czasem nazywany jest kapustą cypryjską. To właśnie z Cypru pochodzi kalafior. Warzywo to w Polsce najczęściej pojawia się w odmianie białej lub jasnokremowej. Jednakże w innych częściach świata jada się kalafiory zielone oraz fioletowe.
Kalafior zawiera mnóstwo witamin i innych składników odżywczych. Warzywo to jest bogate w witaminę C, A, K oraz z witaminy z grupy B. Oprócz tego kalafiory zawierają siarkę (stąd ich charakterystyczny zapach przy gotowaniu), spore ilości magnezu, żelaza, potasu i wapnia. Charakterystycznym składnikiem kalafiora jest również sulforafan, który wykazuje działanie bakteriobójcze w stosunku do bakterii Helicobacter pylori, będącej przyczyną powstawania wrzodów w dwunastnicy i żołądku. Dietetycy wskazują również, że sulforafan zapobiega rozwojowi nowotworów.
Kalafior to warzywo, które zdecydowanie powinno się znaleźć w naszej diecie. 100 gram kalafiora to zaledwie 21 kcal. Warto jednak wspomnieć, że kalafior wykazuje również właściwości wzdymające, które mogą powodować dyskomfort trawienny.
Przy zakupie kalafiora należy zwrócić uwagę na jędrność i kolor warzywa. Główka kalafiora musi być twarda i bez przebarwień. Kalafior doskonale smakuje na surowo oraz po obróbce termicznej. Jak wspomniane było, podczas gotowania kalafiora wydziela się specyficzna woń. By tego uniknąć kalafior należy gotować w wodzie z odrobiną mleka lub z wodzie z kilkoma kroplami soku z cytryny.


Obrazek
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

Witajcie kochani biegacze :uuusmiech: . Jednym z najważniejszych elementów przyciągania jest poczucie luzu :taktak: . To znaczy, że dobrze czujemy się z obecną sytuacją :taktak: . Nie przyspieszamy nic na siłę :nienie: , nie zwalniamy na siłę i nie czekamy ze zniecierpliwieniem na realizację naszych planów :nienie: . Wszystko, co się dzieje, dzieje się najbardziej w odpowiednim momencie ani za wcześnie ani za późno :taktak: . Tak, więc polecam wszystkim luz i jeszcze raz luz :uuusmiech: . Nam biegaczom takie poczucie luzu powinno się przydać chociażby w czasie naszych przygotowań do zamierzonych celów. Biegacz z AB jest po prostu szczęśliwy, kiedy chce czegoś ma do tego zdrowe podejście na zasadzie „chcę tego i nie muszę tego mieć”, „fajnie byłoby to mieć”. Jeśli wasze dni składają się z przyjemnych epizodów a wy oddajecie się temu, co kochacie nie potrzebujecie do szczęścia zbyt wiele, a wtedy wiele do was przyjdzie :taktak: .
Pamiętajcie, że już od tej środy spotykamy się na naszym wspólnym treningu o godzinie 18.00 przy parkingu leśnym koło ronda Popiełuszki na wysokości Cerfura. Propozycja na dzisiejszy trening to interwały 8x 200 metrów z 45 sekundowymi odpoczynkami w rejonie średnicówki oraz do wyboru trasa dłuższa- kierunek np. Lotnisko.
Pozdrawiam i życzę miłego wyluzowanego dnia. Andrzej. :hej:


