
Co czytacie, gdy nie biegacie :)
- Tomaszrunning
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1121
- Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
- Życiówka na 10k: 42:48
- Życiówka w maratonie: 3:36:08
To, za przeproszeniem, cholernie dużo za gazetę!kamp pisze:Ostatnio znalazłam w kiosku taką gazetę o bieganiu - fajne informacje. Tytuł wyszukany "Bieganie". Tylko cena dosyć wysoka - 20 złotych to dużo jak na gazetę
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Nie mam czasu na czytanie ksiazek.
Mam natomiast bardzo duzo czasu na ich sluchanie.
Sciagam z Chomika i YT (polecam uzytkownikow gazdzina i Mściwój Ziemomysł
)
Wlasnie jestem w trakcie trylogii Ludlum'a
Mam natomiast bardzo duzo czasu na ich sluchanie.
Sciagam z Chomika i YT (polecam uzytkownikow gazdzina i Mściwój Ziemomysł
)
Wlasnie jestem w trakcie trylogii Ludlum'a
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Tomaszrunning
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1121
- Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
- Życiówka na 10k: 42:48
- Życiówka w maratonie: 3:36:08
Podczas ostatnich 30km słuchałem Hobbita!
To dobry pomysł przy długich i wolnych biegach
To dobry pomysł przy długich i wolnych biegach
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1241
- Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wojtek, może podcastami się zainteresuj?
Kilka razy podchodziłem do książek czytanych, ale jakoś wolę podcasty słuchać, a książki czytać.
Z 20 lat temu słuchałem książki na kasetach (czytane dla osób niedowidzących, nawet biblioteki z takimi kasetowymi książkami były), ale zawsze miałem ten sam problem - zasypiałem po 5 min słuchania przez co ciągle słucham jedną kasetę :-D
W autobusie/tramwaju też się to nie sprawdzało, bo połowę treści zagłuszał hałas z zewnątrz.
---
Wczoraj zacząłem "Kompania braci...".

Skończyłem "Gorączkę".

Mega książka. Jakkolwiek to brzmi, ta książka zmieniła moje życie.
Kilka razy podchodziłem do książek czytanych, ale jakoś wolę podcasty słuchać, a książki czytać.
Z 20 lat temu słuchałem książki na kasetach (czytane dla osób niedowidzących, nawet biblioteki z takimi kasetowymi książkami były), ale zawsze miałem ten sam problem - zasypiałem po 5 min słuchania przez co ciągle słucham jedną kasetę :-D
W autobusie/tramwaju też się to nie sprawdzało, bo połowę treści zagłuszał hałas z zewnątrz.
---
Wczoraj zacząłem "Kompania braci...".

Skończyłem "Gorączkę".

