tak kurde, mam z tym problemrudnickir pisze:a jak padnie to masz z tym problem?
tak samo jak mam problem z ludźmi, których trzeba ratować w górach, bo na Świnicę poleźli w klapkach
trzeba trochę zdrowego rozsądku a nie bezmyślnie przeć
tak kurde, mam z tym problemrudnickir pisze:a jak padnie to masz z tym problem?
http://walbrzych.naszemiasto.pl/artykul ... bae,1,3,60małymiś pisze:jak ktos ma sie wykonczyc na treningu to tym bardziej padnie na maratonie. jakos nie widac aby karetki zbieraly biegaczy z ulic, a na zawodach i owszem.
No właśnie dołączam się do tego pytania:)rudnickir pisze: Równie dobrze człowiek może się wykończyć przygotowaniami jakie zalecacie i co wtedy? kto poniesie odpowiedzialność?Taka trochę ironia.
Kolego gdzie ja napisałem żeby nie ćwiczyć?małymiś pisze:Wszystko przemawia za szkołą treningową krzysia1001. Nie ćwiczcie. Bóle olejcie. Maratony biegajcie!
Można już chyba zamknąć to forum?
Nie, nie sądzę. Człowiek wchodzący np. do TPN też kupuje bilet. Ponadto śmiało może podejrzewać, że skoro państwo zorganizowało GOPR, ten ma obowiązek mu pomóc. No to lezie.rudnickir pisze:Dominik mylisz trochę pojęcia. Na biegu jest wpisowe ,za które organizator zapewnia obsługę medyczną. A człowiek w klapkach robi to sam i naraża innych ludzi, oraz generuje spore koszty. To trochę inne sytuacje nie sądzisz?
Jeśli lubisz wyzwania niemożliwe polecam ci tak z marszu udać się na jakiś ultramarton górski. Sądzę, że od połowy dystansu twoje zwoje pojmą wszystko to, co próbują ci tu wyjaśnić ludzie.rudnickir pisze:Jeden chce mieć pewność swojej formy , a inny po prostu lubi wyzwania niemożliwe - czym tu się podniecać i stresować?
Dyskutujemy o maratonie a nie o ultra.DominikM pisze:Jeśli lubisz wyzwania niemożliwe polecam ci tak z marszu udać się na jakiś ultramarton górski. Sądzę, że od połowy dystansu twoje zwoje pojmą wszystko to, co próbują ci tu wyjaśnić ludzie.rudnickir pisze:Jeden chce mieć pewność swojej formy , a inny po prostu lubi wyzwania niemożliwe - czym tu się podniecać i stresować?
arudnickir pisze:inny po prostu lubi wyzwania niemożliwe
to trzeba zmienić temat na coś innego, nie?rudnickir pisze:dystans maratonu jest wystawiany jako coś strasznego i trudnego , a tak naprawdę może go pokonać każdy zdrowy człowiek.
10/10f.lamer pisze:bo skoroarudnickir pisze:inny po prostu lubi wyzwania niemożliweto trzeba zmienić temat na coś innego, nie?rudnickir pisze:dystans maratonu jest wystawiany jako coś strasznego i trudnego , a tak naprawdę może go pokonać każdy zdrowy człowiek.