Obrazek
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

Witam ponownie kochani :uuusmiech: . Jesteśmy już po naszym wspólnym popołudniowym a właściwie wieczornym treningu w ramach naszej akademii :taktak: . Powróciliśmy na nasze stare miejsce, czyli parking leśny przy rondzie Popiełuszki, które przez najbliższe miesiące jesienno-zimowe będzie służyło nam, jako baza wypadowa do wspólnego biegania :usmiech: . Wiadomo, że szybko robi się już ciemno i bieganie w takich warunkach po lesie nie należy do bezpiecznych :nienie: . Dzięki tej lokalizacji możemy pobiegać sobie wzdłuż oświetlonej średnicówki wykorzystując istniejącą tam infrastrukturę ścieżki rowerowo-pieszej jak również pobiegać w innych kierunkach :taktak: . Mamy do wyboru bieg wokół Osiedla Lotnisko lub trasę na park miejski jak również podbiegi pod Strzemięcin. Tak, więc dla każdego coś innego. Dzisiaj jedna grupa zaliczyła bieg na Lotnisko a druga wraz ze mną pobiegła na interwały :sss: . Na początek solidna rozgrzewka a później 6 x po 200 metrów z 45 s przerwą w tempie 85-90 %.Dziewczyny to samo tylko zdecydowały się na odcinki stu metrowe. Na powrocie kilka ćwiczeń wzmacniająco-dobijających i rozciąganie :hejhej: . Musicie w końcu uświadomić sobie, że bieganie owszem, ale na poprawę swoich czasów trzeba sobie zapracować :taktak: . Najlepiej dzięki odpowiednim ćwiczeniom, które będę wam serwował w środy i soboty. Teraz przyszedł czas, że jest już zdecydowanie chłodniej, więc nie będziemy się tak męczyć podczas pompek, wyskoków czy przeskoków. Mam nadzieję, że chętnych nie zabraknie na ćwiczenia z najszybszym grudziądzaninem :hej: . Dziękuje za dzisiejsze bieganko i życzę miłej nocy. Andrzej. :hej:

Obrazek
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

Witajcie drodzy kochani biegacze :uuusmiech: . Nie jesteśmy w stanie kontrolować wszystkich swoich myśli, ponieważ mamy kilkadziesiąt tysięcy myśli każdego dnia :taktak: . A duża część z nich jest nieświadoma. Jednak już od początku tygodnia świadomie myślę tylko o jednym i pewnie jeszcze kilku biegaczy z naszej AB również :hejhej: . Jak będzie wyglądał nasz start w Poznaniu na maratonie. To coraz mniej czasu. Wyjazd wesołym autobusem już w sobotę a start w niedzielę. Kochani musicie myśleć pozytywnie a na poprawienie sobie nastroju zróbcie coś przyjemnego, coś, co lubicie, co was zrelaksuje :taktak: . Wiele osób tak robi i to zawsze działa :taktak: . Ja na przykład dla poprawy nastroju idę sobie na sushi lub nad Wisłę poczytać dobrą książkę. Dobrym sposobem jest też kąpiel w wannie z dużą ilością olejków nie mówiąc już o dobrym seksie z ukochaną lub ukochanym :hej: . Takie rzeczy naprawdę rozluźniają i zapomina się o wszystkich negatywnych emocjach. Oczywiście te zasady są do wykorzystania przez wszystkich a nie tylko dla tych, co jada na swój pierwszy maraton. Póki, co życzę miłego dnia i serdecznie was pozdrawiam Andrzej. :hej:

Obrazek
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

Jedz białko na śniadanie [6 SPOSOBÓW]

http://fitness.sport.pl/fitness/1,13955 ... html#TRCuk


Obrazek
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

Witajcie kochani :uuusmiech: . Nie wiem jak wy, ale ja zaczynam już dzisiaj odpoczywać i nabierać siły na wyjazd do Poznania na Maraton :taktak: . Oczywiście wcześniej wizyta u fryzjera tak na szczęście nawet jak nie mam, co obcinać :hejhej: . W sobotę czeka naszą ekipę z AB i Steka wspólny wyjazd autobusem i zapewne wiele atrakcji na miejscu a w niedzielę start :lalala: . Lekko nie będzie :nienie: , ale o to chodzi, aby sprawdzić się z własnymi słabościami na tym królewskim dystansie liczącym ponad 42 kilometry :taktak: . Fajnie, że wśród nas będzie tyle dziewczyn :uuusmiech: , które podjęły prawdziwą decyzję mierzoną poprzez fakt podjęcia nowego działania, jakim jest start w tych zawodach. W końcu, jeśli nie ma działania to tak jakbyśmy nie podejmować żadnej decyzji. W końcu to możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące :taktak: . Ekipa poznańska niech nie zapomni dzisiaj się spakować i zabrać rzeczy do biegania na każdą pogodę. Wiadomo teraz słoneczko i ciepło a za dwie godzinki może się to zmienić, więc lepiej mieć również coś na niepogodę. Ekipa, która pozostaje na miejscu w Grudziądzu niech nie zapomina o wspólnym lub indywidualnym treningu, który mamy w sobotę. To, że kilkoro z nas zabraknie to nie znaczy, że agenci mi nie doniosą, kogo nie było :hahaha: . Zawsze mogę poprosić o obejrzenie taśm z monitoringu przed plażą :oczko: . Póki, co to życzę wszystkim miłego weekendu i oczekujcie na szerszą relację z naszego wyjazdu po powrocie i dojściu do siebie po trudach wyjazdu. Andrzej. :hej:

