ZACZYNAM ....z niczym;)
Moderator: beata
- ASK
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1733
- Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
- Życiówka na 10k: 50:08
- Życiówka w maratonie: 4:43:44
- Lokalizacja: Wroclaw
Kate, widzialam Twoje endomondo. Zaszalalas!!! Kobieto, toz wlasnie wskoczylas na kolejny poziom. Az sie boje jak pobiegniesz polowke, byle forma rosla!
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
A ja ostatnio zabiegają bardziej niż zwykle
Przygotowania przedślubne faza intensywna
Jutro połówka w Tychach, mam nadzieję, że pogoda dopisze i nie będzie ciepło
Dzisiaj pół dnia na zakupach z mamą, a potem (do nadal...) sprzątanie - jak się codziennie wychodzi do pracy przed 7 a wraca między 20 a 22, a przy tym codziennie się gotuje i ma się koty - wolę nie komentować, jak wygląda(ło)
Trzymajcie jutro kciuki

Przygotowania przedślubne faza intensywna

Jutro połówka w Tychach, mam nadzieję, że pogoda dopisze i nie będzie ciepło

Dzisiaj pół dnia na zakupach z mamą, a potem (do nadal...) sprzątanie - jak się codziennie wychodzi do pracy przed 7 a wraca między 20 a 22, a przy tym codziennie się gotuje i ma się koty - wolę nie komentować, jak wygląda(ło)

Trzymajcie jutro kciuki

- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
charm kciuki będe trzymać
ASK sama jestem w szoku, ale to zasługa jednej takiej fajnej osoby
:uuusmiech:
na razie nic nie będe mówić 

ASK sama jestem w szoku, ale to zasługa jednej takiej fajnej osoby



- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
zwariowałaś ASK ?:
toż ja na zawodach dam przysłowiowej d..y
chce tylko złamac 2h :uuusmiech:



- franklina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1395
- Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!
katka
złamiesz na 100%!!!nawet nie wiem czy nie polecisz nizej niz 1:45
zasuwasz jak szalona łania
ja ledwo sie doczołgałam na połówce w bytowie(1:58) ale tam same górki takze wiesz...a dzisiaj to juz w ogolemi sie nie realne wydaje zebym pobiegla chociazby 20km
cóż,...przeczekam ten spadek
najgorsze ze dostałam prace...w CUKIERNI
wiec..nie recze za siebie
ja same piateczki ostatnio
katka
czyżby czyżyk? hehhe
złamiesz na 100%!!!nawet nie wiem czy nie polecisz nizej niz 1:45





najgorsze ze dostałam prace...w CUKIERNI







ja same piateczki ostatnio

katka


- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11



no nic, trzeba sie skupic na treningach i nie wróżyc z fusów
franklino po tygodniu ci przejdzie obżarstwo



- franklina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1395
- Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!
ja sie tam jeszcze nie ciesze bo ciezko jest,do ogarniecia tyle ze głowa mała-bynajmniej moja
wiec szanujcie panie pracujace w cukierni bo to wbrew pozorom trudna praca
ask jaki czas? na co? ja jestem całe lata swietlne do tyłu-jak sobie przypominam te cudne poczatki...boze ile wemnie zapału było...




ask jaki czas? na co? ja jestem całe lata swietlne do tyłu-jak sobie przypominam te cudne poczatki...boze ile wemnie zapału było...



- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
franklinko, poczatki zawsze trudne
dasz radę Kotku, toz kciuki trzymam 


- ASK
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1733
- Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
- Życiówka na 10k: 50:08
- Życiówka w maratonie: 4:43:44
- Lokalizacja: Wroclaw
Kate, jak pedzisz 16 km na treningu SREDNIO po 5:20, a przeciez w tym rozgrzewka i schlodzenie, to musisz tylko w polowce pilnowac tempa do 17 km, zeby nie biec szybciej niz 5:00, a pozniej gazu. Teraz zrob ze 2 dwudziestki i bedziesz MISZCZ
Jestem pod wrazeniem!!!
Frankie, Ty sie nie stresuj, bedzie dobrze, wazne, zeby zespol byl zgrany i Cie wprowadzil

Frankie, Ty sie nie stresuj, bedzie dobrze, wazne, zeby zespol byl zgrany i Cie wprowadzil
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
nie mam w planach 20tek ASK
nastawiam się bardziej na szybkość i trzymanie tempa-z tym mam największe problemy

nastawiam się bardziej na szybkość i trzymanie tempa-z tym mam największe problemy
- ASK
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1733
- Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
- Życiówka na 10k: 50:08
- Życiówka w maratonie: 4:43:44
- Lokalizacja: Wroclaw
Kazdy jest inny, ja na kazdej polowce po 17 km mialam spadek sil i predkosci. Jak w przygotowaniach do maratonu zrobilam kilka 20stek, to pozniej juz nie mialam tego, organizm mi sie zaadaptowal. Za to zaczelam tracic sily po 27
Dlatego teraz przed polowka chce zrobic ze 2 dwudziestki, zeby miec moc do konca, a nie tylko na 3/4 trasy
Ale to ja. No i ja pobiegne najwyzej po 5:30, jak bede miala dobry dzien
Poza tym autentycznie zauwazylam, ze po dlugich, wolnych wybieganiach rosnie mi predkosc luznego biegu. Czyli chyba tego sie trzymac powinnam. A po Twoich wynikach widac, ze swietnie panujesz nad swoim treningiem



- papillon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 649
- Rejestracja: 29 lut 2012, 23:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: 3 city
KateKate WOWOWOWOWWOW!!!!!!!!
też chce taką osobę co by mi pomogła takie osiągi trzaskać!!!!!! Ja póki co przegrywam z leniem dzisiejszym i przycinaniem drzew i krzewów... ;p ostatnio same piątki to na bieżni mam jakiś awers do mojej ścieżki biegowej, nie chce mi się przedzierać przez mokre pola, potem zagajnik gdzie zbieram wszystkie możliwe pająki i pajęczyny potem pół drogi coś po mnie łazi... brrrrrrrrr!!!!!!!!!
Franiu gratulacje! Nie bój się pewnie będzie tak jak z imprezami które się samemu przygotowuje człowiek najada się zapachem i ma potem dość.
też chce taką osobę co by mi pomogła takie osiągi trzaskać!!!!!! Ja póki co przegrywam z leniem dzisiejszym i przycinaniem drzew i krzewów... ;p ostatnio same piątki to na bieżni mam jakiś awers do mojej ścieżki biegowej, nie chce mi się przedzierać przez mokre pola, potem zagajnik gdzie zbieram wszystkie możliwe pająki i pajęczyny potem pół drogi coś po mnie łazi... brrrrrrrrr!!!!!!!!!
Franiu gratulacje! Nie bój się pewnie będzie tak jak z imprezami które się samemu przygotowuje człowiek najada się zapachem i ma potem dość.

"Ból jest nieunikniony, cierpienie jest wyborem." Tak więc cierpieć nie zamierzam!
- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Ja biegając 10km w podobnym tempie (co ty na ostatnim treningu) zrobiłem na połówce we Wrocławiu 1:47:03. A od 16km niestety przechodziłem do marszu i ogólnie zdychałem.katekate pisze: nastawiam się bardziej na szybkość i trzymanie tempa-z tym mam największe problemy
A wczoraj oszukane 5km w terenie (bo według zegarka i telefonów było jakieś 150m za mało) w zawrotnym czasie ok. 35 minut, ale żonie towarzyszyłem

