
Poradźcie proszę jakie kupić buty na jesień-zimę, by były jak najlżejsze i przy najmniejszym dropie ale tak by nadawały się do biegania w niesprzyjających warunkach. Zależy mi na dobrej przyczepności (teren mieszany choć w zimę głównie beton, asfalt - rzadko dobrze odśnieżony i suchy) i ochronie przed wodą.
Jak na razie najlepsze wg mnie które znalazłem to Columbia CONSPIRACY II OUTDRY z systemem chroniącym przed wodą, trailowym bieżniku i chyba kompromisowej wadzę trochę poniżej 300g.
Link do butów http://www.columbia.com/mens-conspiracy ... M2580.html
Co o nich myślicie? A moze macie lepsze propozycję?
Dodam jeszcze tylko, że biegam tygodniowo od 25 do 50km. Ostatni cały sezon przebiegałem w minimalistycznych butach Merrell Road Glove 2 i nie wyobrażam sobie teraz założyć "ciężkich kolosów". Uwielbiam biegać w tych leciutkich butach
