Bieganie a waga.
Moderator: beata
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 10 wrz 2014, 20:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Hej wam jestem tu nowa, a przychodze z pytaniem: Jak bieganie wpływa na wagę?
Otóż 5 miesięcy się odchudzalam. Z wagi 62,5 do wagi 48,7kg. Mam 156 wzrostu i 17lat. Schudlam dzięki bieganiu i diecie ( była trochę drastyczna, bo z tego wszystkiego musialam wywoływać okres). zaprzestała odchudzanie pol miesiąca temu ale biegam do dziś ( na ogół jest to 50-55min po 8-8,5km, stopniowo zwiększam do 10km). W ciągu pol miesiąca a dokładnie w ciągu tamtego tygodnia z wagi 48,7 skoczyło na 49,5kg. Jadlam grilla a teraz waga Nie spada. Jedynie z 0,1-0,2kg od niedzieli
Teraz jestem ciekawa: czy to się zamierza zamienić w tłuszcz czy poszło w mięśnie? Nie jestem znawczynia, i nie wiem czy dzięki bieganiu a przybyciu kg nie pójdzie w tłuszcz.
Na ogół rano jem płatki corn flakes z mlekiem i łyżka miodu + pasek czekolady gorzkiej (to samo na kolację). W szkole bułkę i owoc. Później obiad w domu i często na podwieczorek banan. Czy moje odzywianie przy bieganiu co drugi dzien jest wysokie?
Dziękuje z gory za każda odpowiedz.
Otóż 5 miesięcy się odchudzalam. Z wagi 62,5 do wagi 48,7kg. Mam 156 wzrostu i 17lat. Schudlam dzięki bieganiu i diecie ( była trochę drastyczna, bo z tego wszystkiego musialam wywoływać okres). zaprzestała odchudzanie pol miesiąca temu ale biegam do dziś ( na ogół jest to 50-55min po 8-8,5km, stopniowo zwiększam do 10km). W ciągu pol miesiąca a dokładnie w ciągu tamtego tygodnia z wagi 48,7 skoczyło na 49,5kg. Jadlam grilla a teraz waga Nie spada. Jedynie z 0,1-0,2kg od niedzieli
Teraz jestem ciekawa: czy to się zamierza zamienić w tłuszcz czy poszło w mięśnie? Nie jestem znawczynia, i nie wiem czy dzięki bieganiu a przybyciu kg nie pójdzie w tłuszcz.
Na ogół rano jem płatki corn flakes z mlekiem i łyżka miodu + pasek czekolady gorzkiej (to samo na kolację). W szkole bułkę i owoc. Później obiad w domu i często na podwieczorek banan. Czy moje odzywianie przy bieganiu co drugi dzien jest wysokie?
Dziękuje z gory za każda odpowiedz.
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Na moje oko żresz same kaloryczne posiłki.....a gdzie jogurty, owoce, warzywa, ciemne pieczywo, kasza, woda......
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 10 wrz 2014, 20:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jem 3 owoce dziennie zazwyczaj i warzywa do obiadu i drugiego śniadania.
- dont_ask
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 462
- Rejestracja: 18 kwie 2011, 11:40
- Życiówka na 10k: 1:01:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
A mnie ostatnio powaliła ciężka grypa. Prawie 2 tygodnie leżałam w łóżku. Deprecha masakryczna, więc jak tylko odzyskałam zdolność przełykania to zaczęłam żreć tony czekoladek i takich tam.
I po 2 tygodniach włażę na wagę, a tam ponad 2 kilo mniej!!!
Nieśmiało domniemywuję, że od czekolady i leżenia nie schudłam. Po prostu mięśnie mi wsiąkły w pościel
I po 2 tygodniach włażę na wagę, a tam ponad 2 kilo mniej!!!
Nieśmiało domniemywuję, że od czekolady i leżenia nie schudłam. Po prostu mięśnie mi wsiąkły w pościel
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zważ posciel.dont_ask pisze: Nieśmiało domniemywuję, że od czekolady i leżenia nie schudłam. Po prostu mięśnie mi wsiąkły w pościel
Bez przesady w 2 tygodnie mięśnie nie znikają. Trochę wody i glikogenu z siebie spuściły i tyle.
- dont_ask
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 462
- Rejestracja: 18 kwie 2011, 11:40
- Życiówka na 10k: 1:01:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
tak naprawdę, to nie chce chudnąć ale zaczęłam się uczyć pływać motylkiem i powoli zaczęłam się robić szersza w barach od mojego ślubnego, a teraz lipa ... (ale ja to nadrobię!)
a gorzką czekoladę jem w ramach suplementacji magnezu żeby ktoś nie myślał, że to z łakomstwa
a gorzką czekoladę jem w ramach suplementacji magnezu żeby ktoś nie myślał, że to z łakomstwa
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
cava, poczytaj o 'bedrest' mięśnie zanikają bardzo szybko, kiedy sie tylko leżycava pisze:Zważ posciel.dont_ask pisze: Nieśmiało domniemywuję, że od czekolady i leżenia nie schudłam. Po prostu mięśnie mi wsiąkły w pościel
Bez przesady w 2 tygodnie mięśnie nie znikają. Trochę wody i glikogenu z siebie spuściły i tyle.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ja jak leżałam na wyciągu w szpitalu przez 2 tygodnie to straciłam 3 kg, ale potem każda choroba się mnie trzymała.