pies by chciał biegać gdyby miał miejsce nie biega bo nie ma gdzieaxe pisze:Tak mówią ludzie, którym wydaje się,że:marcinostrowiec pisze: blok nie jest miejscem na trzymanie psa (wiem ze wiele osób ma inne zdanie ale nie uwazam ze to madre i dla człowieka i dla meczacego sie w ciasnocie psa) do psa potrzebny jest ogródek szczególnie dużego
- pies biega, jak jest sam w domu -> więc logiczny wniosek -> w bloku jest "za mało miejsca" (za malo to może być w kawalerce, ale z tych samych powodów, jak jest za mała dla 2 osób)
- pies biega sam z siebie po ogródku -> więc będzie mu dobrze, bo ma gdzie pobiegać.
Oba założenia są z gruntu fałszywe. Pies jak jest sam w domu, czy sam w ogródku najczęściej pójdzie sobie spać...w ogródku najwyżej czasem podleci do siatki kogoś obszczekać i tyle.
Prawda jest taka, że czy masz psa w bloku, czy w ogródku to trzeba z nim wychodzić na spacery. I dotyczy to psów i duzych, i małych (część właścicieli "yorków", czy innych "sarenek" myśli,że "taki biedny, mały piesek się zmęczy jak przejdzie 200 metrów, więc trzeba go wziąć zaraz na ręce...też się mylą, pies, to pies, potraf biegać całkiem dlugo)...ale to forum o bieganiu (ludzi, a nie psów), a nie o psach, to już kończę (btw moja ex biega dosyć często z "naszą" piesą
)))
--
Axe

a pies biega sam z czego jak nie z siebie
psa w ogódku nie trzeba wyprowadzac na spacer bo ma wszystko w ogródku uscisle chodziło mi o psa który "żyje" w ogródku nie "bywa"