Zgodnie z zasadami ruchu pieszy ma poruszać sie lewa strona drogi (przepisy cytowane wyżej), a jesli chodzi o łapanie kontaktu wzrokowego to nie chodzi o to ze rowerzysta wjedzie w ciebie tylko np ty go nie widząc odskoczysz np w bok aby cos ominąc a on w tym momencie wymijał ciebie i masz go na plecach. Pieszy idący lewą strona widzi co jedzie z naprzeciwka a samochód/rowerzysta widzi pieszego i o to w tym chodzi.Paweł100 pisze:Co to za absurdalne przykłady łapania kontaktu wzrokowego z rowerzystą? Jak rowerzysta, który jedzie za nami, może nam wjechać w plecy? Chyba tylko i wyłącznie umyślnie, a jeśli chce to zrobić, to naprawdę nie ma znaczenia, czy jedzie za nami czy przed nami.
Dla Ciebie "wydaje się" bezpieczniej, ale ja i pewnie większość ludzi biega po prawej stronie i wymijanie tych, którzy wpadli na pomysł biec pod prąd, niezgodnie z zasadą ruchu prawostronnego, jest zwyczajnie męczące.
A jeśli chodzi o męczące cię omijanie biegaczy biegnących pod prąd może zacznij stosować się do przepisów i biegnij lewą stroną bo to że gro ludzi biegnie po złej stronie (w złą stronę) nieznaczy że ty masz też tak robić