Obrazek
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

Orzechy - źródło zdrowia, eliksir młodości, zastrzyk energii

http://magazyn-kuchnia.pl/magazyn-kuchn ... html#TRCuk


Obrazek
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

Ładowanie węglowodanami przed niedzielnym maratonem dzień drugi :taktak: . Dzisiaj makaron z krewetkami w sosie tajskim plus brokuły a wszystko popijane sokiem pomidorowym po spacerze Strzemięcin-Tarpno-Strzemięcin. Jest moc kochani. :hej:

Obrazek
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

Cześć wszystkim. Dzisiaj tak inaczej, tak poetycko się z wami przywitam :hej: . Wierszyk mówi sam za siebie, co się będzie działo w naszym, moim życiu :taktak: . Za niedługi czas ruszamy na podbój Poznania, więc życzcie nam powodzenia lajkując ten wpis. Oczywiście po powrocie postaram się parę słów naskrobać, aby przekazać jak ja to wszystko widziałem a w tej chwili się zbieram i życzę wszystkim miłego dnia. Andrzej :hej: .

Jedzie, jedzie autobus wesoły,
wiezie biegaczy do Poznania,
oni wszyscy są dziś uśmiechnięci
i radosną rozmową zajęci.

W pierwszym rzędzie Prezes z Urbasiem –
każdy macha swoją lewą nóżką,
tuż za nimi Irek z Misiem Rafałem
ogromnie się cieszą, że nie pada dzisiaj.

Drugi Misio ze Steka z różowym Króliczkiem
flaszkę i kiełbaskę chowają pod małym koszyczkiem,
a na końcu dziewczyny niemożliwe –
dziś ubrały stroje urodziwe.

Jadą, jadą biegacze ulicą,
wciąż się któreś widokiem zachwyca:
tu drzewko piękne, tam domek mały,
dzień na przejażdżkę i zawody jest doskonały!

Jadą, jadą na maraton biedaki,
bo to właśnie jest autobus taki,
który wozi towarzystwo wesołe
szybciutko i miło – aż pod sam hostel.


