Grupa Trójmiasto - bieg 18-go stycznia

[wojtek]

Kazig , podaje clue :

"- Nasi goscie czesto korzystaja z uzdrawiajacych terapii Zakladu Balneologicznego; spacer zajmuje im kilka minut - mowi dyrektor Grand Hotelu Witold Dabrowski. Oprowadzajac mnie po zabytkowym gmachu podkresla, ze caly hotel funkcjonuje bez przeszkod, choc trwa w nim nieustanny remont. Na gosci czeka 112 duzych pokoi z lazienkami, w tym apartament dla mlodozencow z bialymi stylowymi meblami. Dla VIP-ow przeznaczony jest tak zwany apartament de Gaulle'a (lozko dla generala okazalo sie za krotkie), skladajacy sie z trzech obszernych pomieszczen urzadzonych antykami. W przestronnych salonach unosi sie duch lat trzydziestych. Glowna sala restauracyjna z olsniewajacymi widokami na morze, kawiarnia pod szklana kopula, sala dancingowa Marmurowa, romansowy cocktail bar, najwieksze w Polsce kasyno (znowu!) na dwoch poziomach, prowadzone zreszta przez osobna firme."

[Olek]

  Kazig - ja takiej mapy /z kilometrażem/ nie widziałem. Można sobie jakoś z tym radzić - zliczać odległości z mapy: "na  piechotę" lub dokupić sobie jeszcze takie specjalne urządzonko, które to zrobi za Ciebie /są wersje mechaniczne i elektroniczne/. Bywają w sklepach Podróżnika. A najlepiej to jeszcze pogadać z Dabem, który szykuje własną mapę tych terenów - wersja specjalna dla biegaczy.  :)

[krzysiekk]

Wreszcie zeskanowałem nasze zdjęcia. Oto one.



od prawej: Danusia i Olek, DaB, Masiulis, krzysiekk



jak wyżej ale na zdjęciu widać też tajemniczego malucha w kapturze



od prawej: Olek, krzysiekk z Julią



Start obok sopockiego mola. Lekko licząc setka zawodników.



To samo, w oddali Klif Redłowski.



krzysiekk tuż za metą sprawdza Polara (tętno 190). Przed nim dwóch panów, których gonił zawizięcie w końcówce. Jeszcze 100 metrów i byłby 2 miejsca wyżej.



"Jak urosnę też będę biegała."

(Edited by krzysiekk at 6:20 pm on Jan. 26, 2003)

[Kazig]

Zdjęciory extra. Patrząc na zdjęcie z Klifem Redłowskim przypomniał mi się "pionierski", jak go nazwał Olek bieg po plaży w ktróym miałem okazje uczestniczyć. Z Marcinem26 ruszyliśmy z kopyta w kierunku Klifu, a tu nagle słyszymy z tyłu jakieś łubudu i "Ejjj..." i ktoś nas goni. To był Olek.

[kledzik]

Quote: from Kazig on 7:25 pm on Jan. 26, 2003
Zdjęciory extra. Patrząc na zdjęcie z Klifem Redłowskim przypomniał mi się "pionierski", jak go nazwał Olek bieg po plaży w ktróym miałem okazje uczestniczyć. Z Marcinem26 ruszyliśmy z kopyta w kierunku Klifu, a tu nagle słyszymy z tyłu jakieś łubudu i "Ejjj..." i ktoś nas goni. To był Olek.

Oznacza to, ze Olek juz bardzo dawno rozpoczal przygotowania do tego biegu...

kledzik

[Olek]

  Bardzo miłe wspomnienie - ten bieg z Kazig`iem i Marcinem. A goniłem ich przez własne gapiostwo. Kazig napisał, że spotykamy się na plaży przed Grand Hotelem, a ja nie doczytałem i krążyłem dookoła Grandu uważnie przyglądając się butom wszystkich przechodniów. W pewnym momencie zauważyłem dwie biegnące sylwetki na plaży i ruszyłem w pogoń.
  KrzysiekK - bardzo fajne zdjęcia  :)
 

(Edited by Olek at 9:29 pm on Jan. 26, 2003)

[Friend]

Wspaniałe, cudowne zdjęcia oddające ducha sobotniej imprezy

[krzysiekk]

Cześć

W końcu mam nasze wyniki.
Tak mi się zdaje, że biegła tam cała masa pomorskich championów bo jak inaczej wytłumaczyć nasze niezbyt wysokie miejsca:
krzysiekk - 49 miejsce (14 miejsce w kategorii wiekowej 1984-1974)
Olek - 78 miejsce (20 miejsce w kategorii wiekowej 1956-1944)
Dystans 12 km pokonało 85 mężczyzn.

Po trzech biegach Olek jest w swojej kategorii na miejscu 25 a ja w swojej na 29.

[Olek]

  Co mi tam - nie biegam dla chwały. A w tym roku mam taką fantazję startować gdzie się da, tzn. w mojej okolicy.  Poza tym Krzysiek nie pozostaje nam nic innego tylko piąć się do góry.  :)