40 lat minęło... -komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
3:24:57 - zabrakło troszkę do życiówki. Gratuluję walki do końca.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
03:24:57 Brawo za walke do końca! Tym razem się nie udało, ale nastepnym razem bedzie zapewne lepiej!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- j.go
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 296
- Rejestracja: 13 sty 2014, 10:14
- Życiówka na 10k: 41:29 (2015)
- Życiówka w maratonie: 3:16:36 (2015)
Gratulacje za walkę do samego końca! Bagaż doświadczeń zebrany.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Trochę szkoda,zabrakło niewiele.Gdyby szedł na 3:19 od początku to życiówka byłaby na 100%.
Tym bardziej graty za walkę do końca,musiało być bardzo ciężko w końcówce,bieg na granicy życiówki.
Brawa za walkę!
Tym bardziej graty za walkę do końca,musiało być bardzo ciężko w końcówce,bieg na granicy życiówki.
Brawa za walkę!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
gdyba babka miała wąsy to by była dziadkiem gdybologią się lepiej nie zajmujmy, walczył chłopak o najwyższy z możliwych wyników na tą chwile dla siebie i walke przegrał, jak by chciał tylko życiówke poprawić to pewnikiem by go to nie satysfakcjonowało! Postawił wszystko na jedną karte i taktycznie szedł dobrze, jednak czegoś zabrakło i pewnie poprawi się w nastepnym MKrzychu M pisze:Gdyby szedł na 3:19 od początku to życiówka byłaby na 100%.
To tak jak u Ciebie i Marcina, szliście na Orlene va-bank, przegraliscie i teraz życiówka Was nadal nie interesuje tylko chcecie zawalczyć o łamanie 3h, tak samo pewnie Leon podchodzi, nastepnym razem też powalczy o 3:!5!
Gratki jeszcze raz, bo przepchnąć ściane nie jest łatwo !
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Toś pojechał! Panucci,ja za tydzień na Silesii nie próbuję łamać 3h tylko walczę o życiówkę.panucci10 pisze:To tak jak u Ciebie i Marcina, szliście na Orlene va-bank, przegraliscie i teraz życiówka Was nadal nie interesuje tylko chcecie zawalczyć o łamanie 3h, tak samo pewnie Leon podchodzi, nastepnym razem też powalczy o 3:!5!
Chyba coś Ci się pomyliło.
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Gratulacje i czekamy na relacje
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
ok, tu sie zgadza, ale oprócz tej silesi mówiłeś że nastepnym razem jak bedziesz podchodził do jakiegoś M to tylko wtedy jak bedziesz atakował 3h tak? i tak samo mówił Marcin!Krzychu M pisze:Panucci,ja za tydzień na Silesii nie próbuję łamać 3h tylko walczę o życiówkę.
Ta silesia to wiadomo okolice 3:10 a najlepiej złamanie tej bariery! ale reszta sie chyba zgadza ?
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Wszystko zależy jak mi pójdzie za tydzień.Może polubię biegać maratony?Albo wręcz odwrotnie dam sobie spokój i będę tłukł dychy i piątki.panucci10 pisze:ok, tu sie zgadza, ale oprócz tej silesi mówiłeś że nastepnym razem jak bedziesz podchodził do jakiegoś M to tylko wtedy jak bedziesz atakował 3h tak? i tak samo mówił Marcin!Krzychu M pisze:Panucci,ja za tydzień na Silesii nie próbuję łamać 3h tylko walczę o życiówkę.
Ta silesia to wiadomo okolice 3:10 a najlepiej złamanie tej bariery! ale reszta sie chyba zgadza ?
Jak na razie każdy M kończył się "ścianą" i nie udało mi się zrobić NS.Jeśli Silesia też mnie pokona i nie przyspieszę w końcówce to odpuszczam
bieganie 42k,bo za jakie grzechy mam się męczyć z tą "ścianą".
A 5k czy 10k mają jeszcze jedną zaletę.Można dużo postartować.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1081
- Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
- Życiówka na 10k: 57
- Życiówka w maratonie: brak
Oczywiście jak nie teraz to następnym razem ..... gratki za walkę do końca!! .... tak na gorąco jak myślisz tylko ta przerwa wakcynacja wpłynęła negatywnie czy jeszcze coś?... plan Hansonów? a może mało siły biegowej??le0n71 pisze:..... Nie byłem przygotowany na 3:15. Może jakbym zaczął na 3:20, byłoby lepiej, nie wiem..
Może te wakacyjne przerwy w treningach też zaważyły na dzisiejszej dyspozycji. No nic, nie teraz, to następnym razem .....
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1712
- Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
- Życiówka na 10k: 40:28
- Życiówka w maratonie: 03:24:00
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Tak sobie myślę, że brak siły biegowej mógł mieć wpływ. W ogóle przez ostatnie miesiące jej nie robiłem. Co do planu? Bo ja wiem. W zeszłym roku robiłem Greifa i tamte 35-km kobyły mi nie zaszkodziły, a wręcz chyba pomogły. Teraz u Hansonów bardzo mało było długich biegów i zabrakło mocy w nogach. Może tu też jest coś na rzeczy. Wszystko było ok oprócz tej cholernej niemocy w mięśniach. Poza tym przeciążyłem coś w lewym kolanie, bo cholernie mnie boli przy zginaniu po zewnętrznej stronie. Od wczorajszego wieczoru kuśtykam. Mam tylko nadzieję, że to nic poważniejszego.
10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
- j.go
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 296
- Rejestracja: 13 sty 2014, 10:14
- Życiówka na 10k: 41:29 (2015)
- Życiówka w maratonie: 3:16:36 (2015)
Myślę, że kilkugodzinne spacerowanie na dzień przed maratonem nie było dobrym pomysłem. Pewnie minutka lub dwie przez to uciekły.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Dodałbym jeszcze brak regularnego jedzenia w sobotę.To najważniejszy dzień i trzeba się "naładować"j.go pisze:Myślę, że kilkugodzinne spacerowanie na dzień przed maratonem nie było dobrym pomysłem. Pewnie minutka lub dwie przez to uciekły.
dobrym paliwem.