Hej,
jeśli zdarzyło Wam się złamanie awulsyjne kostki - jak szybko wróciliście do biegania?
Złamanie awulsyjne to odłamanie przyczepu więzadła (nie jego zerwanie), w moim przypadku piętowo-strzałkowego.
Proszę o optymistyczne prognozy... ;)
Szy.
Złamanie awulsyjne kostki i powrót do biegania
- psyszy
- Wyga

- Posty: 53
- Rejestracja: 13 kwie 2012, 11:11
- Życiówka na 10k: 52 (trail)
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk

turystyka rowerowa i narciarska, ostatnio:
Rowerem po Polsce. 6 najlepszych szlaków rowerowych w Polsce [2018]
www.znajkraj.pl
- psyszy
- Wyga

- Posty: 53
- Rejestracja: 13 kwie 2012, 11:11
- Życiówka na 10k: 52 (trail)
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
... gdyby to komuś było potrzebne w przyszłości - od "złamania" kostki do pierwszego truchtania po lesie minęło dziesięć tygodni. Przy czym usłyszałem przy zdjęciu, że "oczywiście" gips nie był potrzebny.
Na szczęście wszystko się przyjemnie rozeszło i rozbiegało, a po kilku miesiącach mogę powiedzieć że trzymany sześć tygodni (!) gips nie narozrabiał mi specjalnie.
Szy.
Na szczęście wszystko się przyjemnie rozeszło i rozbiegało, a po kilku miesiącach mogę powiedzieć że trzymany sześć tygodni (!) gips nie narozrabiał mi specjalnie.
Szy.

turystyka rowerowa i narciarska, ostatnio:
Rowerem po Polsce. 6 najlepszych szlaków rowerowych w Polsce [2018]
www.znajkraj.pl

