
dzieki

Moderator: infernal
Najważniejsze, żę nic poważnego się nie stało - bo to podstawa. A na b7d aż takie tłumy były, że ciężko się biegło?rockduck pisze:dzisiaj juz lepiej, chyba tak źle nie jest jakby się mogło wydawać![]()
samotności nie zaznasz na b7d, prędzej na Rzeźniku o ile lecisz na top 50 :D
no i właśnie m.in. dlatego odpuściłam sobie tę zabawę; w ub. roku było prawie o połowę mniej ludzi, a i tak ciasno;rockduck pisze:samotności nie zaznasz na b7d