ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

charm a w jakich teraz smigasz?
a skąd założenie, że masz za duzo amortyzacji? :tonieja:

nie wiem, czy dobrze napiszę, ale z moich obserwacji wynika, że biegając szybciej przydają się buty lżejsze, bardziej elastyczne
sam wolny bieg wymusza lądowanie na całej stopie, czy pięcie-sama tak biegam przy luźnych wolnych wybieganiach i tutaj amortyzacja się przydaje
natomiast jak wskakuję w prędkości 4.50-5.10 to nózka aż się prosi o cos lekkiego i elastycznego, na zawodach dobrze mieć takie buty
do samego klepania kaemów niekoniecznie :oczko: ale to tylko moje osobiste zdanie
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
PKO
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

nike pegasus 30 z shieldem... no właśnie wydają się takie ciężkie, toporne, kilka razy biegałam boso, i np na bieżni najlepiej było boso, fajnie mi się też biegło na bieżni w nike free, ale mogłam sprawdzić tylko chwilę na bieżni :(
ale najlepiej na bieżni było boso, stąd pomysł, żeby kupić minimalistyczne... ewenrualnie będą do krótszych biegów ;)
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Można biegać dowolnie wolno ze śródstopia i w lekkich butach, jeśli komuś to odpowiada. Ja biegam naprawdę wolno (bo po taz n-ty zaczynam od nowa), ale wszystkie buty mam lekkie/minimalistyczne - bo takie lubię. Niektóre to niby startówki dla szybkich biegaczy, ale etykietkami się nie przejmuję. :oczko:
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

charm te pegasusy nie wyglądają jak typowe żelazka :tonieja:
ale
przejście z takich na totalnie minim. to może byc szok, nie tylko dla stóp
ja dostałam mocno w kość (dokładnie piszczele :spoczko: ) jak przesiadłam się z żelazek na faasy500(troszke mniejsze żelazka)
teraz już jest OK, ale poczatki były masakryczne :tonieja:
w każdym razie najlepiej będzie jak poprzymeirzasz w sklepie takie buciki i polatasz troszku po sklepie :oczko:
jeszcze jedno-czucie podłoża może i jest 'fajne' ale jak się robi szybkie biegi, to każdy taki kamień doprowadza do szału :ojoj:
a tak mam własnie w zaraca

btw. przydałoby sie chyba z 15 par butów czasem :bum:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

katekate pisze:
btw. przydałoby sie chyba z 15 par butów czasem :bum:
No ale wtedy do czasu na trening trzeba by doliczyć czas na wybór butów. :oczko:
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

łe, jak lecisz z planem i masz np. wolne poniedziałki, to rozpisujesz wsio na cały tydzień, albo 2 :hahaha:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Charm, jak masz potrzebę, to kup sobie coś lżejszego, ale po taniości, żeby w razie co kasy szkoda nie było, jak buty nie podpasują ;) Skory są drogie, chociaż zdarzają się niezłe wyprzedaże. No i trzeba to mierzyć, bo mogą nie podejść. Możesz wypróbować też Saucony Kinvara, Skechersy GoRun albo Brooks z serii Pure. Albo te Nike Free, o których wspomniałaś.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

wczoraj wymeczyłam dyszke :bum: :ble: :spoczko: ale tak czekałam na koniec,tak sie modliłam zeby to JUZ,gapiłam na endo i czekałam jak na zbawienie zeby pykła ta dycha :nowiesz: :niewiem: :sss: no nie wiem co mi....dzisiaj na fitnesie tez lipa-ledwo dotrwałam do konca,połowy cwiczen nie zrobiłam,po prostu mi sie nogi i pupa i rece i wszystko buntowało wiec robiłam przestoje :wrrwrr: potem juz doszła zwykła wsciekłosc ze taka pipka jestem słaba,ze nie wiem czemu,ze przeciez moge wiecej,ze do cholery nie po to place zeby lezec i odpoczywac!!!FUCK :wrr:

tak to ja jeszcze nie miałam :smutek: :jatylko:


i pomyslec ze latem ,w upale i słoncu "czasnełam" 24km :tonieja:
Obrazek
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

kurna Frankie, ściskam, skąd ta niemoc?

a ja goraczkuję :wrrwrr: :zero:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Franki miejmy nadzieję, że przejdzie Ci szybko i znowu bieganie będzie sprawiało Ci radość, czego Ci życzę :hejhej:

Katka a Ty sie kuruj bo połówka zbliża się WIELKIMI KROKAMI :sss:
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

neevle pisze:Ma_tika - weszłam tu tylko po to, żeby zobaczyć, czy coś napisałaś o swoim wczorajszym biegu, no i nie myliłam się. :hej: Kurde, gratulacje, serio. Postaram się Ciebie gonić. Choć niebezpiecznie zbliżasz się do granicy 4 min/km. ;)

