Asics Gel -DS Tarther 9 vs. Asics DS Racer 2

Awatar użytkownika
pejot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 379
Rejestracja: 11 lip 2007, 11:34
Życiówka na 10k: 00:44:44
Życiówka w maratonie: 3:32:39
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Hej,
Szukam lekkich butów na start w 5/10, ale też na maraton.
Do tej pory najlepiej biegało mi się w Pumach FAAS 300 v.1, więc szukam czegoś równie "minimalnego".
Po lesie biegam 30+km w Fuji Racer i to są dla mnie genialne buty.

Na oku mam takie dwa cuda:
- Asics Gel-Tarther 9
- Asics DS Racer 2

Na które byście stawiali?
Stopa neutralna (prawa z delikatną pronacją, ale się tym nie przejmuję).
Biegam na śródstopiu.
Waga 64kg.
Wyniki mam takie sobie, nic specjalnego, po prostu lubię lekkie buty. Jak zakładam Pegasusy, to mam wrażenie, że mam żelazka na nogach.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2014, 14:57 przez pejot, łącznie zmieniany 2 razy.
PKO
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeżeli mają, to być buty od 5 do maratonu - zdecydowanie Asics DS Trainer. Chyba, że latasz maraton szybciej niż 2:30, to może być Tarher ;)
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Wysek, probujesz zmieniać preferencje Pejota. On wyraźnie powiedział, że w Faas 300 biegało mu sie dobrze, a DS Trainer to zupełnie inna półka jesli chodzi o ilośc użytego materiału do budowy podeszwy, ja nie potrafię poradzić czy Tarther czy Racer ale na pewno nie Trainer (zreszta to Pejot chyba wie). Jest świadomym biegaczem.
Pejot, nie moge sie doczekać aż zobaczysz nasz nowy system gdzie będzie bardzo dużo tresci która pomoże wlasnie w takich decyzjach.
Awatar użytkownika
pejot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 379
Rejestracja: 11 lip 2007, 11:34
Życiówka na 10k: 00:44:44
Życiówka w maratonie: 3:32:39
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie dalej jak wczoraj pociłem się nad tym wyborem w outlecie Asicsa w Ursusie.
Dosłownie, bo brakuje wentylacji w sklepie :)

Do wyboru miałem upatrzone wcześniej Racery 9 i Tarthery 2.
W końcu do domu zabrałem Tarthery, bo nawet na stronie Asicsa jest jak wół, że jak ktoś supinuje, to nie powinien biegać w butach ze wsparciem, bo to tylko pogarsza sprawę. No a te Racery mają Duomax. Co mnie trochę dziwi, bo ich trailowa odmiana (tak przynajmniej to odczytuję po nazwie i identycznej podeszwie - Fuji Racer) tego wsparcia nie mają. Dziwne.
Bieganie ze wsparciem przerabiałem zresztą niedawno z Puma FAAS 350 i moje stopy po dystansie 30km były jak wyjęte z imadła. Za wąsko w palcach. Zupełnie inne doświadczenie niż z FAAS 300, no ale człowiek musi swoje przeżyć.

Wczoraj były też Trainery i to zarówno w wersji ze wsparciem jak bez (pt. Trainer Neutral).
Choć teoretycznie ten but spełnia wszystkie moje założenia to nie pasuje mi do stopy. Zresztą producenci eksperymentują teraz z materiałami cholewki. Nie wygląda to jak przewiewna siateczka, a raczej jak torebka foliowa (np. FAAS 300 v.3, WTF?). "Nie kupuję tego".

Dzięki Adam za określenie "świadomy biegacz" :) Przynajmniej w teorii jestem niezły :)


ps. Przy okazji polecam odwiedzenie tego outletu Asicsa w Ursusie.
Nie żebym reklamował.... nie mają może wentylacji, ale za buty, które w "normalnym sklepie" kosztują 450zł zapłaciłem 230.
manfred
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 595
Rejestracja: 27 paź 2009, 07:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A co polecisz na asfalt dla 184 74 kg. Też mam problem z szeroką stopą w okolicy palców. Puma fass 500 też mnie pieknie ciśnie dlatego szukam coś co jest w tej okolicy nieco szersze.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