zdarta skóra do "miesa", maraton za dwa dni.

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
bapacz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 196
Rejestracja: 12 kwie 2014, 08:49
Życiówka na 10k: 39:48
Życiówka w maratonie: 3:09:32
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

W środę stało się coś takiego
20140926_171835.jpg
Generalnie skóra po prawej stronie stopy jest zdarta do mięcha. Macie jakiś pomysł żeby uśmierzyć ból w czasie zawodów. Jakiś plaster? Opatrunek w sprayu? Czy po prostu założyć skarpetkę, zacisnąć zęby i zobaczyć co będzie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2014, 19:29 przez bapacz, łącznie zmieniany 1 raz.
PKO
Awatar użytkownika
Poranny Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
Życiówka na 10k: 34:41
Życiówka w maratonie: 2:37:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Na mega przyspieszenie gojenia polecam Sudokrem
bapacz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 196
Rejestracja: 12 kwie 2014, 08:49
Życiówka na 10k: 39:48
Życiówka w maratonie: 3:09:32
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Z tym będzie najmniejszy problem bo mam dziecko w wieku pieluszkowym :taktak: . A czy zalepiać to plastrem na maraton? Obawiam się że plaster może się odkleić i urazić to miejsce jeszcze bardziej :niewiem: :niewiem: :niewiem: Może jakiś inny pomysł? Jakiś spray lub mazidło???
Sarmatianna
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 158
Rejestracja: 21 sty 2008, 08:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ja bym starannie* przykleiła compeeda, skoro na ultra dają radę tu też nie powinno być problemów z odklejaniem.
*starannie - na przemytą spirytusem suchą skórę, przemytą wokół rany oczywiście.
Awatar użytkownika
Mama Kin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1178
Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: somewhere else

Nieprzeczytany post

powiem Ci, co ja robiłam, jak miałam jedno miejsce, które przy każdym biegu obcierało mi się do żywego: najpierw naklejałam plaster z opatrunkiem (w rossmanie mają taki mocniejszy, odcinany z taśmy, rzeczywiście lepiej się trzyma), na to nakładałam kilka-kilkanaście kompresów gazowych, tak, że robiła się taka poduszka i to wszystko oklejałam plastrem bez opatrunku, takim szerokim, białym, też mocna klejącym (to z apteki). do kilkunastu kilometrów to działało, nie wiem jak przy 42 :zero:
edit: compeed mi się odklejał.
go get 'em tiger
bapacz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 196
Rejestracja: 12 kwie 2014, 08:49
Życiówka na 10k: 39:48
Życiówka w maratonie: 3:09:32
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Sarmatianna pisze:Ja bym starannie* przykleiła compeeda, skoro na ultra dają radę tu też nie powinno być problemów z odklejaniem.
*starannie - na przemytą spirytusem suchą skórę, przemytą wokół rany oczywiście.
A któryś konkretny produkt tej firmy polecasz, bo widzę że mają wiele rodzai plastrów a ja niestety nie bardzo mam czas na testowanie :echech:
bapacz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 196
Rejestracja: 12 kwie 2014, 08:49
Życiówka na 10k: 39:48
Życiówka w maratonie: 3:09:32
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Mama Kin pisze:powiem Ci, co ja robiłam, jak miałam jedno miejsce, które przy każdym biegu obcierało mi się do żywego: najpierw naklejałam plaster z opatrunkiem (w rossmanie mają taki mocniejszy, odcinany z taśmy, rzeczywiście lepiej się trzyma), na to nakładałam kilka-kilkanaście kompresów gazowych, tak, że robiła się taka poduszka i to wszystko oklejałam plastrem bez opatrunku, takim szerokim, białym, też mocna klejącym (to z apteki). do kilkunastu kilometrów to działało, nie wiem jak przy 42 :zero:
edit: compeed mi się odklejał.
Obawiam się że na tak gruby opatrunek nie będzie miejsca w bucie :grr: . Może compeed (który?) a to jeszcze pociągnąć dookoła plastrem bez opatrunku?
Awatar użytkownika
Mama Kin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1178
Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: somewhere else

Nieprzeczytany post

to może spróbuj compeeda i na niego naklej chociaż ze 2 takie kompresiki?
go get 'em tiger
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

Compeed bedzie najbardziej odpowiedni. A do tego czasu woda utleniona kilka razy dziennie co przyspieszy gojenie. Co do compeed, wybierz taki który dobrze obejmie obszar z 1 cm zapasem... Możesz to dodatkowo zabezpieczyć papierowym przylepcem - zapobiegnie zwulkanizowaniu sie plastra ze skarpetką.... :) compeed przyklej rano przed startem.
Sarmatianna
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 158
Rejestracja: 21 sty 2008, 08:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Awatar użytkownika
kliniasty
Wyga
Wyga
Posty: 73
Rejestracja: 25 wrz 2014, 11:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: B-B

Nieprzeczytany post

Jak wyżej ,poleciłbym coś z compeed , a do tego solidnie okleił plastrem samoprzylepnym bez opatrunku, do tego czasu Sudocrem- najlepiej wspomaga gojenie.
Świat jest za duży, żeby być małym...
darekc1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 289
Rejestracja: 15 mar 2014, 22:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zaden sudocrem , zasuwaj do apteki i kup Tribiotic Masc masz gwarantowane szybkie gojenie i zero paprania i zakażeń , moga byc problemy z kupnem w niektorych aptekach wymagaja recepty.
bapacz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 196
Rejestracja: 12 kwie 2014, 08:49
Życiówka na 10k: 39:48
Życiówka w maratonie: 3:09:32
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

kliniasty pisze:Jak wyżej ,poleciłbym coś z compeed , a do tego solidnie okleił plastrem samoprzylepnym bez opatrunku, do tego czasu Sudocrem- najlepiej wspomaga gojenie.
Myślicie że papierowy plaster bez opatrunku będzie ok, czy lepszy będzie tradycyjny? Okleić na około stopy czy jakoś inaczej?
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

Oklej tym papierowym przylepcem plaster compeed, uratujesz skarpetkę gdyż podczas biegu compeed się w nią wklei niczym guma do żucia :)
Z papierowych przylepcy które nadają sie swietnie do oklejania sutków, polecam zdecydowanie omnipor - hartmann, koszt chyba 3-5 zł...

Czytając pudełko.... Jednak to nie papierowy.....napisane jest z włókniny.... Ale wyglada jak papier :) delikatny i B.dobry.
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

Dodam może foto jak wyglada plaster o którym mowa :)
ImageUploadedByTapatalk1411761043.541384.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