Oddam prawą nerkę za nutellę :-)

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jabbur pisze:
katekate pisze:100g??? :hahaha: zdecydowanie za mało :ojoj:
100g to do 600kcal. Nie wiem jakie masz zapotrzebowanie, ale u mnie 1/4 dziennego pokrycia wychodzi.

Z wyliczenia ile zjadam, wyszło mi ostatnio, że koło 2400 na dobę po uśrednieniu z tygodnia.

Twoje 4x600-2400 wydaje mi się jakieś dziwne, bo pewnie powinnam mieć sporo niższe niż Ty.
Chyba, że Twoje jest mocno redukcyjne. Albo czegoś nie wliczasz. Albo ja coś przeszacowuję. :lalala:
Ale liczyłam zachowawczo, raczej tyle zjadam.

No ale podstawa na życie 1800 + jakiś sport to te 2400 wychodzi dla osoby wzrostu siedzącego psa (czyli mnie).
To jakim cudem Tobie Jabbur wychodzi tylko 2400?
PKO
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Siedzący tryb pracy, 78kg:
2200-2300 kcal puls to co spalę na treningu.
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
cinkownik
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 153
Rejestracja: 05 wrz 2013, 20:41
Życiówka na 10k: 43:56
Życiówka w maratonie: 4:02:13
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Co do podjadania to staram się unikać słodyczy, gorzką czekoladę co najwyżej. Za to znalazłem sobie przekąskę w postaci paluszków. Pracując przy komputerze potrafię wciągnąć ich na prawdę sporo. Paluszki są ok w diecie biegacza? :bum:
5 km - 21:07 (Gdańsk, 25.04.2015)
10 km - 43:39 (Gdynia 11.11.2014)
HM - 1:39:25 (Gdańsk 26.10.2014)
M - 3:54:47 (Gdańsk 17.05.2015)
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Orzechy i migdały wyrzuciłem z mojego menu,wogóle mnie nie sycą.200g migdałów zjedzonych na raz i jestem głodny
po 0,5h.W przeciwieństwie do makreli czy jajecznicy(5-7 jajek)na maśle to nie czuję głodu 5-6h.
Trochę to dziwne,bo 200g migdałów to 1100kcal a jajecznica góra 600-700.

Z tym napadowym rzucaniem się na jedzenie to norma.Na redukcji raz na 10-12 dni mam właśnie "taki dzień" i wchodzi
6000-8000kcal,potem idzie na 2-3 dni waga 3-4kg do góry,po czym mam tak podkręcony metabolizm,że po tygodniu
od obżarswta jestem zawsze o 0,5-1kg lżejszy. :oczko:
Awatar użytkownika
Dawidavila
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 631
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:35
Życiówka na 10k: 35:14
Życiówka w maratonie: Półmaraton 1:25:19
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Nieprzeczytany post

W sumie to mam tak samo ze wciagam wszystko co slodkie w calym domu, ale nigdy nie zastanawialem sie czy to przez bieganie i brak wartosciowych produktow w diecie. Po prostu lubie wszamac czekolade do herbatki(oczywiscie z cukrem). A waga u mnie zawsze byla mizerna 53-54 kg ostatnio przy zwiekszonym kilometrazu zszedlem w okolice 51, ale nie czuje sie jakos oslabiony poprostu zawsze byl ze mnie chuderlak :)
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... 74#p758274][b]Blog[/b][/url][b]/[/b][url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... 0&start=60][b]Komentarze[/b][/url]
[color=#0000FF][b]10km - 35'14''
15km - 54'14''
83km - 9:14'00''[/b][/color]
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jabbur pisze:Siedzący tryb pracy, 78kg:
2200-2300 kcal puls to co spalę na treningu.

Rozumiem, myślałam na początku, że podałeś te 2400 jako ilość z już wliczonym sportem.
I tak kombinowałam, jakiż to sport spala 100 kalorii średnio dziennie- wymyśliłam, że może gra w bierki.:-)
Awatar użytkownika
Mama Kin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1178
Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: somewhere else

Nieprzeczytany post

a ja odkąd zaczęłam biegać zupełnie straciłam ochotę na słodycze, które zawsze uwielbiałam, czemu tak? :niewiem:
go get 'em tiger
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

ja bym sie nie zastanawiała czemu, tylko sie cieszyła :spoko:
żeby nie słodycze i inne gadżety ważyłabym chyba z 45kilo :bum:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Mama Kin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1178
Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: somewhere else

Nieprzeczytany post

katekate, w sumie masz rację, dzisiaj waga znowu pokazała 1,5 kg w dół :hej:
go get 'em tiger
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