Widzę, że na run-logu masz 20:54, a tu piszesz o 21:16. Faktycznie duża rozbieżność. Te 20:54 to z zegarka zatrzymanego ręcznie na mecie? A uruchomiłaś go na pierwszej macie, tam gdzie była brama startu? Bo niedaleko za nią była jakaś kolejna, chyba z maratonu... Naprawdę szło się wczoraj pogubić. :lalala:

Powinnaś pisać bloga.
Hola!! dziękuję, dziękuję, rumienię się i w ogóle ;) Goń mnie, potrzebna mi taka rywalizacja. O, to zapraszam Cię na przyszły rok na cykl Szybko po Woli - cykliczne biegi na dychę w bardzo przyjemnej atmosferze, dużo mi to dało w tym roku. Wprawdzie bez atestu, ale trasa dokładnie wymierzona co do dystansu. W tym roku była pierwsza edycja i mam nadzieję, że w przyszłym roku też to zorganizują.

Na run loga zaimportowałam trening prosto z Garmina, a tam wyszło własnie 20:54 (włączyłam i wyłaczyłam na pewno w dobrym miejscu). Oficjalnie netto 21:16. Przeżywałam to wczoraj kilka godzin, aż wreszcie siadałam i dokładnie się przyjrzałam jak wygląda track z Garmina. Tak oto:

http://www.gpsies.com/map.do?fileId=churtsonqkiunnbo

Wyraźnie widać dziurę w tunelu i tego Garmin nie zliczył. A Twój Garmin tam normalnie działał, masz tam ślad?
Poki co to mój najlepszy start w sezonie - przyspieszałam na każdym kilometrze i nie umarłam, a i głowa dala radę, bo miałam porównanie z dychą sprzed tygodnia, którą też dobrze pobiegłam, ale było nierówne tempo i ciężko psychicznie ;-) A tu miałam świadomość, że to tylko 5-ka, więc już przy palmie powiedziałam sobie, że phi, teraz to już prawie końcówka, a ja żyję, jestem w dobrej formie, w ogóle jestem wspaniała i fruu do mety :hahaha:

Ech, z blogiem to u mnie ciężka sprawa. Za leniwa jestem. Poza tym to zobowiązuje do regularności. Z regularnością w bieganiu nie mam problemu, ale tak pisać o tym publicznie? ;-) Zobaczymy.
Obrazek
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

katekate pisze:kurna Frankie, ściskam, skąd ta niemoc?
co mi przychodzi do głowy, to "degustacje" - a mówiąc serio, u mnie po słodkim, słodyczach, ciastach, itd, wszystkim, co zawiera dużo cukru zaobserwowałam ewidentny spadek formy... owoce jak najbardziej, ale cokolwiek dosładzanego działa po chwili wręcz odwrotnie :lalala:
katekate pisze:a ja goraczkuję :wrrwrr: :zero:
uuu :(
kuruj się intensywnie... mam nadzieję, że szybko się wyleczysz, żeby forma na połówkę była idealna :)
kachita pisze:Charm, jak masz potrzebę, to kup sobie coś lżejszego, ale po taniości, żeby w razie co kasy szkoda nie było, jak buty nie podpasują ;) Skory są drogie, chociaż zdarzają się niezłe wyprzedaże. No i trzeba to mierzyć, bo mogą nie podejść. Możesz wypróbować też Saucony Kinvara, Skechersy GoRun albo Brooks z serii Pure. Albo te Nike Free, o których wspomniałaś.
chyba dobry pomysł :)
no to pozostaje upolować jakieś :hejhej:
a jak się zużyją, to wtedy pomyślę o skorach ;)
(choć widziałam skory za 30$, ale rozmiaru nie ma)
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

dziękuję charm, dziś lepiej, temp.spadła w nocy, ale słaba jestem :-\
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

charm - popatrz na Pumy Faas 100R, są dość minimalistyczne a na trochę niższej półce cenowej.
O są też świecące ;) http://www.sklepbiegacza.pl/produkt/pum ... 100_r_glow
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6528
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Charm, nie napiszę nic ponad to, co już Tobie napisano - butów minimalistycznych w przystępnej cenie masz masz cały wybór, wybierz najprostsze i najwygodniejsze dla Ciebie. Nie ma co za bardzo kombinować.

Ja biegam w tym, co mi się "nawinie" - teraz w jakiś lekkich pumach, chyba 300? Są jak kapcie. A od ubiegłej zimy praktycznie cały czas biegałam w lekkich butach niby-trailowych, ale wg mnie na prawdziwy teren są za lekkie i za delikatne, każdy kamień czuć. Amortyzacji zero, sama cienka podeszwa. Na śnieg, płaski grunt i nawet na asfalt za to idealne.
O, takie:
http://sklep.napieraj.pl/product-pol-75 ... n-160.html

(tak, rzeczywiscie mam wersję dla dzieci ... :hahaha: )

Inov ma szeroki wybór butów, też mocno minimalistycznych - jeśli już ktoś chce inwestować, to polecam.

A, i nie uważam, że dobrze byłoby mieć tych butów kilka par, no, ale ze mnie to trochę mentalna minimalistka ;).
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