Mega książka. Jakkolwiek to brzmi, ta książka zmieniła moje życie.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Jestem bardzo mocno uzalezniony od audiobookow od ponad 20 lat.
Kiedy bylem ostatni raz w Polsce ('98) polskie kasety byly dopiero w fazie raczkowania, choc Instytut Niewidomych wydawal od bardzo wielu lat w ograniczonej formie.
Poniewaz kraj biedny wiec i mozliwosci nabywcze byly ograniczone przez dlugie lata.
Dopiero gdzies od 2 lat ruszylo mocno z kopyta, tradycyjnie kilkanascie lat opoznienia do reszty swiata.
Dobra ksiazka to dopiero poczatek. Liczy sie poziom nagrania i odpowieni lektor. Inaczej faktycznie robi sie kolysanka.
Ostatnio zaimponowal mi Machalica kunsztem aktorskim w Zielu na Kraterze, Wankowicza.
Kiedy bylem ostatni raz w Polsce ('98) polskie kasety byly dopiero w fazie raczkowania, choc Instytut Niewidomych wydawal od bardzo wielu lat w ograniczonej formie.
Poniewaz kraj biedny wiec i mozliwosci nabywcze byly ograniczone przez dlugie lata.
Dopiero gdzies od 2 lat ruszylo mocno z kopyta, tradycyjnie kilkanascie lat opoznienia do reszty swiata.
Dobra ksiazka to dopiero poczatek. Liczy sie poziom nagrania i odpowieni lektor. Inaczej faktycznie robi sie kolysanka.
Ostatnio zaimponowal mi Machalica kunsztem aktorskim w Zielu na Kraterze, Wankowicza.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Dobra, wreszcie coś "ambitniejszego" wpadło.
"Morfina" Szczepana Twardocha. Nie skończyłem jeszcze i nie wiem czy skończę...
Wiele po tej książce oczekiwałem, Paszport Polityki, Nike Czytelników, od tego cała otoczka wokół "śląskości" autora i jego wypowiedzi.
No i jak zawsze to bywa, dużo gadania i tyle. Książka nudna, mocno zwichrowana o kilku narratorach, będących równocześnie jednym narratorem, ale w kilku postaciach. Czy jakoś tak. To niby jest te rozdarcie bohatera. Do tego pisana w kilku czasach i osobach. Niby trochę jak w "Lodzie", ale jednak nie do końca. Męczące to bardzo.
Najgorsze jest to, że główny bohater to kretyn. Nie umiem czytać książki, gdzie nie ma ani jednego bohatera, któremu mógłbym kibicować. A w "Morfinie" tak właśnie jest, same antypatyczne indywidua: kretyn (bohater), idiotka (żona Hela), wredna ździra (kurtyzana Salome), idiota (teść eNDek), popierdółka (kolega Jacek), lafirynda (żona Jacka) no i NIEMCY.
Faktem jest, że wszystkie postaci zarysowane naprawdę wiarygodnie, ale mnie irytują, akcja sie ślimaczy, mnóstwo retrospekcji i dygresji.
A druga rzecz która wpadła w me łapska - "Polaków dzieje bajeczne" Łysiaka. Pięknie wydane, edytorska uczta dla oka, a resciowo jest to bardziej rozbudowana wersja "Pocztu Królów Bałwochwalców". Bardzo ciekawa i godna polecenia pozycja i dla Łysiakomaniaków, i dla historyków. W środku m.in. naukowe podejście do legend o królu Kraku, o Wandzie i Popielu Myszowatym. Fajnie się czyta, jeszcze fajniej ogląda.
"Morfina" Szczepana Twardocha. Nie skończyłem jeszcze i nie wiem czy skończę...
Wiele po tej książce oczekiwałem, Paszport Polityki, Nike Czytelników, od tego cała otoczka wokół "śląskości" autora i jego wypowiedzi.
No i jak zawsze to bywa, dużo gadania i tyle. Książka nudna, mocno zwichrowana o kilku narratorach, będących równocześnie jednym narratorem, ale w kilku postaciach. Czy jakoś tak. To niby jest te rozdarcie bohatera. Do tego pisana w kilku czasach i osobach. Niby trochę jak w "Lodzie", ale jednak nie do końca. Męczące to bardzo.
Najgorsze jest to, że główny bohater to kretyn. Nie umiem czytać książki, gdzie nie ma ani jednego bohatera, któremu mógłbym kibicować. A w "Morfinie" tak właśnie jest, same antypatyczne indywidua: kretyn (bohater), idiotka (żona Hela), wredna ździra (kurtyzana Salome), idiota (teść eNDek), popierdółka (kolega Jacek), lafirynda (żona Jacka) no i NIEMCY.
Faktem jest, że wszystkie postaci zarysowane naprawdę wiarygodnie, ale mnie irytują, akcja sie ślimaczy, mnóstwo retrospekcji i dygresji.
A druga rzecz która wpadła w me łapska - "Polaków dzieje bajeczne" Łysiaka. Pięknie wydane, edytorska uczta dla oka, a resciowo jest to bardziej rozbudowana wersja "Pocztu Królów Bałwochwalców". Bardzo ciekawa i godna polecenia pozycja i dla Łysiakomaniaków, i dla historyków. W środku m.in. naukowe podejście do legend o królu Kraku, o Wandzie i Popielu Myszowatym. Fajnie się czyta, jeszcze fajniej ogląda.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Dzięki Maklak za opinię o Morfinie bo się przymierzałem ale mnie skutecznie zniechęciłeś. Wezmę się za Joanne Bator, żona czytała i chwaliła. Ja jadę z drugą częścią trylogii pogranicza Cormaca McCarthy - "Przeprawa". Tradycyjnie wysoki poziom i piękne powieściowe pisanie, żadna tam udziwniona epika czy tanie chwyty narracyjne, soczysta historia, piękno opisu - nawiązanie do najlepszych tradycji wielkiej powieści.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- det_gittes
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 268
- Rejestracja: 11 wrz 2012, 21:28
- Życiówka na 10k: 43:14
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Przeczytałem właśnie "Przejechał cyrk" Patricka Modiano, drobniutka rzecz, takie dłuższe opowiadanie na parę chwil, historia znajomości sprzed lat, więcej pytań niż odpowiedzi, ale te paryskie ulice i kawiarnie, młodzieńcze wyznawanie miłości, plany na życie po dniu znajomości, nerwowe wyczekiwanie czy przypadkowo poznana piękna kobieta przyjdzie na spotkanie, a obok tego szemrane osoby, policja, narastająca tajemniczość - niby niewiele, a wcale niemało. Następna będzie "Ulica Ciemnych Sklepików".
- Piotr-Fit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 889
- Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
- Życiówka na 10k: 40:30
- Życiówka w maratonie: 3:00:56
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Ile tu ciekawych książek
się przewija, a moja lista się tylko wydłuża - szybciej dodaję niż czytam :D
Ostatnio przeczytałem trzy pierwsze tomy (z 5) GórFanki Anny Czerwińskiej.
Polecam zwłaszcza 1 o początkach jej wspinania się, zatem początkach wspinania się Polaków, jak to było kilkadziesiąt lat temu.
Druga książka to wywiad z Wandą Rutkiewicz. Bardzo spodobała mi się ta kobieta, szkoda, że jej nie ma już.
A tematyka taka, bo przyjaciółka góralka a ja od niedawna mieszkam w pobliżu gór :D

