Filmy o bieganiu
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
...PS. Nie rozumiem tłumaczenia angielskiego tytułu. Jakby nie można było dosłownie "Bez ograniczeń"...
Rzeczywiscie - polskie tlumaczenie jest nazbyt upupiajace , tak by kazdy bez ogladania wiedzial , ze film jest o biegaczu i dla biegaczy . A przeciez to nieprawda - film traktuje o pewnych prawdach uniwersalnych , przedstawionych w pryzmacie zyciorysu najbardziej charyzmatycznego amerykanskiego biegacza . Ten film koniecznie musi zobaczyc kazdy , kto nie godzi sie na przecietniactwo !
Rzeczywiscie - polskie tlumaczenie jest nazbyt upupiajace , tak by kazdy bez ogladania wiedzial , ze film jest o biegaczu i dla biegaczy . A przeciez to nieprawda - film traktuje o pewnych prawdach uniwersalnych , przedstawionych w pryzmacie zyciorysu najbardziej charyzmatycznego amerykanskiego biegacza . Ten film koniecznie musi zobaczyc kazdy , kto nie godzi sie na przecietniactwo !
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 09 lip 2002, 08:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Górny Slask
Film "Serce mistrza" (The Terry Fox Story)
dramat, USA-Kanada 1983
Notatka z gazety wyborczej Konrada J. Zarębskiego
Biegacz, który w wyniku choroby nowotworowej stracił nogę, organizuje i bierze udział w Maratonie Nadzieji, którego celem jest zebranie funduszy na walkę z rakiem. Z życia, tym bardziej krzepi.
Dodam, że główny bohater na sztucznej nodze biegnie przez całą Kanadę (na faktach autentycznych).
dramat, USA-Kanada 1983
Notatka z gazety wyborczej Konrada J. Zarębskiego
Biegacz, który w wyniku choroby nowotworowej stracił nogę, organizuje i bierze udział w Maratonie Nadzieji, którego celem jest zebranie funduszy na walkę z rakiem. Z życia, tym bardziej krzepi.
Dodam, że główny bohater na sztucznej nodze biegnie przez całą Kanadę (na faktach autentycznych).
Romek
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
Widziałem. biegł do końca.. dobry film jeśli chodzi o motywację.
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
- rocha
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1144
- Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław
Witam
No to jeszcze ja wtrące słówko.
Tak się składa, że prócz pasji lekko sportowej mam również zacięcie reportarzowe, a dokładnie - filmowo-reportażowe. Mam na swoim koncie kilka amatorskich realizacji o sportach ekstremalnych, ale w miarę wchodzenia głębiej w światek biegaczy, coraz bardziej kusi mnie nakręcenie filmiku o bieganiu. Mam kilka pomysłów, możliwości sprzętowe i skromną siłę dystrybucyjną.
Jeśli ktoś z szanownych forowiczów chciałby sam wnieść conieco do takiej realizacji, to byłbym wdzięczny za kontakt. Nie mogę jednocześnie biegać i kręcić...
Rzecz byłaby zdecydowanie amatorska, ale nie od razu Hollywood zbudowano.
No to jeszcze ja wtrące słówko.
Tak się składa, że prócz pasji lekko sportowej mam również zacięcie reportarzowe, a dokładnie - filmowo-reportażowe. Mam na swoim koncie kilka amatorskich realizacji o sportach ekstremalnych, ale w miarę wchodzenia głębiej w światek biegaczy, coraz bardziej kusi mnie nakręcenie filmiku o bieganiu. Mam kilka pomysłów, możliwości sprzętowe i skromną siłę dystrybucyjną.
Jeśli ktoś z szanownych forowiczów chciałby sam wnieść conieco do takiej realizacji, to byłbym wdzięczny za kontakt. Nie mogę jednocześnie biegać i kręcić...
Rzecz byłaby zdecydowanie amatorska, ale nie od razu Hollywood zbudowano.
Ostatnio zmieniony 29 lip 2015, 18:14 przez rocha, łącznie zmieniany 2 razy.
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Rocha, zdarza sie dobra chwila na krecenie amatorskich dokumentow o bieganiu. Temat: Jak to kilku biegaczy organizuje maraton w stolicy. Samo bieganie tez latwiej pokazac, bo nie trzeba bedzie latac po calym miescie z kamera.
- rocha
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1144
- Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław
Witam ponownie
Przespałem się z pomysłem kręcenia filmu o bieganiu. Jak wspomniałem, technicznej strony przedsięwzięcia się nie boję, jednak wczoraj popełniłem błąd podając w swoim głosie numer telefonu i sugerując, że temat filmu nie dotyczy forum bieganie. Tymczasem właśnie głosy o tym CO powinien taki film zawierać mogą być dla mnie bardzo cennymi wskazówkami.
Do tej pory wikłałem się wyłącznie w reportaże oddające stan faktyczny, bez reżyserki i w takiej formie czuję się niewątpliwie najlepiej. Moje realizacje to parę filmów o ski-touringu, trochę alpinizmu, kajaków i bungee.
Chciałbym, aby każdy kto miał jakiekolwiek przemyślenia na ten temat, wyraził je na tym forum.
Jak w jednym filmie oddać całość zajęcia zwanego bieganiem?
Co łączy złotych medalistów i uciekinierów przed autobusem „koniec wyścigu”?
Dlaczego trening kierowców rajdowych zawiera bieganie?
Jaką rolę odgrywa bieg w zawodach multidyscyplinarnych?
Jakie koszty ponoszą biegacze?
Czy istnieje coś takiego jak nałóg biegania?
Jaka jest tajemnica osiemdziesięcioletnich maratończyków?
