Niski drop, amortyzacja, wytrzymałość. Co kupić?
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Szukam powoli nowych butów do "klepania kilometrów". Obecnie w tym celu używam nike lunarglide 4 (druga para już powoli ma się ku końcowi), przez długi czas uznawałem te buty za bardzo wygodne, ale ostatnimi czasy zacząłem więcej biegać w butach z niskim dropem (zenki, kolce, skechersy gorun2, nike wildhorse) i trochę mnie to "rozpuściło". Teraz te lunary wydają się strasznie toporne, co więcej mam wrażenie, że biegam w nich "brzydziej" technicznie. Z drugiej strony jak zrobiłem sobie dwa tygodnie w których większość kilometrażu wyrabiałem w skechersach, to czułem że amortyzacji jednak trochę brakuje.
Szukam więc butów z niskim dropem (0- 4mm), stosunkowo dużą amortyzacją (ważę 70 kg, biegam koło 70 km/tydzień) i takich które nie rozlecą się przed 1000 km. Wiem że pumy faas 500 spełniają dwa pierwsze warunki, ale słyszałem że dość szybko się "kończą" (co prawda są teraz tanie, więc można by im to wybaczyć). Jakieś propozycje?
Szukam więc butów z niskim dropem (0- 4mm), stosunkowo dużą amortyzacją (ważę 70 kg, biegam koło 70 km/tydzień) i takich które nie rozlecą się przed 1000 km. Wiem że pumy faas 500 spełniają dwa pierwsze warunki, ale słyszałem że dość szybko się "kończą" (co prawda są teraz tanie, więc można by im to wybaczyć). Jakieś propozycje?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 263
- Rejestracja: 22 maja 2013, 19:18
- Życiówka na 10k: 37:10
- Życiówka w maratonie: 3:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Ważąc 70kg można boso biegać
po co tyle smalcu pod nogą.
Biegam (biegałem) w 500 v2 i v3 przy wadze 80kg i wg mnie amortyzacji mogłoby być ciut mniej a trwałość tego modelu jest tragiczna. Nie polecam.
To tak ode mnie.
Moze coś bardziej w kierunku brooksa, niskie dropy i solidne buty a i coś amortyzowanego sie znajdzie.

Biegam (biegałem) w 500 v2 i v3 przy wadze 80kg i wg mnie amortyzacji mogłoby być ciut mniej a trwałość tego modelu jest tragiczna. Nie polecam.
To tak ode mnie.
Moze coś bardziej w kierunku brooksa, niskie dropy i solidne buty a i coś amortyzowanego sie znajdzie.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
saucony kinvara4, albo5, sama sie na nie czaję
mają 4mm drop, uzywałam sauconów, sa pięknie wykonane i bardzo, bardzo trwałe
teraz biegam w faas500 i po ok.700km nic im nie jest, po praniu wyglądają jak nowe, żadnych przetarć, wiadomo, guma trochę starta, jedyna wada-mała przewiewność, czasem wpadnę do morza, i ta woda się tak szybko nie wylewa, but szybko nasiąka i jest tragicznie cięzki
więc na deszcz tez nie bardzo, poza tym nie ma sie do czego przyczepic, wszak często nie moknę 

teraz biegam w faas500 i po ok.700km nic im nie jest, po praniu wyglądają jak nowe, żadnych przetarć, wiadomo, guma trochę starta, jedyna wada-mała przewiewność, czasem wpadnę do morza, i ta woda się tak szybko nie wylewa, but szybko nasiąka i jest tragicznie cięzki


-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 10 maja 2014, 05:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:10:20
Saucony Kinvara fajne, ale raczej jako startówki.
Do klepania kilometrów mogę Ci z czystym sumieniem polecić Faasy tyle że jedynki. Moje mają zrobione już grubo ponad 2,5K i były często prane i powoli zaczynają okazywać oznaki zmęczenia, choć cholewka wygląda jak ze sklepu a biegałem w nich też całą zimę. No i faktycznie przy +30'C może być trochę w nich ciepło, ale da się wytrzymać.
Jak chcesz mieć mniej pod stopą to weź numer mniejsze i wyrzuć grubaśne wkładki.
Do klepania kilometrów mogę Ci z czystym sumieniem polecić Faasy tyle że jedynki. Moje mają zrobione już grubo ponad 2,5K i były często prane i powoli zaczynają okazywać oznaki zmęczenia, choć cholewka wygląda jak ze sklepu a biegałem w nich też całą zimę. No i faktycznie przy +30'C może być trochę w nich ciepło, ale da się wytrzymać.
Jak chcesz mieć mniej pod stopą to weź numer mniejsze i wyrzuć grubaśne wkładki.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
faasy mają genialne sznurówki 

- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
W Faas 500v2 przebiegłem na razie 1183km, jedyne uszkodzenia to delikatne nadtarcia na zgięciu (ale jeszcze nie przetarcia) no i pianka się ubiła. W zasadzie kompletnie o nie nie dbam, zdjęć nie będzie bo brudne strasznie
.

- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3668
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Kup sobie któryś model Nike Free.
Gdybym był również skażony yacolowym podejściem do techniki, latał w zenkach, a jednocześnie chciał czegoś z amortyzacją, to bym wziął właśnie coś w stylu Free.
Gdybym był również skażony yacolowym podejściem do techniki, latał w zenkach, a jednocześnie chciał czegoś z amortyzacją, to bym wziął właśnie coś w stylu Free.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 31 paź 2013, 13:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja również polecę Saucony Kinvara. W czerwcu kupiłem Kinvara 4 i wracam w nich po kontuzji do biegania. Póki co 300 km i zero oznak zużycia. But lekki i przewiewny.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4245
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
ja się nie znam, ale myślałeś o inov 8 ? 

komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- det_gittes
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 268
- Rejestracja: 11 wrz 2012, 21:28
- Życiówka na 10k: 43:14
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Wypowiem się w kwestii trwałości butów Puma Faas 500 - mam w nich przebiegane ok. 2200km (każda pora roku, zarówno asfalt jak i ubite ścieżki) i buty są już umiarkowanie/mocno zniszczone, ale wciąż da się biegać (główna wada to przetarcie nad dużym palcem, pewnie wskutek częstych potknięć tą nogą o kamienie, korzenie itp.). Czyli moja para okazała się całkiem trwała, a kosztowały sporo poniżej 200zł w outlecie pumy. Teraz głównie biegam w GoRun 3, niestety nie sprawiają wrażenia równie solidnych.
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Brooksy i Inov8 faktycznie mają najciekawsze propozycje, ale są dość drogie, gdybym miał tyle zapłacić za np. startówki to bym nie żałował, ale szukam butów w których będę klepał wolne kilometry i nie oczekuję rewelacji.
Co do trwałości faasów to widzę skrajne opinie, może to kwestia trafienia dobrego egzemplarza. Kinvary i Free się wydają na chwilę obecną najrozsądniejszym wyborem, będę musiał się wybrać na jakieś przymiarki.
Dzięki wszystkim za opinie, dam znać jak się na coś zdecyduję.
Co do trwałości faasów to widzę skrajne opinie, może to kwestia trafienia dobrego egzemplarza. Kinvary i Free się wydają na chwilę obecną najrozsądniejszym wyborem, będę musiał się wybrać na jakieś przymiarki.
Dzięki wszystkim za opinie, dam znać jak się na coś zdecyduję.
-
- Stary Wyga
- Posty: 196
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 08:49
- Życiówka na 10k: 39:48
- Życiówka w maratonie: 3:09:32
- Lokalizacja: Warszawa
Faas 500 v1 mają opinie "niezniszczalnych". O v2, v3 Słyszałem różne opinie z przewagą tych negatywnych odnośnie wytrzymałości.MikeWeidenbaum pisze: Co do trwałości faasów to widzę skrajne opinie,
- jabbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:38:22
- Życiówka w maratonie: 3:02:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Kupiłem ostatecznie Skechersy GoRun Ride 3, spełniają moje kryteria co do dropu i amortyzacji, jak będzie z wytrzymałością to się przekonam, ale kosztowały 209 zł (na allegro jeszcze powinny być jakieś rozmiary w tej cenie), więc nawet jak się stosunkowo szybko rozlecą to płaczu nie będzie. Po pierwszym bieganiu w nich wydaje mi się że "tego właśnie szukałem", zobaczymy jak będzie dalej.