Gife -> Garmin Connect

[Gife]

12/09/2014

15'00" 126 bpm R
3 x 3 km 10'45", P 5':
1 11'21" (3:20/KM) 157 bpm (3,4 km)
P 4'59" 120 bpm
2 10'11" (3:23/KM) 158 bpm
P 3'59" 127 bpm
3 10'14" (3:24/KM) 158 bpm
8'03" 128 bpm W

Wczoraj lało jak scurvysyn więc odpuściłem jakiekolwiek wyjście poza podjechaniem autem do sklepu i objazd wioski
Dziś podjechałem do Bystrzycy Kłodzkiej na ich bieżnię. 400 m jest, wymalowane specyficznie, bo 200m na środku prostej i finisz też na środku prostej, przeciwległej oprócz tego, wyznaczone 400 m.
Sam bieg, jak widać, dobrze rozegrany, poza pierwszym powtórzeniem bo naliczyłem 8 kółek zamiast 7 i oczywiście za szybko Tak to jest, jak na 4 tory, pierwszy ja wykorzystuję i wpada baba na biało ubrana z kijkami od nordica. Że też wokół nie ma gdzie łazić? skutecznie popsuła liczenie i wolność na moim torze. Inna babka, szła sobie na 4.
Po drugim powtórzeniu 4 minety przerwy bo na sracza pobiegłem. Dobrze, że kibel w ramach kompleksu, ale pryszniców brak

[Gife]

13/09/2014

153'46" (4:57/KM) - 31 KM (134 bpm, max 154)

626 m up

Niebieskim szlakiem rowerowym z Dusznik Zdroju, przez Zieleniec i Obszary Natura 2000. Piękne widoki.

14/09/2014

6'08" 117 bpm R
39'45" (3:58/KM) - 10 KM 144 bpm
3'56" 134 bpm W

Tor wrotkarski (340m) więc 29 kółek + 140 m. Wymalowane na torze różne dystanse + ilość kółek, co mnie ucieszyło Nieźle trafiłem z tempem

[Gife]

15/09/2014

149'39" (121 bpm, max 147)

Podjechałem do Pasterki i pobiegłem szlakiem MGS, niestety kiepsko znam te rejony więc sporo czasu traciłem na zerkanie w mapę w telefonie i nazewnictwo na szlaku. Wylądowałem gdzieś w Martinkovicach i zawróciłem do Pasterki. Trzymałem się szlaku niebieskiego w sumie w ciąż i jakieś oznaczenia zawsze były z tą górką na drzewie. Nie wiem, ile nachytałem kilometrów, ale teren trudny momentami, zwłaszcza, że nie wyschło wszystko. Skechersy Go Trail !@#$% trzymały na kamieniach, ale jak trafiłem na trawkę to omal zębów nie straciłem. Kordynacja ruchowa wzorowa + przekleństw pare uratowało sytuację haha. Jutro wracam z Dusznik Zdroju więc się żegnam piwkiem Zacne Ciemne

[Gife]

17/09/2014

39'24" (3:43/KM) - 10,6 KM (151 bpm, max 161)

Wczoraj wolne, po podróży i tak byłem do kitu Dzisiaj ciągły, czuję jeszcze czwórki po górach więc niezbyt lekko się biegło

[Gife]

18/09/2014

93'53" (4:48/KM) - 19,5 KM (116 bpm)

Wybieganko. Nic szczególnego

[Gife]

19/09/2014

10'11" (112 bpm) R
8 x 1 km, P 2':
3'30" 145 bpm
3'30" 142 bpm
3'28" 146 bpm
3'27" 146 bpm
2'17 (97 bpm) W

Pogoda wydłużyła wyjście na trening więc podjadałem sobie, nie dużo, ale czułem przynajmniej 2 kg za dużo na brzuchu. Dwa, to totalny brak szybkości dzisiaj, pewnie z lenistwa, jakim dzisiejszy dzień był. Wyjść na interwały w taką pogodę to była siła charakteru bo pewnie bym olał Pewnie ma to też związek z moimi nogami po górach. Mocno zbite są jeszcze. Koniec, końców, Sigma zaczęła szwankować i lapy nie wchodziły. Limit pecha na dziś wyczerpany, oby

[Gife]

20/09/2014

85' (4:18/KM) - 19,7 KM

Wokół Malty, z garminem, który wrócił na gwarancji (wymiana na nowy - 305).

[Gife]

21/09/2014

41'09" (5:23/KM) - 7,6 KM

Wybieganko, skrócone przez deszcz.

[Gife]

22/09/2014

3 serie ćwiczeń stabilizacyjnych
Seria ćwiczeń na brzuch i grzbiet
2 serie ćwiczeń siłowych na nogi

Dziś kompletny zestaw. Wkurza mnie brak czucia tempa, trzeba więc ćwiczenia siłowe na nogi wpleść do treningów.

[Gife]

23/09/2014

13'06" (4:48/KM) - 2,7 KM R
22'31" (3:42/KM) - 6,2 KM
9'44" (4:38/KM) - 2,1 KM W

Taki tam ciągły, po wczorajszym, myślałem, że się uda dobić do 12 km haha Cały obolały dzisiaj jestem, i śpiący

[Gife]

24/09/2014

91'53" (4:49/KM) - 19 KM

Nic szczególnego

[Gife]

27/09/2014

86'02" (4:18/KM) - 20 KM

Czw deszczowy więc podarowałem sobie trening, w PT impreza w Sopocie, dziś więc dopiero mogłem ruszyć. Fajne samopoczucie, myśląc przed treningiem, że będzie ciężko, a tren wchodzi lekko i z hamulcem

[Gife]

28/09/2014

63'10" (4:12/KM) - 15 KM

2 imprezy w weekend to ciężki przypadek u mnie Na szczęście pomysłowość barmanów z drinkami ognistymi mnie wprowadzała w dobry nastrój bo w dobie klubów w wielkim mieście, które wciąż shity z eski puszczają, ciężko o to.

[Gife]

29/09/2014

10' (4:50/KM) - 2,07 KM R
6' (3:39/KM) - 1,64 km
6'01" (4:53/KM) - 1,23 KM
5' (3:37/KM) - 1,39 KM
5'01" (4:51/KM) - 1,04 KM
4'01" (3:36/KM) - 1,11 KM
4' (4:55/KM) - 817 M
3'01" (3:31/KM) - 854 M
3'01" (4:58/KM) - 606 M
2' (3:20/KM) - 604 M
2'01" (4:47/KM) - 422 M
1' (3:28/KM) - 291 M
8'32" (4:45/KM) - 1,8 KM W

Fartlek. nieźle wszedł.

[Gife]

1/10/2014

14'59" (4:56/KM) - 3 KM R
20 x 300 m 1'04", P 30":
1 1'01" 10 1'02"
2 1'04" 11 1'03"
3 1'06" 13 1'02"
4 1'05" 14 1'02"
5 1'03" 15 1'01"
6 1'04" 16 1'03"
7 1'03" 17 1'02"
8 1'03" 18 1'02"
9 1'03" 19 1'
10 1'01" 20 55"43
14'59" (4:50/KM) - 3,1 KM W

Przerwa w większości wychodziła po 31-32 sekundy, tyle zajmowało z reguły dobiegnięcie 100 metrów na zakręcie bieżni Sam trening nieźle wszedł, ostatni na maxa, na niezłym zmęczeniu bo te 30 sek przerwy to raczej 2 głębokie oddechy buty NB 10v2. Wczoraj treningu niet, bo padało