Czy jest jakiś powód, żeby wystartować w maratonie?

[kulawy pies]

- może jest jakieś losowanie dla finisherów? Można wygrać miesięczny zapas snickersów?

te wolwo to dobry automobil jest?


(resztę przerabiałem)

[marek84]

Bo w tym samym czasie leci w tv mecz polskich kopaczy i wybierasz mniejszy ból?

[kulawy pies]

nie podejrzewam polskich speców od gały w niedzielne poranki o nic innego poza kacem.

[kulawy pies]

ale może się mylę?
może nie doceniam polskich piłkarzy?

co to w ogóle za fraza jest: "nie doceniam polskich piłkarzy" . bez sensu.

[Ludziowiec]

Bo trening jest mało "wiarygodny", a "mieć za sobą połówkę", jakoś dziwnie brzmi...

Bo biegnąc Maraton można pomarzyć, iż bierze się udział w "zbiorowym duchowym stanie" utrzymania łączności Historii z jej współtworzeniem...?

Ale, w tym "zawieszonym powyżej" przykładzie, to jednak mocno nocny odlot odczuwam...

Powód społeczny: W domu ze Starą lub Tam, z innimji, ktorym Też czasami pod górę...

Do...

[marek84]

te wolwo to dobry automobil jest?

znośny

- żeby sprawdzić, jak szybko jesteś w stanie spie...ać z kraju będąc nieprzygotowanym? Nie wiadomo co nam zgotują miłościwie panujący na wiejskiej, a nawet premier po 7 latach wyjeżdża na zachód za pracą...

- dla jednoczesnego poczucia "bulu i nadzieji" (C) Bronisław "BUL" Komorowski

[kulawy pies]

nawet premier po 7 latach wyjeżdża na zachód za pracą...

made my day

Powód społeczny: W domu ze Starą lub Tam, z innimji, ktorym Też czasami pod górę...

że co? że mam oddać niedzielny poranek z żoną, i zamiast tego na dworze ocierać się o tłum spoconych, śmierdzących bengayem facetów?
w imię 'spotkania z Innym'? no way.

[marek84]

- najeść się i napić na cały dzień? Dobrze się zakręcisz to jeszcze jakieś żele i banany na 3 kolejne wybiegania po kieszeniach upchniesz

- szybciej zwalczysz sobotniego kaca, wody na trasie pod dostatkiem (jeśli to nie pewien warszawski półmaraton)

[kulawy pies]

ehem, dwa lata temu dotarabaniłem się na linię startu prosto z wieczoru kawalerskiego; nie jestem pewien, czy na pewno chcę powtórzyć to doświadczenie.

[marek84]

- bo skoro już kupiłeś te nowy Ray-bany czy słuchawki SONY to warto pochwalić się społeczeństwu?
szczegóły tutaj: http://polskabiega.sport.pl/blogi/boso_ ... rstwa_ii/1

- żeby przebiec linię mety tyłem?

[małymiś]

kulawy, czy to Ty jestes tym facetem, o którym pisał Scott Jurek, że chlał z dupeczkami na mecie maratonu, po to by po pijaku pobiec na start, przespać się w dżinsach na tym starcie a potem jeszcze wygrać ten maraton?

No tak. Takie bieganie i te wątpliwości teraz to ja rozumiem.

[kulawy pies]

eee, nieee, to jakaś kolosalna pomyłka.

wygrałem inny.

--------------------

- bo skoro już kupiłeś te nowy Ray-bany czy słuchawki SONY to warto pochwalić się społeczeństwu?

ale ze mnie baran. julbo ostatnio kupiłem, maraton w julbo to wiocha, nie?

[katekate]

julbo to se możesz założyc na powiatowej dyszce bez atestu

[jabbur]

3h na świeżym powietrzu, z darmową wyżerką i okazją do poznania fajnych ludzi.

Nie mówiąc o dodatkowych km do stopki w run-logu. Ja z tej okazji lecę Monachium

btw. gdzieś tam powyżej wpadł mi w oko link do mojego bloga. Uzupełniłem wpis o startowy podtrzymywacz fujary. Dyndaniu mówimy nie!

[cichy70]

Piotrek, bądź twardy, nie biegnij !!!
oddaj swój numer nieznajomemu, jak ja to zrobiłem,
kupimy se po 10 piw i poobserwujemy w necie jak biegniemy.
możemy nawet wirtualne zawody zrobić.
bedzie ciekawie.