To oczywiste, że nie chcę zrobić filmu popularnonaukowego, tylko dużo powiedzieć o uczuciach. Oczywiście przygotowania zaczynam od przeczytania archiwum forum.
Niezależnie od tego proszę o opinie
rocha
Przespałem się z pomysłem kręcenia filmu o bieganiu. Jak wspomniałem, technicznej strony przedsięwzięcia się nie boję, jednak wczoraj popełniłem błąd podając w swoim głosie numer telefonu i sugerując, że temat filmu nie dotyczy forum bieganie. Tymczasem właśnie głosy o tym CO powinien taki film zawierać mogą być dla mnie bardzo cennymi wskazówkami.
Do tej pory wikłałem się wyłącznie w reportaże oddające stan faktyczny, bez reżyserki i w takiej formie czuję się niewątpliwie najlepiej. Moje realizacje to parę filmów o ski-touringu, trochę alpinizmu, kajaków i bungee.
Chciałbym, aby każdy kto miał jakiekolwiek przemyślenia na ten temat, wyraził je na tym forum.
Jak w jednym filmie oddać całość zajęcia zwanego bieganiem?
Co łączy złotych medalistów i uciekinierów przed autobusem „koniec wyścigu”?
Dlaczego trening kierowców rajdowych zawiera bieganie?
Jaką rolę odgrywa bieg w zawodach multidyscyplinarnych?
Jakie koszty ponoszą biegacze?
Czy istnieje coś takiego jak nałóg biegania?
Jaka jest tajemnica osiemdziesięcioletnich maratończyków?
To oczywiste, że nie chcę zrobić filmu popularnonaukowego, tylko dużo powiedzieć o uczuciach. Oczywiście przygotowania zaczynam od przeczytania archiwum forum.
Niezależnie od tego proszę o opinie
rocha
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Ja bym przedstawil kuratora Lazienek , ktory jest zajadlym przeciwnikiem biegania i biegaczy a potem obrazek z prezydentem Bushem biegnacym wlasnie w Lazienkach . Dorzucil bym kilka obrazkow z najslynniejszych parkow na swiecie , gdzie biegacze sa nieodmienna czescia krajobrazu .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
{Rocha} w temacie Maratonu W-skiego widze to tak:
kilka ujec z dzialania zespolu organizacyjnego (zamieszanie, bieganina itp), potem ujecia ludzi zjezdzajacych sie na impreze (drobne wywiady jak odbieraja taki happening, przygotowania typu przebiezki, posilki, rozmowy, kontakty), przed startem (sniadania czasem bardzo dziwne, dobieranie stroju do pogody, rozgrzewka), start i bieg (euforia, pot, grymasy, kustykanie itp.), po biegu (masaze, picie, zmeczenie, satysfakcja, wreczanie medali itp.), sprzatanie po imprezie (lub imprezy po imprezie). W calosc wplatane wypowiedzi organizatorow, zawodnikow, przechodniow.
Jako przerywnik miedzy ujeciami moze fajnie by wyszlo ujecie z gory "biegnacych nog" (jakby je robil ten co biegnie).
Moglbys tez ewentualnie umowic sie z jakims chetnym biegaczem i zrobic dokument o tygodniu takiego czlowieka, jak laczy prace, treningi, odpowiednie posilki. Calosc zakonczyc np. startem w zawodach na 5 lub 10km.
kilka ujec z dzialania zespolu organizacyjnego (zamieszanie, bieganina itp), potem ujecia ludzi zjezdzajacych sie na impreze (drobne wywiady jak odbieraja taki happening, przygotowania typu przebiezki, posilki, rozmowy, kontakty), przed startem (sniadania czasem bardzo dziwne, dobieranie stroju do pogody, rozgrzewka), start i bieg (euforia, pot, grymasy, kustykanie itp.), po biegu (masaze, picie, zmeczenie, satysfakcja, wreczanie medali itp.), sprzatanie po imprezie (lub imprezy po imprezie). W calosc wplatane wypowiedzi organizatorow, zawodnikow, przechodniow.
Jako przerywnik miedzy ujeciami moze fajnie by wyszlo ujecie z gory "biegnacych nog" (jakby je robil ten co biegnie).
Moglbys tez ewentualnie umowic sie z jakims chetnym biegaczem i zrobic dokument o tygodniu takiego czlowieka, jak laczy prace, treningi, odpowiednie posilki. Calosc zakonczyc np. startem w zawodach na 5 lub 10km.
- rocha
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1144
- Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław
dzięki za żywiołową reakcję,
dzieki za lawinę listów na priva
dzieki za zaczepki na ulicy i pomysłowe rady
Aktualnie przekopuję się przez forumoarchiwum, jest co poczytać. Taki odzew zobowiązuje. Na Maratonie warszawskim i poznańskim pojawię się na pewno z małą kamerką.
teraz staram się ogarnoć całość, bo mi w papierach chaos zagościł. podtematow jest tyle, że jeśli złapię naraz zbyt wiele srok za ogon to wyjdzie półgodzinny teledysk.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za rady
rocha
dzieki za lawinę listów na priva
dzieki za zaczepki na ulicy i pomysłowe rady
Aktualnie przekopuję się przez forumoarchiwum, jest co poczytać. Taki odzew zobowiązuje. Na Maratonie warszawskim i poznańskim pojawię się na pewno z małą kamerką.
teraz staram się ogarnoć całość, bo mi w papierach chaos zagościł. podtematow jest tyle, że jeśli złapię naraz zbyt wiele srok za ogon to wyjdzie półgodzinny teledysk.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za rady
rocha