Ostatnio przeczytałem trzy pierwsze tomy (z 5) GórFanki Anny Czerwińskiej.
Polecam zwłaszcza 1 o początkach jej wspinania się, zatem początkach wspinania się Polaków, jak to było kilkadziesiąt lat temu.
Druga książka to wywiad z Wandą Rutkiewicz. Bardzo spodobała mi się ta kobieta, szkoda, że jej nie ma już.
A tematyka taka, bo przyjaciółka góralka a ja od niedawna mieszkam w pobliżu gór :D
- forrest
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 07 lip 2014, 21:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Ja się kręcę głównie koło fantastyki, bardzo szeroko pojętej. Od typowego high-fantasy, poprzez połączenia fantasy z si-fi, poprzez klimaty post-apokaliptyczne aż do typowego si-fi.
Obecnie wciągam (bo czytam to za mało powiedziane) czterotomowego Pana Lodowego Ogrodu napisanego przez Grzędowicza, a następnie w kolejce mam Dzielnica Obiecana Pawła Majki i Trylogię Husycką Sapkowskiego.
Obecnie wciągam (bo czytam to za mało powiedziane) czterotomowego Pana Lodowego Ogrodu napisanego przez Grzędowicza, a następnie w kolejce mam Dzielnica Obiecana Pawła Majki i Trylogię Husycką Sapkowskiego.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1241
- Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Masz te książki w wersji papierowej czy może elektronicznej? Chętnie bym "pożyczył" lub wymienił sięPiotr-Fit pisze: Ostatnio przeczytałem trzy pierwsze tomy (z 5) GórFanki Anny Czerwińskiej.
Polecam zwłaszcza 1 o początkach jej wspinania się, zatem początkach wspinania się Polaków, jak to było kilkadziesiąt lat temu.
Druga książka to wywiad z Wandą Rutkiewicz. Bardzo spodobała mi się ta kobieta, szkoda, że jej nie ma już.