Obrazek
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

15 Poznań Maraton
Miała być relacja bardzo długa, ale jestem już, co nieco zmachany a jeszcze bardziej niewyspany po wczorajszych przygodach z malinową Soplicą, więc odpuszczam sobie wyjątkowo tym razem opis naszych przygód. Na pewno opowiem ją wam podczas naszych wspólnych treningów. Przedstawiam tylko mały fragment tego, co już napisałem.
Relacja z wyjazdu na Poznań Maraton biegaczy z pod szyldu Akademii Biegania Grudziądz poświęcona jest naszym bohaterkom, które pobiegły nie po to, aby zdobyć szczyt, ale po to by pokonać własne słabości. Mirela Jaskólska, Daria Bunk, Małgorzata Mikrut, Ewa Jurczyk, Magda Jodko i Magda Babicka to nasze debiutantki w maratonie. Po dwóch latach przygotowań, setkach przebiegniętych kilometrów wielu wyrzeczeniach nawet kosztem najbliższych pokonały wszelkie przeszkody. Tylko silne charaktery mogły znieść trudy, jakie towarzyszyły im podczas biegu a one tego dokonały. Dziewczyny, jeśli myślicie, że wróg was podziwiał to jesteście w błędzie. On jedynie poszukiwał waszego słabego punktu i nie znalazł go. Jesteście wielkie. Kocham was wszystkie i podziwiam. Jesteście przykładem dla innych. Wy już wiecie, że kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki. No dobrze wystarczy słodzenia. Przecież na podziw zasługują wszyscy, którzy pobiegli: Alicja Różycka, Dorota Chylińska Marcin Urbański, Dawid Tekliński, Rafał Jasiński, Mateusz Pawłowski, Ireneusz Lipiński, Maciej Czajkowski, Dawid Chyliński, Marek Boguta oraz Grzegorz Kałamajski z ekipą „STEK„ nasz niezawodny sponsor wspierający inicjatywy Akademii Biegania oraz Przemek Ignaszewki ultras, jakich mało a zarazem miłość naszej Madzi no i moja skromna osoba. Sami widzicie, że sporo nas pobiegło w tym jubileuszowym maratonie a grudziądzan było tam jeszcze więcej. Pojechali z nami również kibice Żaneta i Kamila oraz Paweł od Ewy to nasi biegowi przyjaciele z AB i drugie życiowe połówki Irka i Maćka. Dziewczyny mają już za sobą półmaraton i wiele innych startów, ale chciały poczuć atmosferę z drugiej strony barykady. Przy okazji zdobyli możliwość, aby naładować się emocjonalnie przed decyzją, że kiedyś przyjdzie taki czas jak to my będziemy o nich mówić i wychwalać. Wracając jednak do wyjazdu to historia rozpoczyna się jak zawsze przed grudziądzkim Mac Donaldem. Jest to nasze stałe miejsce wypadowe na wszelkie dalsze wyjazdy. Jako że ekipa liczyła ponad dwadzieścia osób to postanowiliśmy się zorganizować i wynająć autobus z kierowcą na dwa dni oraz zamieszkać wspólnie w jednym miejscu. Zawsze to taniej niż indywidualne wypady. Wiadomo grosz do grosza i zbierze się kokosza na wpisowe do kolejnego biegu. Za taką formą podróży przemawiała również możliwość wyciągnięcia nóg, które większość z nas miała, co nieco obolałe po biegu no i rzecz najważniejsza delektowanie się sukcesem przy lampce szampana. No fajnie wstęp już jest teraz czas na szczegóły wycieczki. Za nim jednak wyjechaliśmy z miasta to oczywiście kupa śmiechu z kolegi Marcina, który spóźnił się o dobry kwadrans akademicki. Wszystko to za sprawą komórki, którą zablokował sobie używając niewłaściwego kodu, więc nie można się było do niego dodzwonić. Ale jak już zajechał to z pełną pompą na bogato jak sobie zażartowałem, bo taksóweczką. Wychodzi z niej i leci do nas mówiąc pożyczcie dyszkę, bo oczywiście bankomatu już nie zdążył odwiedzić. W końcu ruszyliśmy. Droga do Poznania minęła nam bardzo szybko i nawet nie zauważyliśmy jak zaliczając po drodze kilka przystanków na siusiu byliśmy na miejscu. Lokalizacja hostelu idealna, bo w ścisłym centrum skąd blisko było i do biura zawodów i do start, mety oraz samego rynku. Pomijam brak gwiazdek tego przybytku, ale dało się przeżyć tą jedną noc, ale za to, jaką pełną wrażeń. Po rozpakowaniu się nastąpił wymarsz całą ekipą do biura zawodów. Ciąg dalszy usłyszycie już w bezpośredniej relacji i mam nadzieję z opowiadań naszych debiutantek, które póki, co maja zakaz biegania, przez co najmniej dwa tygodnie. Dobranoc Andrzej.


Obrazek
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

Kilka fotek z naszego wyjazdu. Jednak większość musiałem ocenzurować, bo wyszłoby, że to był maraton, ale niekoniecznie biegowy. Kolejne zapewne zamieści Kamila no i będzie filmik, który nagrywały. Zapewne już niebawem będą ukazywać się na różnych stronach kolejne galerie, więc trzeba będzie je śledzić na bieżąco.

https://plus.google.com/u/0/photos/1081 ... 7278517281


Obrazek
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
ODPOWIEDZ