Pytanie do osób znających język francuski
- Nicky
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 25 wrz 2014, 19:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:53:03
Witam,
Trenuję aktualnie według 9 tygodniowego planu do maratonu z pewnej francuskiej gazety. Mam jednak problem z przetłumaczeniem jednego francuskiego wyrażenia "6 min ACTIF" i nie za bardzo wiem co w tym momencie powinienem robić. Poniżej przykład:
20 min END + 3x 3000 m en 14 min 7s + R 2 min + 6 min ACTIF + 20 min END
czyli
20 min BC1 + 3 x 3000 m w 14 min 7 s na przerwie 2 min + 6 min ...... + 20 min BC1
Tutaj jest cały plan jeśli może to pomóc dla kontekstu.
Trenuję aktualnie według 9 tygodniowego planu do maratonu z pewnej francuskiej gazety. Mam jednak problem z przetłumaczeniem jednego francuskiego wyrażenia "6 min ACTIF" i nie za bardzo wiem co w tym momencie powinienem robić. Poniżej przykład:
20 min END + 3x 3000 m en 14 min 7s + R 2 min + 6 min ACTIF + 20 min END
czyli
20 min BC1 + 3 x 3000 m w 14 min 7 s na przerwie 2 min + 6 min ...... + 20 min BC1
Tutaj jest cały plan jeśli może to pomóc dla kontekstu.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
A w jakim tempie biegasz to BC1? Bo próbuje zrozumieć jak mocne jest dla Ciebie 3000m w 14 minut.
- krunner
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
- Życiówka na 10k: 42:53
- Lokalizacja: Warszawa
Moim zdaniem 6 min ACTIF oznacza 6 minut czynnego schłodzenia po akcencie (czyli truchcik!)
krunner
krunner
- Nicky
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 25 wrz 2014, 19:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:53:03
Ten link z pierwszego postu to oryginalny plan z Runner's World France nr 10 2014. Jedyne objaśnienia jakie są, znajdują się na dole pod tabelką, ujęte na zdjęciu.
Jeśli chodzi o moje BC1 to aktualnie między 5'15" a 5'25". Zazwyczaj na samopoczucie i staram się nie przekroczyć tętna 140 (w moim przypadku to tętno górne pierwszego zakresu)
Jeśli chodzi o moje BC1 to aktualnie między 5'15" a 5'25". Zazwyczaj na samopoczucie i staram się nie przekroczyć tętna 140 (w moim przypadku to tętno górne pierwszego zakresu)
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Wygląda jak jakaś nieudolna kopia Danielsa. Kiepsko wybrałeś.
Stawiam na to, że to ma być maksymalne tlenowe tempo, czyli jakieś 4:12-4:15.
Stawiam na to, że to ma być maksymalne tlenowe tempo, czyli jakieś 4:12-4:15.
- Nicky
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 25 wrz 2014, 19:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:53:03
Dziękuję za komentarze.
@Adam - powiem szczerze, że ten plan idealnie wpasował mi się w okno czasowe przed maratonem, który odbywa się 16 listopada. Możesz polecić jakąś alternatywę?
Pozdrawiam
@Adam - powiem szczerze, że ten plan idealnie wpasował mi się w okno czasowe przed maratonem, który odbywa się 16 listopada. Możesz polecić jakąś alternatywę?
Pozdrawiam
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
We francuskiej myśli treningowej występuje taki twór jak "endurance active" i o to może chodzić w tym planie.
Endurance fondamentale czyli zwykle po prostu endurance to to samo co easy/bieg spokojny etc. Łatwo i przyjemnie. Można śpiewać.
Endurance active to już nie tak łatwo niemniej wciąż można spory dystans tak pokonać. Śpiewać się nie da, mówić pełnymi zdaniami coraz trudniej, trzeba łapać oddech pomiędzy słowami. U wytrenowanych to chyba tempo maratońskie? To wciąż wolniej niż ichniejsze "tempo progowe"=seuil.
A czy plan dobry lub na jaki zamienieć, to nie pomogę.
Endurance fondamentale czyli zwykle po prostu endurance to to samo co easy/bieg spokojny etc. Łatwo i przyjemnie. Można śpiewać.
Endurance active to już nie tak łatwo niemniej wciąż można spory dystans tak pokonać. Śpiewać się nie da, mówić pełnymi zdaniami coraz trudniej, trzeba łapać oddech pomiędzy słowami. U wytrenowanych to chyba tempo maratońskie? To wciąż wolniej niż ichniejsze "tempo progowe"=seuil.
A czy plan dobry lub na jaki zamienieć, to nie pomogę.
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Adam, od kiedy maksymalne tlenowe tempo robi się w seriach 3x3000 m?
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!