sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

Dla głowy najlepiej jest biec biernie do połówki. Przyspieszenie na 10km może być zgubne :bum:
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
PKO
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Może i tak, ale po 10 km wiadomo czy w danym dniu biernie = 4'30" czy 4'20"/km :).
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

No powiedzmy, że trenowałeś po 4,22 i tak chcesz zacząć, to walisz tak do połówki, nawet jakbyś czuł się mega dobrze.
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Zerkając czasem na pulsometr. Bo jak na 10 km średnie tempo wyjdzie 4'22"/km, a puls będzie w okolicach 165-170 to po ptakach :hahaha:
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

A jaki puls zakładasz jako komfortowy na maraton?

Mnie rozbroiło to co się działo w niedziele, bo 4,15min/km biegałem przy 165bmp, a tam od początku >172
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

mariuszbugajniak pisze:A jaki puls zakładasz jako komfortowy na maraton?

Mnie rozbroiło to co się działo w niedziele, bo 4,15min/km biegałem przy 165bmp, a tam od początku >172
Dlatego ja biegam bez stresometru. :oczko:
Jestem takim typem,że łatwo się nakręcam i jakbym zobaczył,że puls jest za wysoki to za chwile miałbym o 20 uderzeń wyższy. :hahaha:
Przed testem wysiłkowym na bieżni miałem spoczynkowy 130 a wtedy to były początki biegania i normalnie miałem
około 56. :usmiech:
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Mariusz na treningach to wyglądało tak:
15 km TM:
25.08: 15,00 1:04:53 04:20 156 (81%) 161 (83%)
08.09: 15,00 1:04:27 04:18 155 (80%) 161 (83%)
24.09: 15,00 1:04:14 04:17 155 (80%) 160 (83%)

Jak widać 165 bpm to chciałbym w okolicach połówki może 25 km zobaczyć.
Krzychu jakbym zobaczył 20 uderzeń wyżej to bym zwolnił do 4'30". Jakby to nie pomogło to spokojnie mógłbym przyjąć, że mam stresa i na 'dzisiaj' to jest normalny puls.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Fajne zestawienie, widać progres.
Masz już plan jak zacząć?Pogoda będzie wyżowa,o 9-tej jeszcze zimno,znaczy fajnie. :hej:

U mnie pulsometr się nie sprawdził,jestem "nadwrażliwy" i 130 miałem przed wejściem na bieżnie a jak zacząłem
biec to mi tętno zaczęło spadać. :hahaha:
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Do końca pierwszej górki ( koniec Korfantego początek Telewizyjnej ) spokojnie. Pewnie po 4'30" max i posiłkując się pulsometrem ( 155 bpm max ), żeby nie przeszarżować. Potem jest 10 km praktycznie cały czas w dół więc się zobaczy :).
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Ja bym chciał mieć na półmetku 1:36,wtedy każda życiówka jest z negativem. :oczko:
Początkowe 5km pod górkę po 4:40 a później nie szybciej niż po 4:30 do połowy.Niemniej to rozwiązanie ma sporą
wadę,bo po początkowym podjeździe jest z górki i szkoda tego nie wykorzystać.
Mówi się trudno,dyscyplina przede wszystkim.Do 35-37km na pewno śruby nie dokręcam.
Wagę mam tylko 1,5kg mniejszą niż w Koszycach 2 latemu temu.Ale skoro udało się z nią zrobić życiówkę na dychę
to czemu nie w maratonie?
Ostatnio czytałem fajny art,że biegacze z "nadwagą" mają dodatkowy as w rękawie,wystarczy wtedy zrzucić ten
balast a życiówki znacznie się poprawią w przeciwieństwie do tych "wysmukłych". :oczko:
Także mamy duży potencjał który zostawiamy sobie na później. :spoczko:
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

U mnie startowa będzie w okolicach 83-84 kg ( wg BMI granica między normalną, a nadwagą :hahaha: ). Więc faktycznie potencjał jest! Przez zimę 3-4 kg zgubić i można 3h na Cracovii łamać.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

sosik pisze:U mnie startowa będzie w okolicach 83-84 kg ( wg BMI granica między normalną, a nadwagą :hahaha: ). Więc faktycznie potencjał jest! Przez zimę 3-4 kg zgubić i można 3h na Cracovii łamać.
Też zamierzam przez zimę się wycieniować.
Do Twojej wagi mi trochę brakuje,teraz 78kg.Niemniej od wczorajszej kolacji zacząłem opychanie się zdrowymi węglami to trochę przybędzie. :hej:
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:
mariuszbugajniak pisze:A jaki puls zakładasz jako komfortowy na maraton?

Mnie rozbroiło to co się działo w niedziele, bo 4,15min/km biegałem przy 165bmp, a tam od początku >172
Dlatego ja biegam bez stresometru. :oczko:
Jestem takim typem,że łatwo się nakręcam i jakbym zobaczył,że puls jest za wysoki to za chwile miałbym o 20 uderzeń wyższy. :hahaha:
Przed testem wysiłkowym na bieżni miałem spoczynkowy 130 a wtedy to były początki biegania i normalnie miałem
około 56. :usmiech:
Dlatego na zawody nie biorę pulsometru by się nie stresować. Baa - ostatnio świetnie mi się sprawdziło w ogóle nie zerkanie na czasy. Biegłem na samopoczucie i wynik był znacząco lepszy niż we wszystkich wcześniejszych, bo skupiałem się na tym by biegło się komfortowo, a nie na tym, czy pulsometr pokazywał średnio 170 czy 185 :)
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

Zawody = stres = podwyższony puls, ale zawszę można mieć ten bufor bezpieczeństwa, bo jakbym przed 30km zobaczył >180 to na pewno bym zwolnił, albo klepnął na ryj :bum:
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

mariuszbugajniak pisze:Zawody = stres = podwyższony puls, ale zawszę można mieć ten bufor bezpieczeństwa, bo jakbym przed 30km zobaczył >180 to na pewno bym zwolnił, albo klepnął na ryj :bum:
Zwolniłbyś gdybyś wiedział. Ja sprawdzałem i nawet spodobał mi się pomysł, że w ogóle nie patrzę na zegarek - szczególnie na krótszych biegach. Bo kiedyś gdybym zobaczył tempo na poziomie 4 min/km (dla mnie to już bardzo szybko) - bym na bank zwolnił do tych 4:15/4:20. A tak ostatnio cały bieg zrobiłem tempem 3:55. Dokładnie tak samo ma z pulsem. Gdybyś nie miał paska a mimo wszystko biegł z pulsem powiedzmy 180 - a ja bym Ci powiedział, spokojnie masz 175 - to byś biegł dalej i się nie zastanawiał. A tak sprawdzasz i robisz sobie troszkę mętlik w głowie zamiast zdać się na odczucia własnego ciała.
zgodnie z naturą!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