Jabbur - komentarze

[jabbur]

Tam chyba cukru to nie ma. A przynajmniej w wersjach sklepowych są na stewii (nie wiem czy wszystkie).

Wersja tylko ze stewią to "0", w normalnej jest i cukier i stewia:

4 Move:

woda, cukier, maltodekstryna, deksteroza, regulatory kwasowości: kwas cytrynowy, cytrynian potasu, aromat, stabilizatory: guma arabska, ester glicerolu i żywicy roślinnej; substancje wzbogacające: witaminy( niacyna, kwas pantotenowy, wit. B6); substancje słodzące: aspartam, acesulfam-K; substancje konserwujące: bezoesan sodu, sorbinian potasu; koncentrat barwiący z krokosza barwierskiego. Zawiera cukier i substancje słodzące. Zawiera źródło fenyloalaniny.


Oraz za http://bieganie.mauser.com.pl/2011/08/0 ... -powerade/:

Ze względu na zbyt niską zawartość sodu nie powinien nazywać się napojem izotonicznym, ma również charakterystyczny, mdły i cukierkowy smak.

[majak]

Jak zwykle na początku sorrki za moje dewagacje
Ale czy woda(najlepiej odgazowana muszynianka) z cytryną, miodem, i odrobiną soli nie zadziałała by lepiej i zdrowiej?
Wiem, że ciężko zabrać taki zapas na tak długi dystans, ale pisałeś wcześniej, że miałeś jakiś prywatny pit-stop.

[małymiś]

jabbur - trzymam za Ciebie kciuki, i fajny wpis (http://polskabiega.sport.pl/blogi/boso_ ... rstwa_ii/1 )

ale powiedz te 3h to nadal boso zamierzasz?

[jabbur]

Majak - lepiej, z tym, że własny paśnik miałem po 33-km. No i po prawdzie z żołądkiem mam do dziś problem. Zmiana izo dużo by nie dała

Małymiś. Dzięki! Owszem boso, ale nie tym razem

[majak]

No i po prawdzie z żołądkiem mam do dziś problem.

Jeśli do dziś nie puściło to może to jest coś poważniejszego niż rewolucja żołądkowa?
Może trza by zrobić badania i porozmawiać z lekarzem?

[jabbur]

Przedmaratonowy spadek odporności + przedszkolny prezent od Młodej.
Się czaiło, podczas zawodów znowu wylazło, potem wróciło do trybu "a ku-ku", jak się zbyt zmęczę po 22:00.

W sumie cola (bleee) + żołądkowa gorzka (mniam, ale....) załatwiły sprawę

[małymiś]

Na małych bohaterach mogli powiedziec gdzies jasno, że bieg jest na brutto ;0)

[katekate]

Jakub gratulacje dla Igi !!
uwielbiam to zacięcie sportowe dzieciaków, moje Miski też startują, zbierają medale, chcą mi dorównać co wcale nie będzie takie trudne, hyhy

[jabbur]

Też tak myślę. Jeszcze 10l i będzie mi za zająca robić

[małymiś]

Gratulacje dla wszystkich.

Mój ze dwa dni chodził z tym medalem na szyi. W przyszłym roku startuje sam (a nie za rączkę). Celujemy w pudło

[wypass]

Pokazałbym Wam zdjęcie, ale forum mówi mi "Przekroczono maksymalną przestrzeń na dysku zajmowaną przez załączniki." Jakaś straszna bieda. 2MB miałem?

Wrzucasz fotki tutaj,

http://photobucket.com/

potem direct linka wklejasz [img]lin%20do%20obrazka[/img] i nie potrzeba miejsca na załączniki

A Warszawski Biegacz faktycznie pocisnął tym tekstem...
Ludzie dzielą się na tych, którzy z super pracą i stabilnym kontem w pięknym samochodzie nie szanują sprzątaczek czy pracowników McDonalda...
I takich, którzy biegając maraton w 2:30 ze sraczką nie szanują tych, którzy wszystkimi siłami dotarli do mety ryzykując długą rekonwalescencję...

I to tych pierwszych, którym się udało i i ponosi najbardziej mi szkoda....
A reszta może być z siebie dumna

EDIT - nie dałem linka

[majak]

Dzięki Łuki
Chciałem rozpętać trzecią wojnę światową, ale dobrze, że chociaż Ty ze spokojem do tego doszedłeś tym sam powstrzymując mnie...
Jakub, gratki dla Igi :uuusmiech:

[małymiś]

Ale gdzie wrzucić te fotki?

[katekate]

np możesz je miec na dysku google

[wypass]

Ale gdzie wrzucić te fotki?

Nie dałem linka...ale pomogłem...

http://photobucket.com/

Tutaj, tylko widzę, że trzeba się zarejestrować lub połączyć z facebook....
Kiedyś nie trzeba było...